Chopin to raczej geniusz muzyczny a nie gwiazda.Co do Miko czy z Bachleba Curus owszem moga grac w amerykanskich filmach ,ale raczej nic nie zwojuja sa juz za stare (maja ok.30lat),ale lepsze to niz cichopek czy Doda chociaz probuja.
Hmm...z tym Chopinem to był taki żart...
Chociaż...jest znany poza granicami Polski, więc można go uznać za gwiazdę, gwiazdę swoich czasów, bo takich gwiazd potrzebowali wtedy ludzie, nie takich jak dziś.
Bachledy i Miko nie lubię i nie uważam za ich osiągnięć za wielkie...zagrały w paru zagranicznych filmach, ale wszystko przeszło bez echa, więc ABC próbuje przez łóżko Farrella.
To, że Ty nie uważasz ich osiągnięć za wielkie to nie oznacza od razu ze do wszystkiego próbują zajść przez łóżko. Ohydna, polska zazdrość (i teraz zacznie się tłumaczenie ;]). Na pewno one są dumne z tego, że nie grają 20 lat w jednym serialu i nie są w co 20stej reklamie. Wyrwały się z tego zaścianka i tego im gratuluje.
Nie zapominajcie o znanych w świecie operatorach, ludziach tworzących muzykę filmową czy wspomniane już tu modelki, a także reżyserzy itp. itd. - to też są gwiazdy światowego formatu i oskarowcy, tyle że nie ma ich na pierwszych stronach pudelka czy innych 'cenionych' portalach i gazetach. Gdybyś się troszkę zagłębił(a) w temacie Polaków i ich roli w świecie nie byłoby takich głupich pytań.
Pozdrawiam.
Słuchaj pisząc Gwiazdy miałem na myśli kogoś znanego.Wiem że mamy wielu specjalistow w wielu dziedzinach.Załuję żę w Polsce lansuje się nie tę osoby co trzeba i ktore mają talent.Coraz mniej w tym kraju atorytetow.
PS.Sorry że nie piszę o z kreską ,ale moja klawiatura jej nie obsługuje jakiś błąd.
"To, że Ty nie uważasz ich osiągnięć za wielkie to nie oznacza od razu ze do wszystkiego próbują zajść przez łóżko. Ohydna, polska zazdrość (i teraz zacznie się tłumaczenie ;]). Na pewno one są dumne z tego, że nie grają 20 lat w jednym serialu i nie są w co 20stej reklamie. Wyrwały się z tego zaścianka i tego im gratuluje."
Nie, to wcale nie oznacza, że próbują dojść do wszystkiego przez łóżko, ale chyba mi nie powiesz, ze na sypianiu z Farrellem nie skorzysta też kariera Alicji? O wiele łatwiej będzie jej znaleźć role jako "dziewczyna Colina Farrella", niż jako "aktorka z Polski". I to jest fakt.
Zazdrość?
Oczywiście, że zacznie się tłumaczenie, bo zazdrość to tak głupi, infantylny, używany na wszystkich forach świata i "tłumaczący" wszystko argument, że niedobrze mi, gdy tylko przeczytam coś takiego, a już szczególnie na mój temat.
Zacznijmy od tego, że mi w moim życiu niczego nie brakuje- ani na chleb, ani przyjaciół, ani miłości, niczego. Jestem na tyle zadowolona, na ile tylko można. Nie marzę o karierze aktorskiej, nie marze o sławie, nie marzę o willi z basenem, ani apartamencie w NY, nie marze też o tym, żeby być z Colinem Farrellem, więc czego ja im mogę zazdrościć?
Wiesz komu zazdroszczę? Brianowi May'owi, że znał osobiście Freddiego Mercurego. Na tym kończy się moja zazdrość wobec sławnych ludzi.
Pewnie, że są dumne z tego, że nie grają w jednym serialu i że się wyrwały. Ale dla mnie ich osiągnięcia to nadal za mało...może mam za duże wymagania, ale chciałabym, żeby Polak, czy Polka zagrał/zagrała w czymś dużym, w filmie, o którym będzie słychać i który będzie w miarę dobry. I tyle.
No to uwierz mi, że niezmiernie cieszę się z Twojego szczęścia i chciałabym, że w Polsce wszyscy tak mówili jak Ty ;).
Nie wiem czy jej to pomoże, czy zaszkodzi. Ja bym nawet nie wiedziała, że ona z nim jest gdyby nie ten post ;). Ogólnie wszystko mi jedno kto z kim jest, jeśli to ma jej pomóc w drodze do szczęścia to proszę bardzo ;).
"Polka zagrał/zagrała w czymś dużym, w filmie, o którym będzie słychać i który będzie w miarę dobry."
