Wydawało mi się, że dobre filmy doceniają zazwyczaj inteligentni ludzie - no cóż, myliłam się. Patrząc na twój profil widzę wiele genialnych filmów, ale poziomu ci brakuje, niestety. I nie oceniam cię tak dlatego, bo nie lubisz Acklesa, ale dlatego, że wystawiasz mu ocenę 1/10 nie obejrzawszy żadnego tytułu, w którym grał... Co prawda w TOP100 jest wielu aktorów, którzy grają dobrze lub przynajmniej poprawnie, ale jednak nie powinni znajdować się tak wysoko. Być może Ackles do nich należy, ale czy rzeczywiście jest to powód do zaniżania oceny aktora? Ja też nie przepadam za niektórymi aktorami, ale nie wystawiam im oceny w ogóle, bo to nie jest gra o złote majtki, tylko ranking na Filmwebie. Twoje postepowanie - zwyczajna dziecinada. I coś w tym musi być, bo twoje wypowiedzi są na poziomie trzynasto, góra czternastolatka, zarówno pod względem treści jak i każdym innym, niestety.