powrót do forum osoby Jensen Ackles 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty 
do tej pory pochłonęli mnie Herosi, Stargate Atlantis, oraz Jeycho. Nie wiem czy widziałeś którąkolwiek z Tych serii. W 2 pierwszych wytrwałem nie tylko dlatego że zaciekawiła mnie seria, ale dlatego że odnajdywałem tam naprawdę ciekawą kreacje bohatera na którym skupiłem swoja uwagę. (Np Sylar z Herosów - genialna postać i super zagrana). Po obejrzeniu Ten Inch Hero podobnym przeczuciem kieruję się w stosunku do Acklesa w Supernatural. Jeśli przebrnę przez jeden sezon w całości to z pewnością kupię cały pakiet.
Nie widziałam, raczej stronię od seriali, żebym coś obejrzała trzeba mnie przekonywać i wciskać na siłę, tak było z SPN i Dynastią Tudorów.
Ackles to dobry aktor (choć są tacy, którzy uważają inaczej) i podarował Nam, fanom, niezły popis aktorski. Jest przekonujący, charyzmatyczny, niezwykle zabawny a momentami chce się ryczeć razem z nim. Trudno to określić, trzeba po prostu się z serialem zapoznać :).
widziałam... wybacz, wyszedłem na ignoranta :) No ja podobne mam przekonania co do seriali, natomiast kilkuletni pobyt za granicą sprowokował we mnie tę skłonność do zatapiania się w nich, zwłaszcza w zimowe wieczory. Do herosów mnie kumpel przeszło rok namawiał :) SG Atlantis i Jerycho to trochę inna bajka, gdyż kino sf od wieków było moim konikiem.
Nic się nie stało, każdy się myli ;).
Może spróbuję się zagłębić w te pozycje o których piszesz, jak tylko dorwę wszystkie sezony Tudorów.
A tak z innej beczki, idzie wiosna - już będzie można ten czas wieczorny spędzić aktywniej ;).
No może nic wielkiego, aczkolwiek wystarczyło zerknąć na Twój profil :)
I również właśnie sobie uzmysłowiłem, zwłaszcza po dzisiejszym spacerku z piesem, że SN chyba doczeka się mojej oceny najwcześniej późnej jesieni tego roku :) Z powyższych wydaje mi się że Herosi byli by najbliżsi Twojemu gustowi, zwłaszcza z uwagi na Sylara. Ja polubiłem ten serial gdyż już od najmłodszych lat (jak to większość chłopców ;) ) sympatyzowałem z wszelkiej maści super-bohaterami, x-menami, półbogami z olimpu i okolic oraz innymi kreaturami o nadludzkiej mocy. za Stargate zabrałem się z racji że jestem fanem astronautyki i s-f oraz wszelkich "kosmicznych" zagadnień, choć sama seria dała mi dużo więcej, A Jerycho oprócz postapokaliptycznego klimatu który to już wogóle jest moim ulubionym, posiada coś jeszcze, przez co między innymi został dwukrotnie ściągnięty z anteny mimo sprzeciwów fanów. Ale to już zupełnie inna historia. Wracając zaś do Twojego profilu, zakładam że "Pamiętniki Wampirów" to totalne dno skoro o tym jeszcze nie wspomniałaś? Ja nie widziałem żadnego odcinka, a w tej tematyce moim zdaniem było tylko kilka naprawdę dobrych filmów. Wywiad, Dracula i mój "najulubieńszy": "Lat den ratte komma in". I skoro temat serialowy topnieje w równym tempie co resztki śniegu za oknem, będę zobowiązany jakąś ciekawą propozycją, bo w tej materii odnajduję iście wampirzy głód ;)
nie idiota tylko kuhwa przez takie tępe sraki jak ty co dają 10 jakiemuś przeciętnemu aktorowi z kilku seriali, głównie ocena wystawiana poza tym za wygląd zapewne, zaniżacie miejsce aktorom, którzy wypadają z pierwszej setki a zasługują na nią bardziej niż aktorzy typu Jensen Ackles.
Zastanawiam się tylko ilu dobrych aktorów wypada z 100 przez takich kretynów jak ty. Jansen gra świetnie, potrafi pokazać wszystko i wszystkich. Po twoich ocenach widać, że wszystkich mierzysz jedną miarą. Jesteś ignorantem oceniając kogoś po jego filmografii, nie obejrzawszy innych pozycji. Na przyszłość nie wypowiadaj się w temacie, na którym się nie znasz...
Co!?
kotek97k już twoja nazwa wskazuje, że tak jak napisałem podoba ci się ten aktor stąd twoja ocena, jeśli chodzi o jego aktorstwo, ok ja nie jestem ekspertem ale osoby z organizacji i gildii, które rozdają nagrody, Oscary, BAFTA, popcorn itd raczej znają się na filmach i aktorstwie, więc skoro ten pajac nie ma prawie żadnych nagród na swoim koncie to po co piszesz takie brednie, że zagra wszystko i wszystkich, skoro tak jak mówię, wielu aktorów, których nie ma w top100 mają od niego o wiele więcej nagród i nominacji.
