Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
247 551 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

Jak to się dzieje, że kiedy tylko John spada poza TOP10, to po kolejnej aktualizacji jest już tam znów..? ;>

Teoria spiskowa dziejów się kroi :D

szuwarcia

O, to jest jedna z wielu rzeczy, które potrafi TYLKO Johnny Depp ;))

Lady_From_Burton_World

Ten ranking to jakiś dziwny(żeby nie użyć wulgaryzmu)...Co chwile ktoś wpada w TOP10,potem wypada i wszystko wraca do normy...poprostu lipa jakich wiele;>

Lady_From_Burton_World

Chyba tylko JEGO FANKI ;)

szuwarcia

Jego fanki razem z nim- w końcu to Johnny jest odpowiedzialny za swoją stronę na Fw. Przecież każdy o tym wie ;). On tu codziennie wchodzi o 4:45, bo wtedy nie ma tu nikogo innego, robi szybki przegląd co sie dzieje...i już go nie ma ;). Taki sprytny...

Lady_From_Burton_World

Gadanie. Każdy dobrze wie, że John preferuje czat "40latki" .. :P

szuwarcia

"40latki" mówisz. I tu sie nie zgodzę, bo to tylko przykrywka. Johnny tak naprawdę obchodzi dziś swoje 34 urodziny, ale mówi wszystkim, że jest starszy ze względu na Van, która jest od niego starsza, ale młodsza, gdy on ma 45 lat, więc tak się przyjęło. Zresztą, co tam Van, skoro on ma (jak głoszą lansiki i inne) romans z Marion ;).

Ale może ktoś da odpowiedź na pytanie zawarte w temacie? ;)

Lady_From_Burton_World

Ekhem.. w pewnych kręgach uznane zostałoby to za "spisek żydowsko - masoński", ale ja do nich nie należę .. ;)

Jestem za czymś w stylu zwariowanych babeczek, zakładajacych konta - widma, albo inna pierdołą w tym stylu.. Nie wiem, no. No bo jak? Tylko u mnie ma 7/10 niezmiennie? :)

szuwarcia

Konta-widma? Ale czy komuś by się chciało? Ja osobiście nie znam takiej osoby. Ok, jeśli tam jest coś ciekawego, ale założyć tylko po to by dać głos na kogoś i zniknąć? A ile tych kont musiałoby być... No ale- jeśli komuś się chce niech zakłada. Nie mi ich pouczać ;)

Lady_From_Burton_World

Ej.. no wiesz, wytrzasnęłam tą teorię z masy innych forów.. Wszędzie tematy "konta widma, konta widma!", więc chyba nie może to być jakieś marginalne zjawisko. Albo i może.. nie wiem tam ;)

W każdym razie.. Johnny jest nie do ruszenia. A trzyma się zbyt wysoko :)

szuwarcia

Ja założyłam kilka kont i obniżałam średnią Deppa i co nadal w top 10... shit:/

kwiat

haha bo ja założyłam o kilka kont więcej od Ciebie i mu podwyższyłam hihi;););)

Madame

Yeah, teoria spiskowa ma jednak jakieś dowody.. xD

Madame

O, to teraz ja muszę założyć kilka kont, dajmy na to 10 i z pięciu dać mu 10, a z pięciu 1 i wtedy będzie równość, tolerancja, pokój, etc... na tym forum ;), no może aż tak to nie, ale Johnny będzie na tym miejscu, na którym ma być.
A tak nawiasem mówiąc- na którym ma być???

Lady_From_Burton_World

Nie wiem. W sumie lubię gościa, ale dla mnie nie kwalifikuje się nawet na setkę.. Wiadomo, że ranking jest bezzasadny, ale wiele osób traktuje go jako jakiś wyznacznik wpływu na kino, etc. Więc generalnie, miejsce pierwsze bracia Lumiere xD Walt Disney też łapie się na TOP10 :D

Ej no.. też bym chciała widzieć moich ulubionych aktorów w TOP10, ale niestety.. jedna moja 10 nie wystarczy, a cholernych kont zakładać mi się nie chce.. :P

szuwarcia

To ja mogę im dać po 10 z moich niezwykle tajnych, ale jakże przydatnych kont-widm, które niedawno założyłam ;). Daj tylko listę, a 10 powędrują do nich w tempie ekspresowym ;). Mogę też dać komuś po 1. Ogólnie mogę dużo, bo dużo mnie na Filmwebie ;)).

Lady_From_Burton_World

a wiecie, że o tym "bezzasadnym" rankingu mówią w radiu... to ci dopiero porażka ;)

Madame

W jakim radiu? Zaraz tam do nich zadzwonię ;))

Lady_From_Burton_World

Słuchałam jakiś czas temu antyRadia, rozmawiali z krytykiem filmowym i tak dla porównania jego typów posłużyli się rankingiem z FW...