Izabela Skorupko w Bondzie ;) Jakoś nie wykorzystała tego na korzyść, a szkoda, bo może właśnie ona mogłaby być gwiazdą światowego formatu ;) Pacuła chyba też gra w hamerykańskich produkcjach, ale tych 2 kategorii.
molis10 w Hollywood nie tylko aktorzy czy piosenkarze są gwiazdami ;) to tylko w Polsce liczą się jedynie serialowi aktorzy, a nie Ci którzy tworzą te seriale (może to i dobrze, bo nie powiem, żeby odwalali jakąś niezłą robotę;)). W każdym bądź razie bardziej jestem dumna z tych, którzy nie są na okładkach gazet a mimo wszystko są cenieni, niż Ci, którzy świecą golizną na prawo i lewo a tak naprawdę nie mają żadnego powodu ku temu :P.
P.S. Nie zapominajcie ilu zagranicznych artystów ma niby polskie korzenie :P (tylko szkoda ze nie potrafią nawet 1 słowa powiedzieć w naszym języku ;)).
Pozdrawiam.
Co do tych polskich korzeni to czytałam kiedyś w jakiejś gazecie, że chyba Scarlett Johanson i Elijah Wood mają w sobie jakąś polska cząstkę, ale czy to jest prawda...oni się chyba nie przyznawali nigdy.
Johanson się przyznała. Scarlett w wywiadzie dla Gali opowiedziała o swoich polskich korzeniach: Wywodzimy się z polskich i chyba także rosyjskich Żydów. Ale przyznam, że nie znam zbyt dobrze drzewa genealogicznego mojej rodziny. Moi przodkowie musieli emigrować z Polski w czasie II wojny światowej. Ale zarówno ja, jak i mama wychowałyśmy się już w Stanach Zjednoczonych, jesteśmy związane z tą kulturą. Chociaż pamiętam z dzieciństwa, że mama wspominała czasem o naszych polskich krewnych. Jestem bardzo dumna ze swojego pochodzenia.
Lady_from_Burton_world myślę, że nie jest im to jakoś potrzebne i pewnie nawet się w to nie zgłębiają ;) Ciekawe czy wiedzą gdzie leży Polska chociaż ;).
Pewnie niepotrzebne, ale ja np.: chciałabym znać swoje korzenie, gdybym miała krewnych z innych krajów ;), tak- z ciekawości.
Co do położenia Polski...jeśli wiedzą, że leży w Europie to już połowa sukcesu ;p.
Wiesz, może właśnie mamy, ale o tym wcale nie wiemy ;) Poza tym teraz przy tylu pokoleniach każdy ma różne korzenie i przodków różnych narodowości i to już chyba robi mniejsze wrażenie teraz niż kiedyś ;)
Btw. Ostatnio oglądałam fragment jakiegoś programu gdzie zapytali jakąś amerykańską gwiazdę (ni cholery nie przypomnę sobie jaką;)) czy wie gdzie leży Polska, a ona na to, czy to jakaś stolica? Hehe Mam nadzieje ze chociaż pomyślała, że to w Europie ;).
Z każdego nawet najbardziej dziwnego i głupiego tematu można zbudować coś interesującego. A co z tego stworzymy to zależy tylko od nas. Można narzekać zgłaszać do usunięcia i walczyć z tym. Można również twórczo poprowadzić dyskusję .A Dlaczego na forum Deppa ? bo być może dla "założyciela" tematu Johnny jest gwiazdą. Co prawda pytanie dotyczyło raczej gwiazd aktorów i muzyków, a nie wybitnych twórców kina czy teatru którzy są dość znani za granicą, ale nie ma ich w gazetkach Bravo Popcorn i wielu innych podobnych do siebie pisemek.
Pan Roman Polański, jeden z najlepszych reżyserów na świecie, Jerzy Skolimowski, Pola Negri (co prawda nie ta epoka, ale uznana jest za największą gwiazdę kina niemego w Hollywood), Kaczmarek kompozytor muzyki filmowej, Wojciech Kilar, to samo, większość operatorów filmowych to Polacy, Karolina Gruszka, co prawda głównie w filmach rosyjskich, ale Lyncha też ma na koncie, Rosati świetnie się zapowiada, zobaczymy jak to się rozwinie, bo nigdy nic nie wiadomo, Daniel Olbrychski... Uważam że mamy powód do dumy.
I Dariusz Wolski, który nawiasem mówiąc pracował przy paru "deppowskich" filmach :), a jego zdjęcia są po prostu genialne...