Niekoniecznie aczkolwiek zazwyczaj tak, znani, rozpoznawalni aktorzy bez nagród są słabymi aktorami. (oczywiście są wyjątki)
Po pierwsze: Oceniasz po nicku? Naprawdę? Jensen, jako mężczyzna nie podoba mi się. Owszem nie ma nagród, ale czy to go dyskwalifikuje z bycia dobrym aktorem? Nie sądzę. A top100 zostało oparte na głosach widzów, a nie ilości nagród. W top100 chodzi nie o to, jak ocenią aktora profesjonaliści, ale jak się podoba on publiczności. Ma to swoje dobre i złe strony. Dobre bo niektórzy są doceniani przez publiczność, a nie przez "osoby z organizacji i gildii, które rozdają nagrody, Oscary, BAFTA, popcorn itd". Są też złe strony, jak pozwolenie na głosowanie osobom, które nie obejrzały nawet jednej pozycji.
A tak poza tym. Nie oceniaj ludzi po tak błahych sprawach jak nick! Dla twojej wiadomości konto na filmwebie miało być tymczasowe, więc dałam obojętnie co za nazwę. Nie przeszło mi nawet przez myśl, że to świadczy o mnie, że jestem płytka i oceniam po wyglądzie. Zostań psychologiem bo wywiad pierwsza klasa -.-
Kolejny zaszufladkowany człowiek z klapkami na oczach. Ocenianie ludzi po nicku... nawet tego nie skomentuje, za to skomentuję ocenianie aktorów po filmografii. Nie oceniamy filmów w jakich grał dany aktor tylko to jak w nich grał. Co do J. Ackles'a moim zdaniem jest świetnym aktorem, który potrafi wczuć się w swoją rolę, a kreacja Winchestera w SN moim zdaniem należy do jednych z najlepszych filmowych/serialowych kreacji. Oczywiście na przekór oceny użytkownika mk34 moja ocena to 10/10. Niech sobie chłopak będzie w top100 moim zdaniem na to zasługuje.
dziękuję za Twoją... propozycję, ale pozwól że sama wyrobię sobie zdanie na temat jego gry aktorskiej.
problem 90% osób tutaj jest taki, że nie oceniają aktora ani jego gry aktorskiej, tylko postać (i osoby płci przeciwnej do Jensena - jego wygląd prawdopodobnie). A, że ludzie generalnie oceniają dając 1,2 lub 7,8,9,10 (a głównie 10) to Jensen ma wysoką średnią. Ja nie jestem znawcą gry ale często mnie irytuje granie "Deana" i widzę, że Marlon Brando to to nie jest.
@Pandora0 - ".Bynajmniej mi to nie wadzi." - bynajmniej to partykuła wzmacniająca przeczenie w tym kontekście powinnaś użyć "przynajmniej"
Ja swojej oceny nie zmienię, ostatnio widziałem chyba tego pajaca w jakimś filmie, którego zresztą nie oglądałem do końca i jak bym mógł to bym dał -7.
Nie no bez przesady. Gość może jakimś wybitnym aktorem nie jest, ale dawanie 10 komuś kto wystąpił w dwóch filmach albo dawanie 1, bo ma za wysoką ocenę jest naprawdę godne politowania. Jedni i drudzy się kompromitują. Raz, że dają taką ocenę, a dwa, że są przekonani, że ich racja jest po ich stronie. Nie wiem po cholerę taka zawiść, że jak ktoś dał 10, to zaraz trzeba dać 1, żeby obniżyć ocenę. Tak było pamiętam z Avatarem i 2012. Tyle czasu co ci debilni ludzie poświęcali, żeby założyć ileś tam kont, żeby ocena była niższa/wyższa... no zwykła dziecinada ludzi z zespołem downa. Internet tak ludzi zmienił, że z codziennych życiowych problemów, robią sobie jeszcze te w internecie... tylko po jaką cholerę ? Żeby się lepiej poczuć, jak się drugiemu zrobi na przekór? Kretyństwo... jak kretyn zrobi coś głupiego, to przyjdzie głupek, żeby zrobić z siebie kretyna.
Ja daję 1 bo chce zaniżyć jego miejsce w rankingu i nie obchodzi mnie co o tym inni myślą, koleś wyprzedza takich aktorów jak Kevin Bacon,
Gerard Butler, Harrison Ford, James Stewart, Jeremy Irons, Henry Fonda, Robert Redford, Jake Gyllenhaal, Viggo Mortensen, Tommy Lee Jones, Bradley Cooper i setki innych, którzy są od niego lepsi.
