Dziecko o co Ty sapiesz? Przecież dziś szkółkę skończyłaś, teraz wakacje macie :) Poza tym jaka mi to późna pora...w sam raz, aczkolwiek i tak nie będę oglądać tego filmu w TV.
no aż taka późna godzina to to nie jest ;P chociaż mogłoby być prędzej ;P Marzyciel w TV... ciekawe ;D
przecież Marzyciel nie jest żadnym horrorem żeby emitować go o tak późnej porze. ja nie wiem jak oni ustalają godziny filmów...
Nie ma co narzekać, ważne, że będzie :)). Nareszcie sobie ten film nagram, bo chociaż rola Johnnego w nim nie była wybitna to miło się do niego wraca :). Poza tym lubię mieć filmy na własność- kto nie lubi ;). Pora też nie jest taka najgorsza, biorąc pod uwage Benny i Joon o (chyba) 3 nad ranem, albo Ed Wooda o północy...
Nio..."Benny i Joon" o 3 nad ranem to był rekord ^^ale oglądałam, choć nawet nie wiedziałam, że będzie w TV...jakoś tak przełączyłam xD
A "Marzyciela" osobiście lubię, nawet kilka łezków uroniłam...i to za każdym razem kiedy to oglądałam :)
Choć wiecie ja chciałam ten film dać siostrzeńcowi do oglądnięcia...przecież nie ma tam ani scen erotycznych, ani krwi i potworów wyskakujących z szafy, więc sama nie wiem o co im biega...
bardzo polecam... dzisiaj go obejrzałam i uważam że jest znakomity. bardzo wzruszający i pełny emocji.mimo późnej pory zachęcam do obejrzenia... niech w TV będzie więcej znakomitych ról Deppa !!!
Również polecam ten film. "W "Marzycielu" Johnny zagrał znakomicie(był nominowany do Oscara za tę rolę). To jeden z moich ulubionych filmów z nim.
Mogli...mogli...ale nie dali. Zazwyczaj filmy z Deppem dają pózniej...a czemu? to sama nie wiem. Choć powiem szczerze, że godz. 22 to chyba ich rekord, jeżeli chodzi o wczesną porę :)
Zazwyczaj są późno, ale taki Charlie i Fabryka Czekolady w Święta był wcześnie, Piratów też wcześnie emitują, co jeszcze...no i to by było na tyle ;). Ja mam to szczęście, że nawet jak są późno to ma albo ferie, albo wakacje, albo jakiś wolny dzień i wszystko oglądam ;)).
Właściwie, to po co komu ten temat?
To, że jest "Marzyciel" i o której można przeczytać w tabelce/okienku w prawym górnym rogu strony...
Więc pytam po co zakładać o tym temat?
Zazwyczja jest właśnie tak,że dobre filmy (w sensie nie gnioty powstałe tylko pod komercję,a naprawdę dobre produkcje) wyświetlają późno.
Jakoś się tak dziwnie utarło i już.
A że Marzyciel to film genialny,głęboki,wzruszający,piękny i jeszcze raz genialny,a rola zarówno Deppa jak i młodego Highmore'a jest równie genialna,głęboka,wzruszająca,piękna i jeszcze raz genialna, do tego jeszcze Kate Winslet, muzyka Kaczmarka (również,jak i film,nominowana do Oscara) również genialna,piękna i wzruszająca- to każdy po filmie może stwierdzic. Kiedy ogładałam go w TV to się wzruszyłam,co zdarzyło mi się trzy razy w życiu jesli o filmy właśnie chodzi,stąd wniosek,że Marzyciel ma to coś.
Polecam gorąco-oglądajcie i nagrajcie.Do takiego filmu kiedyś się wraca.
Może nie od razu,ale czasem przychodzi ochota zobaczenia czegoś tak pięknego i magicznego.
Po co komu ten temat??
Po to mamy właśnie takie forum-żeby rozmawiac o filmach,w których gra Johnny, polecac,odradzac,opisywac,dzielic się wrażeniami.
Jest to akurat jeden z bardziej sensownych tematów na tym forum od około miesiąca.
Tak, do tego filmu rzeczywiście chętnie się wraca... ja osobiście polecam go wszystkim, niezależnie od tego czy są miłośnikami kina czy amatorami którzy i tak mieli "coś" oglądać tego wieczoru. I wszyscy którzy film obejrzeli i których pytałam o wrażenia mówili, że jest naprawdę wspaniały :)
a temat myślę że powstał dlatego, że w dniu jego założenia tj. 19 czerwca we wspomnianej tabeli nie było wzmianki o "Marzycielu", a szkoda przegapić ten film...