Zgadzam sie, Alutka w "Rodzinie zastępczej" to istna perełka aktorstwa i prawdziwy popis gry aktorskiej i to w tak trudnej dziedzinie, jaką jest komedia. Pani Joanna jest w tej roli zachwycająca! Stworzyła świetny typ rozkapryszonej, egzaltowanej (to jej "fascynujące" wypowiadane w rozmaitych konfiguracjach!), wydawałoby się bardzo naiwnej kobietki (ale jak trzeba, to wykazuje odpowiednią dozę sprytu - wie, kiedy zemdleć, czy zasłabnąć, jeśli chce coś wyciągnąc od męża). I to wszystko zagrane lekko, zdawałoby się bez żadnego wysiłku. Brawo i jeszcze raz brawo!!! Szkoda, że poza tym serialem nie widać Pani Joanny na ekranie - naprawdę wielka szkoda.
Serdecznie Panią w tym miejscu pozdrawiam.
Anna Czajkowska

Taa, w Rodzinie... to ona jest taka urocza że aż chce się ją walnąć w łeb, zawinąć w dywan i wrzucić do rzeki ;-]

phiii, dobre ! Podobnie jak Szykulską w Lokatorach