Więc nie uważam by moje zachowanie było nie w porządku.
idąc tym że żaden aktor nie dostał nagrody jest słaby to może man Jean Reno tez jest słabym aktorem weź się walni w czoło i pomysł o czym ty gadasz nędzny z ciebie krytykant który udaje mądrego a tak naprawdę jesteś przerośniętą ośmiornicą która ma problem edypowski :> jesteś z kręgu starych twoich znajomych nietzscheanizm wiesz co to
jak Jensen bedzie mial tyle lat co np. Harrison Ford lub Robert Redford to moze wtedy pogadamy o jego filmografii ..
jeszcze ma z 40 lat zeby cos wiecej osiągnąc (a w SUPERNATURAL razem z Jaredem to wymaitają ).. TĘPA MASOOO.
A NAJPIERW OGLĄDNIJ JAKIS FILM LUB SERIAL Z JEGO UDZIALEM A POZNIEJ SIE WYPOWIADAJ .
wedlug mnie zasluguje na dobre oceny, poniewaz jest SWIETNYM aktorem, pomimo tego ze gra w chujowych filmach
Obiektywnie rzecz biorąc, ten gość po prostu na 1 nie zasługuje. Dobrze się sprawdza w swoim serialu i jakiś tam talent aktorski pokazuje. Myślę, że 6 to dość sprawiedliwa ocena. Chociaż z drugiej strony naprawdę ciężko czyta się wypociny gimbusiarni, która stawia tutaj Jensa obok (!) De Niro. Dzieciarnia niestety skutecznie miesza w rankingach filmwebowych.
Tutaj się muszę zgodzić, na 1 na pewno nie zasługuje. Coś tam grał, w SPN też nie jest źle więc tak jak pan przede mną, na 6 spokojnie.
Oceniasz aktora, czy chcesz go po prostu wypieprzyć z setki? Bo jak to drugie to życzę powodzenia(to nie sarkazm), ale się nie przyłącze, bo zbyt bardzo lubię Supernatural i samego Jensena XD, ale za cholerę nie wiem co on robi w top100, osobiście czekam, aż zagra w czymś bardziej ambitnym i wtedy go najwyżej ocenię, bo po grze w jednym serialu się nie da człowieka ocenić :D
Podpisuję się pod tym :) W setce nie powinien mieć miejsca w dodatku tak wysokiego, czym wyprzedza naprawdę dobrych aktorów, jednak bądźmy szczerzy, ludzie oceniają go za rolę Deana i wygląd, na tym się opiera jego obecność w top 100. Gdybym miała go ocenić na tych samych podstawach, zapewne dałabym mu nie mnie,j nie więcej jak 9/10. Staram się nie oceniać aktorów serialowych, chyba że znam ich z innych ról i wiem że są zdolni.
GRUBY DISS KOLEŚ. HAHHAHAHAHAHAHAH XD JAKBY to kogoś interesowało , a zwłaszcza Jensena xd : ) POZDRO . XD .
4/10 wkurzający w "Supernatural" wkurzająca mimika, słaba gra aktorska, ale nie beznadziejna. Dałem aż 4 bo wciąż oglądam "Supernatural".
Ja nie wiem ,gdzie ty widzisz słabą grę aktorską?!
A jak cię denerwuje w Supernatural to nie musisz oglądać...
Brak mi słów -_-
Ale tylko on mi się nie podoba, to co mam zasłaniać twarz jak go pokazują? Cała reszta jest ok.
"A jak cię denerwuje w Supernatural to nie musisz oglądać..."
Chyba dopiero od niedawna piszesz na forach skoro wyjechałaś z tak dawno już obalonym argumentem?
Właśnie o tym piszę, że jest wielka różnica od kiedy piszesz na forach bo przytaczasz dawno obalone argumenty. Mam w ogóle nie oglądać danego serialu bo mnie wkurza 1 postać, gdzie tu logika? Ewentualnie wnioskuję, ze napisałaś to pod wpływem emocji, gdyż bardzo lubisz postać Dean'a.
Sam serial bardzo mi się podoba, niestety im dalej w las to mam wrażenie, ze Jensen meczy się już rolą Dean'a, Jared natomiast świetnie gra Sam'a czy Misha Castiela, a już Crowley to postać doskonała. Oczywiście czasem aktor zagra źle, bo są sceny, których nie da się zagrać dobrze, może dlatego coraz bardziej Dean mnie irytuje.
"Twilight" 10/10 - serio? Czyli rozumiem, że marzysz o takim samym związku jak główni bohaterowie tego filmu? Na to nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz.
Zróbmy tak..
Koniec już tej dyskusji ..
Ja zaakceptuje twoją decyzję ,a ty zaakceptujesz moją ;)
"O gustach się nie dyskutuje"
Popieram :P Jensen jest jednym z najlepszych aktorow w Supernatural , wgl jest jednym z najlepszych aktorow :D
Dziwnym trafem, nie pojedynczy użytkownicy tego portalu decydują o ty czym aktor jest dobry czy nie. Skoro zdobył wokoł swojej osoby spore grono "adoratorów" oznacza to nic innego jak to, że podoba im się jego gra. A skoro im się podoba, to ostatecznie nie jest taki zły. Do Deepa i De Niro mu brakuję, ale naprawdę dobry według mnie.
