pasuje do roli Jokera w najnowszym batmanie, gdyż ponieważ swietnie umie wcielić sie w dziwaków,(edward nożycoręki, willy wonka) wiec jako Joker w 100% pasuje, a wy jak uwazacie?
Fajnie byłoby zobaczyc Go w takiej roli. Na pewno byłby zupełnie inny niż Joker Heatha :)
Ale i tak moim królem Jokerów zawsze bedzie Jack Nicholson :).
johnny + zielone włosy + fioletowy garnitur + socjopatyczna psychika = niebo. może piekło jak kto woli.
co do religii. Mada piszesz "Go" myśląc o osobie Johnny'ego dużą literą. czy Depp jest dla ciebie bogiem? (pytanie jest NIE złośliwe i poważne-na miarę filmwebu).
ulterior_dreamer zapomniałes dodac ze + makabryczny makijaż :P widze ze depp świetnie by pasował do Jokera
no tak i znowu wszyscy uważają, że jestem facetem. chociaż z jednej strony...
...(to się robi chore). czy ktoś ma jakieś nowe ploteczki (^^) na temat pana zagadki i johnny'ego?
Tak!! On jest moim bogiem! Mam w pokoju ołtarzyk z jego zdjęciami i
zniczami zapalonymi na jego cześć!! :DD
Na serio to..po prostu przypadek.:) Komu choć raz w życiu nieoczekiwanie
wcisnął się shift?
mi cały czas wpadają okruszki przeróżnych ciasteczek i czekolad w "szpary" klawiatury...jeżeli to ma jakiś związek
A ja właśnie nie chcę. Wystarczy na razie tych Jokerów, to po pierwsze, niech Depp zagra kogoś normalnego, to po drugie <i bez pieprzenia mi tu, że nie umie, bo umie>.
Wolałbym, żeby zamiast Jokera zagrał Zagadkę w trzeciej części... Też mocno pokręcona postać, a do tego mógłby ją pokazać w ciekawszy i inny sposób niż zrobił to Carrey... Tak jak Ledger odmienił Jokera.
Moim Jokerowym faworytem jest Nicholson, miałam dreszcze jak na niego patrzyłam po raz pierwszy, Heath był inny, ale ja wolę Jacka. Co do Johnny'ego to chciałabym go zobaczyć w roli Jokera albo Zagadki. Depp cudowny aktor i wzór dla wielu aktorów i aktorek.
Jak dla mnie jeśli ma grać w Batmanie to Zagdkę.. Joker już był i był świetny, już nie chce kolejnego;p
a ja czytałam o tym, że ma to być Johnny Depp
Ja jestem przeciwna temu pomysłowi, gdyż każdy z nas wie, że mimo iż Depp to wspaniały aktor to chcąc nie chcąc dodaje do swojej postaci nieco komizmu a Joker nie może być komiczny. Ma być straszny, dziwny, a jego humor ma budzić strach a nie śmiech.
Więc Depp też odpada
Depp już ma zwyczajnie taką osobowość, że budzi raczej zadowolenie na twarzy.
On nie umie zagrać kogoś tragicznego, dramatycznego.
Dziwak (Edward Nożycoręki) ? Nawet nie porównuj. To był groteskowy klimat i nie miał nic wspólnego z klimatem Mrocznego Rycerza. I tam Depp potrafił rozbawić.
On się nie nadaje. Ten aktor nie umie zagrać wszystkiego. Taki ma już wyraz twarzy i tyle.