Madame

Staring Girl, w sumie ma to sens, porownanie jak sie ma popularnosc do talentu ;)

Szuwarciu, po przeczytaniu Twojego pytania, ten ranking skojarzyl mi sie z glosowaniem publicznosci na uczestnikow idoli, czy innych ju ken densow. W glosowaniu finalowym zazwyczaj pokazuja, kto prowadzi glosami widzow. Dajmy na to pan x ma 60%, a pan y ma 40%. Gdy po jakims czasie znow widzimy jak rozkladaja sie glosy wychodzi na to, ze to pan y ma 60% a pan x tylko 40% (moze troche skrajne przedstawienie, ale mniejsza z tym :)). Gdy widzisz, ze ktos kto jest twoim faworytem przegrywa myslisz "Niech juz strace, wysle tego smsa.", tudziez "Trzeba go ratowac! Szybko! Gdzie moj telefon!?" ;) Na jedno wychodzi. Do czego zmierzam, na filmwebie ludzie nie dziela sie jedynie na fanow i antyfanow Deppa, sa tez tacy, ktorzy nie wystawili mu do tej pory oceny, a mimo to uwazali, ze nalezy mu sie pierwsza 10 w TOP100. Gdy zobaczyli ze spada, zaczeli glosowac i puuuuu tak powstal chocapic :)
Watpie zeby ktos robil sobie po 10 kat (albo i wiecej) zeby tylko Depp wrocil na poczatek rankingu. To zajmuje tak duzo czasu, a za oknem sloneczko ^^
No chyba, ze ktos nie ma nic do roboty i w przerwach, gdy akurat nie ratuje Britney postanawia uratowac tez Johnnego Deppa wracajac mu miejsce w pierwszej 10 ;P

Astartte

hm.. "leave Johnny alone!"..? ;> możliwe.. :P

Ale te głosowania telewizyjne to ściemka pierwszej wody :D Oglądałam kiedys jakiś odcinek szołu o śpiewaniu, gdzie cały tydzień był czas na trzaskanie smsów. A na końcu okazało się, że odpada ten, co zrezygnował. A kasę dundlą, naciągacze cholerni :D

użytkownik usunięty
szuwarcia

Leave Johnny alone.
Leave TOP10 alone!
...
Leave Chris Crocker alone!!!right now.I mean it!!! Anyone who has a problem with him, you deal it with me! because he is not well right now... ;)

kwiat

oj widze , ze naprawde duży jakiś problem mają niektórzy z tym że Johnny jest doceniany, kurde, jezeli sie nie podoba no to spoko..(chociaż..nie rozumiem tego), no ale ciągle prubujecie coś na siłę zmienić, boli was jego sława i poważanie... ???
kurde, i żeby specjalnie robić dodatkowe konta ,zeby oceniac nisko Deppa, zeby obliczyć mu srednią...;/ ?? no prosze was, to jest śmieszne i żałosne...
też niektórych nie lubie ale nie robie takich rzeczy...to jest nie w porządku...
ale znowu zadaja sobe pytanie co was-przeciwników Deppa tak boli ? jakie kompleksy? zazdrość? czy coś innego...bo to jest jakiś problem z którym nie możecie sobie dać sprawy, cały czas wypisujecie na forach-dlaczego on? on jest głupi itp....
jak dla mnie jest świetnym aktorem z czymś wyjątkowym w sposobie bycia
(i słucha dobrej muzyki;).
Co właściwie sie wam w nim nie podoba?? konkretnie?
ale nie odpowiadajcie-resza fanów i pseudofanów... bo to tyczy sie fanów-czyli innych ludzi? co jest złego w samym Deppie, bo przeciez to on was wkurza?

Wilczyca_6

Mnie nie wkurza Depp. Ja nawet lubię Deppa. Ale nie jakoś bardzo. Wiesz.. lubię też Bena Affleck'a, choć jest drewnem absolutnym ;)

Z Johnem jest taki problem, że gra bardzo podobne do siebie postaci. Oczywiście możesz mnie teraz zarzucić masą przykładów, ale dla mnie i tak zleją się one w jedną całość o twarzy Johnny'ego. Nie wazne, czy to pirat, czy utrzymujący rodzinę chłopiec - zawsze smutny dziwak. I chociaż jestem zmuszona przyznać, ze są to dobrze odgrywane role - ja nie widzę postaci, widzę Deppa.

Po drugie, cholernie denerwująca otoczka wokół niego. Tak, masa dziewuch z obsesją maniakalną. Tak, utrudnia mi to odbiór jego ról. Tak, kiedy tylko pojawi się na ekranie, ja zaczynam się zastanawiać, co w nim niby takiego słodkiego.

A po co zakładam kolejny temat? Fenomen Johna interesuje mnie trochę pod ekhem.. jakby to nazwać.. socjologicznym (?) względem..

szuwarcia

to dziwne..to co powiedziałaś, ze gra zawsze tak samo, a mi się włąsnie zawsze wydawało, że potrafi stworzyć wyrażnie różne postaci, a nie gra tak jak niektórzy wszystko na jedno kopyto....


oo...i popatrz znowu mówisz o fanach, a nie o Deppie...
Po za tym przykładowego Ala Pacino uwielbiają i doceniają wszyscy(prawie),czy to ci przeszkadza? Więc dlaczego Depp nie może mieć dużo zwolenników. Podejrzewam, że cieszyłabyś się jeżeli twój ulubiony aktor byłby doceniony?

