Jak myślicie, kto jest przystojniejszym i lepszym aktorem Orlando Bloom, czy też Johnny Depp???Piszcie;);)
Nie wiem na jakiej podstawie ich porównujesz, Orlando jest przecież młodszy i ma mniej doświadczenia, a Johnny zagrał w tak wielu różnorodnych filmach, więc o talencie rozmawiać nie będziemy ;), bo Orlando (pomimo mojej szczerej sympatii do niego) by przegrał w starciu z Johnnym. Co do urody- to kwestia gustu, ja wolę Johnnego, ale Orlando też jest niezły. Jednak do Johnnego mu trochę brakuje (zastrzegam- to TYLKO MOJE ZDANIE).
Zgadzam się z Winoną tych aktorów różni wiek i doświadczenie aktorskie, ja oczywiście stawiam na Depp'a ;)
Zgadzam się z przedmówczyniami, dzieli ich trochę lat, ilość zagranych filmów i doświadczenia. Orlando jest przede wszystkim znany z dwóch trylogii: najpierw "Władca Pierścieni", a potem "Piraci z Karaibów". We "Władcy..." nie grał pierwszoplanowej roli, no cóż, można powiedzieć, że były bardziej barwne postacie od niego, w "Piratach..." jego gwiazda blednie przy Johnnym.
Johnny ma w swoim dorobku filmy niekonwencjonalne, jest właściwie trochę ustawiony jeśli chodzi o dobre scenariusze, ponieważ Tim Burton angażuje go do wielu swoich filmów.
Co do urody...co może oznaczać plakat Johnn'ego na drzwiach mojej szafy? ;p ^^
Nie wyobrazam sobie, ze ktos moze ich porownywac...to troche dziwne! Przeciez Bloom jest mlodszy i mniej doswiadczony niz Johnny.. Depp jest wysmienitym aktorem i nie ma co go porownywac do innych.
Hehehe. Pewnie teraz parę osób zacznie we mnie celować z karabinu maszynowego, ale przyznam się, że gdy pierwszy raz oglądałam "Piratów..." bardziej mi się podobał Bloom. ;P Ale oczywiście pod względem aktorstwa bardziej ceniłam Deppa. Później doceniłam też i urodę i teraz mogę spokojnie stwierdzić, że Bloom jest daaaleko daaaleko za Johnny'm. ;-)
Nie martw sie...Ja tez najpierw zauwazylam Blooma, bo mi kolezanki nagadaly ze on taki przystojny i w ogole. Dopiero potem, zaczelam interwsowac sie Depp'em...
Ale uważam ,że Depp jest lepszy iż :
Jest straszy w więcej filmach grał od Blooma...ma większe doświadczenie itp...:))
Przystojniejszy jest według mnie Bloom, ma klasyczne rysy i jest wyższy od Deppa. Natomiast jeśli chodzi o grę uważam , że każdy z nich doskonale się sprawdził w każdej roli jaką zagrali.
Wzrost czyni kogoś przystojniejszym? A o tych klasycznych rysach już gdzieś słyszałam... Czy ty już tego kiedyś nie pisałaś? Może trochę świeżych argumentów?:) A tak w ogóle jednym podoba się Depp, innym Bloom, a jeszcze innym taka miernotka jak efron:) Różne są przypadki i tego się nie zmieni, a już porównywanie jest najgorsze, bo zawsze znajdą się fani bronić idola do ostatniej krwi (nawet jeśli nie mają racji:)
hmm... Dipp jest lepszym aktorem i jest przystojny, ale Blóm jest wyższy i też przystojny. No i złym aktorem też nie jest.
Nie lubię porównywać ludzi, bo każdy ma to coś i każdy jest inny.
Dwóch moich ulubionych aktorów, dlatego dla mnie są 'równi' i w grze i w wyglądzie :D
Różni ich tylko jeden centymetr (góra dwa);p;p;p
Ja osobiście wole Johnnego moze dlatego ze on ma w sobie to cos...a Orlando to troche taki jak inni...ni to ładny ni to brzydki...:)
Nie lubię porównywać ludzi, każdy ma w sobie coś innego. Jak mam wybierać to oczywiście wybieram Deppa ;)
Nie ma sensu porównywać nawet całego świata do Deppa, bo on przewyższa swą urodą i wdziękiem wszystkich!!! Wiecie więc już kogo wybieram? No oczywiście, że Johnny'ego!!! :D Pzdr. dla Fanek i Fanów!