Babcia Emmy Watson była polką... A tak poza tym to jest jeszcze Sławomir Idziak - operator kamery, dostał Oskara za zdjęcia do "Helikoptera w ogniu", Jacek Koman zagrał w paru zagranicznych filmach (min u boku Nicole Kidman i Ewana McGregora), Andrzej Wajda jest znanym reżyserem, Piotr Adamczyk jest bardzo znany (szczególnie we Włoszech)... paru by się jeszcze znalazło...
babcia Emmy Watson?? pierwsze słyszę! wątpie żeby to było prawdziwe jej babcie jest angielką i francuzką
Nikt nie napisał o Januszu Kamińskim, który może gwiazdą nie jest, ale przez fanów filmów powinien być rozpoznawany. Jeden z najlepszych operatorów na świecie, autor zdjęć do chociażby "Listy Schindlera" czy "Szeregowca Ryana".
Zgodzę się Polacy odnoszą sukcesy poza granicami kraju - studiuję film
za granicą i na moich pierwszych zajęciach usłyszałam od moich
wykładowców, że nikt inny jak Kieślowski jest ich ulubionych reżyserem..
z resztą w bibliotekach uiwersyteckich czy prasie można się natknąć nie
tylko a wzmiankę, ale na cale artykuły lub rozdziały o tym co teraz się
kręci w Polsce oraz książki na temat nurtu "polska szkoła filmowa". To
prawda - Polscy filmowcy są uznani za granicami kraju. Ale jeżeli mam
być szczera, jeżeli chodzi o ''gwiazdy filmowe'', ale gwiazdy wielkiego
formatu, to chyba tylko Pola Negri zdobyła prawdziwą sławę i podbiła
Hollywood. Bo rozmawiamy tu o gwiazdach w sensie komercyjnym, takich jak
Tom Hanks, Johny Depp czy Nicole Kidman - i cóż się dużo oszukiwać
takich gwiazd - nie mamy. I wiecie co? Mi się po prostu wydaje, że
Polska ma wspaniałe możliwości, dobrą szkołę filmową, ale że ie pozwala
ludziom się przebić o i niestety... kręci się mało. No i poza tym gaże
są w porównaniu z zachodnimi i (jak to sama powiedziała zresztą
Agnieszka Holland) polscy aktorzy nie skupiają się na swoich rolach i
nie przygotowują się tak perfekcyjnie jak aktorzy zachodni, bo mają
jeszcze masę zobowiązań takich jak programy telewizyjne i seriale, a
grają tam, żeby zarobić. Miejmy nadzieję, że to prędzej czy później ale
się zmieni bo szkoda by zmarnować tak duży potencjał
"Dlaczego Polska nie ma zadnej miedzynarodowej gwiazdy???
"
Bo w Polsce gwiazdami są mroczki, cichopki itp.
Po prostu: znajomości.
Ja tez się zgadzam.
A podobno Magdalena Cielecka miała szansę zaistniec w szerokim świecie, ponieważ dostała poropozycje roli w jakimś brytyjskim filmie czy spektaklu, ale odmówiła. A szkoda..;p
Janusz Kamiński - pochodzący z polski artysta uważany obecnie za jednego z najlepszych operatorów na świecie. W ciągu zaledwie kilku lat udało mu się sławę, popularność i uznanie krytyków po obu stronach oceanu. Swój sukces w dużej mierze zawdzięcza pracy z wybitnym reżyserem Stevenem Spielbergiem. To właśnie za zdjęcia zrobione do jego filmów "Lista Schindlera", "Amistad" i "Szeregowiec Ryan" Kamiński otrzymał statuetki Oscara i nominację do nagrody Akademii. W 2000 r. artysta zadebiutował jako reżyser filmem "Lost souls".
Nie czytałam wszystkich postów, za dużo tego, ale jest trochę znanych i szanowanych Polaków na zagranicznym rynku. Np: Janusz Kamiński, Roman Polański, Jan A.P. Kaczmarek, Dariusz Wolski, Juliette Binoche ma matkę Polkę, oprócz tego wiele gwiazd ma jakieś polskie korzenie, matka Mii Wasikowskiej(tej co będzie grać w Alicji) też jest Polką podobno ;D a teraz nawet jakieś trojaczki robią karierę w amerykańskim "Mam talent" ;D
A wspomniany Chopin też jest w pewnym sensie gwiazdą;) albo Kopernik, czy Maria Skłodowska-Curie...
Mamy sławnych rodaków w show-bussinesie( nie będę powtarzać po porzednikach), lecz nie takie gwiazdy jak właśnie Johnny Depp, Joaquin Phoenix , Al Pacino, Salma Hayek...ale ja będę pierwszą taką gwiazdą:-)
ej te wasze Dody są nielogiczne, ale mój Wiśniewski się rymował z Icka Kwaśniewskim chociaż
Mówiłam, że coś mi się już popierdoliło, a raczej się nawdychałam, ale nie pamiętam..
Oczami wyobraźni (miałam widzenie)Widziałam Wałęsę - myślę - Kwaśniewski.
czy to głupie?