odnawiam pierwszy z brzegu temat.
Nie wiem dlaczego tak uczepiłam sie tej kwestii... Najpierw wzmianki o tym, że Johnny szuka pierścionka, a teraz to: http://film.onet.pl/O,4400,1897558,plotki.html . To już chyba 3 raz w tym roku, no nie?
juz nawet wszechmocny pudel sie tym zainteresował
http://www.pudelek.pl/artykul/14873/biora_slub_po_10_latach_zwiazku/
a kto to wie... w gazetach różne głupstwa wypisują byleby było ;p mozliwe że prawda, zapytajmy Deppa ;p
Wszystkie inforacje o ślubach to w ogóle przegrana sprawa. Oczywiście Depp i Vanessa latają po całej Francj i obwieszczają wszystkim mediom, na jakim etapie akurat jest ich związek, nie?
A co myślicie o zjadaniu kapelusza przez Johnnego ? ;D
http://film.onet.pl/O,4400,1847650,plotki.html
dawno temu to bylo. a dzis wyczytałam na Pudelku, ze Van powiedziala 'tak':D nie wiem czy to prawda ale jesli tak to gratulacje dla mlodej pary:)
"młodej" pary...
...dobra, dobra i tak wiem, że połowa z Was o wieści o ślubie Deppa przygotowała gruby sznur i stołek lub wannę pełna wody (oczywiście z pianą) i suszarkę do włosów.
W każdy razie, życzę Johnny'emu żeby po ślubie jego ukochana nie zmieniła się w ogromnego, irytującego mutanta ( co wystąpiło w przypadku mojej matki...chociaż niewiadomo, może zawsze taka była? Nie, wtedy by się z nią nie żenił)...
uuuu to nudy....
odcinek bez Brók jest odcinkiem straconym....
z kim ona tam teraz coś.... gdzieś...
no taa moze... fabuła ma ślepe zaułki i korytarze drutem kolczastym otoczone
nie wiem, tam kazdy z kazdym w kazdej pozycji...
Ty mi tu Rydża nie obrażaj. Ma on piękną szczękę i na pewno wyzdrowieje! Och Rydż maj love!!! ;p ;)))
No tak...
Hmm...
Morze z tej gupiej miłosić do Brók? Rydż rzudź ioł dżekam na dźjepje w Polscę!!!
A tak przy okazji- czy on się starzeje?
tak, tylko podkrada brók puder do tyłka bo to mu pomaga a cerę ... i takie złudzenie optyczne wychodzi
"Rydż rzudź ioł dżekam na dźjepje w Polscę!!! "
cholera,.. miałam problem z rozszyfrowaniem szyfru, którego uzyłaś.. szyfr pokemona jest złyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Przepraszam. Więcej tak nie napiszę ;p
Kiedyś tak z koleżanką za gg pisałam i ona nic z tego nie rozumiała. Więc możesz być z siebie dumna ;)