Przed chwilą pisałam, że kiedyś miałam manię na Blooma, ale już z tego wyrosłam... Na tę chwilę zdecydowanie Depp!! Za talent, za wygląd, za charyzmę, za to, że tak zajebiście gra dziwaka!!! ;)
Przystojniejszy jest Johnny Depp, ale to nie oznacza, że Bloom mi się nie podoba! :D U mnie Orli jest na drugim miejscu naj naj naj... aktorów zaraz po Deppie! :D Koffam ich Obu! (Ale więcej Deppa)
Bardzo się cieszę, że większość z was woli koffanego Deppcia! :D Bez obrazy dla tych, którzy są po stronie Orliego, ale on w porównaniu do Johnny'ego to nic! :) W jakiej kolwiek kategori by się zmierzyli Depp zawsze wygra!!! Ajć... :D Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłam...
Moim zdaniem JOHNNY GÓRĄ!!! Jest lepszym aktorem! Poza tym lepiej całuje (niestety nie miałam okazji się przekonać, ale tak powiedziałą w wywiadzie Keira Knightley! :))
Gra ich obu bardzo mi się podoba, ale jestem fanką Orlando Blooma, bo ma w sobie to coś . Znakomicie sobie radzi grając z tak już doświadczonymi aktorami jak : Liam Neeson("Królestwo niebieskie"), Susan Sarandon("Elizabethtown") i oczywiście z Johnnym Deppem. Pozdrawiam wszystkie fanki i fanów "Piratów z Karaibów" oraz Deppa i Blooma.
Wiadomo, że jak piszesz na forum Depp'a takie pytanie to oczywiste, że wszyscy odpiszą Ci, że wolą Depp'a. No i wydaje mi się, że mają rację. To dwie różne postaci i nie można ich do siebie porównywać. Pan Depp moim zdaniem skromnym jest o wiele lepszy, wystarczy choćby rzucić okiem na jego filmografię, a potem na filmografię Bloom'a. Aczkolwiek fanką Depp'a nie można mnie nazwac.
Pozdrawiam!
Według mnie nie można ich porównywać pod względem wyglądu, bo co z tego, że mnie Depp strasznie kręci jako facet, skoro komuś innemu może się zupełnie nie podobać. A co do umiejetności i ogólnie aktorstwa, to chyba za wcześnie,żeby stawiać Blooma i Deppa na jednej szali, dlatego, że Johnny jest przede wszystkim o wiele bardziej doświadczony, jak już ktoś pisał. Ale gdybym miała się zdecydować to postawiłabym oczywiście na Johnny'ego, wystarczy spojrzeć choćby na jego grę , gdy był w wieku Orlando. Po prostu jak dla mnie gra Deppa jest niepowtarzalna i wyjątkowo interesująca.
Co do gry to oczywiście stawiam na Johnny'ego, bo jest simply the best:PP A co do urody to też raczej Depp, chociaż nie zawsze, na niektórych zdjęciach paskudnie wygląda... Ale ogónie Johnny;D
Moje zdanie jest nastepujace. Pod względem gry aktorskiej to na pewno Johnny a co do urody to także stawiam na niego... Jak dla mnie Johnny jest boski ( tak jak Alan ) xD
Kolejny głupi temat z serii..
Nie rozumiem jak można porównywać dwóch aktorów, którzy właściwie są zupełnie inni, najbardziej to już chyba pod względem dorobku filmowego.
Fanki PzK porównują ich wciąż do upartego, tylko dlatego że zagrali w jednym filmie razem.. Naprawdę tego nie rozumiem.
Widze ze tu niektorzy oceniają Deppa i Blooma jako aktora a inni jako facetów... :D Heh... Pzdr. Wszystkim!!!
Jeny... Przecież to oczywiste, że jeśli spytasz na forum Deppa, który leprzy wszyscy (prawie) odpowiedzą, że on. A jeśli spytasz na forum Blooma no to wszyscy (prawie) będą odpowiadać, że Orli... Wiara myśleć!!!
Ps. No ale jesli juz jest takie forum to zdecydowanie Depp!
Taaaaa i spotkało się grono ludzi,jedni mają avatarki z Bloomem inni z Johnnym...Kto wygra w tym starciu?Aktor,z którym avatarki ma więcej zalogowanych ;P ;P
Fajnie fajnie.
Ja naturalnie stawiam na Deppa,bo-co tu dużo mówic-taki temat mógłby powstac za 5 lat,kiedy Orli miałby chociaż połowę zawodowego doświadczenia Johnnyego.
Śmiem też stwierdzic,że Johnny chyba nie zagrałby nigdy blond elfa...