Jeszcze raz powiem, że jak dla mnie to jego postacie są różne...a może element według ciebie sie powtarzający to poprostu magia Deppa ;)
Myśle też że może wybór ról na to wpływać, no bo moze mimo wszystko wyszukiwać postaci mu bliskich. Po za tym każda postać po za samą sobą naturalnie dostaje "coś" od aktora...

Chciałabym tylko, żeby ocena jego zdolności nie była zniekształcona przez pewnego rodzaju pryzmat... Np. jeżeli Ci sie wizulanie nie podoba (mi akurat sie podoba;p) to nie obniżaj za to jego poziomu w innych kwestiach itp.... Poprostu stworzyła się jakaś nagonka na Deppa z wyimaginowanymi powodami... Przecież to świetny aktor z charakterem!!


P.S. Polecam filmy "Odważny", "Blow" i wiele innych z nim;p
Piraci z Karaibów byli by niczym bez rewelacyjnej postaci kapitana Sparowa!

Wilczyca_6

Piraci to niezłe kino rozrywkowe, ale jak dla mnie za mało pirackie.. Piracka była Pippi Langstrump ;)

Powiedziałam tylko, że otoczka wokół niego przeszkadza mi w odbiorze jego ról. Aczkolwiek kiedy jeszcze nie zauważałam, że wszyscy tak za nim szaleją, to jego role hm.. owszem, podobały mi się (i nadal podobają), ale tak średnio na jeża. Po prostu.

A Al Pacino ma tylu zwolenników bo jest, bo jest.. eh, no. Dla mnie to on jest cudownym aktorem. Ale i tak za najlepszego aktora z jakim się spotkałam uważam Wilhelmiego. Albo Marisę Peredes. Albo kogoś takiego ;)

szuwarcia

Szuwarca rację ma :)
Jeśli piszę tu jakieś negatywne komentarze, to wcale nie w związku z samym Deppem, ale z jego fankami "nowonarodzonymi-do-wiary". Rzeczywiście otoczka wokół aktora może przeszkadzać w odbiorze roli. Po drugie mam dziwne wrażenie, że otoczka wokół niego zmienia optykę patrzenia Deppa na zawód aktora. Jeszcze kilka lat temu nie sądziłam, że facet zgodzi się na powtarzanie w kółko tej samej roli, tylko po to by mu jakieś siksy na premierach wrzeszczały do ucha. Od jakiegoś czasu mu się odmieniło i nawet jego nieporządny strój jest jakiś taki...bardziej wystudiowany. Mam wrażenie, że aktor zatraca oryginalność na rzecz...no właśnie, czego??? Żywie nadzieję, że to przejściowe i że te zmiany zdechną razem z popcornową sławą...

użytkownik usunięty
Jorjan

Z tego co mi wiadomo, Depp nie wiedział, że piraci będą filmem na taką skalę. Jak sam mówił polubił Sparrowa więc czemu nie miałby go zagrać jeszcze raz, choćby dla własnej przyjemności?
Co do stroju, to cóż... przecież nie można być 20-sto latkiem do osiemdziesiątki. Kiedyś trzeba się zreflektować bo inaczej wyglądałoby to tak, jakby chciał się na siłę odmłodzić. Czyli śmiesznie. Ale przecież nie jest tak źle... nie chodzi w garniakach, nosi kapelusze i różne różności. Jakby tak realnie na to spojrzeć, to ten człowiek ma już prawie 5 dych na karku. Nie spodziewajmy się więc, że będzie się zawsze nosił jak za młodu tylko dla naszej uciechy.Gusta się zmieniają na równi z poziomem emocjonalnym, więc Depp'a taki styl życia jaki niegdyś prowadził może już po prostu nie bawić (powody? wiecie: rodzina, dzieci, powaga, itp.)

Kiedy pisałam o jego niepożądnym stroju - chodziło mi o to, że czasem mam wrażenie, że te podniszczone buty to teraz kupuje od razu u najlepszych szewców takie sterane, bo kiedyś to po prostu nosił swoje stare i dlatego wyglądały tak beznadziejnie :].

Wiem, że on nie wiedział że "Pioraci" będą hitem...myślę tylko, że jeszcze kilka lat temu, gdyby mu zaproponowali grę w sequelu to zapytałby "a po cholerę?", bo głosił że zależy mu na rozwoju aktorskim. Więc to jest jakby podstawa do tego by podejrzewać, że aktorstwo zaczyna mu częściej przebywać w tylnej części ciała :]

Jorjan

Na razie jeszcze nie jest tak źle, ale jeśli zagra w 4 części Piratów (oby takowa nigdy nie powstała!!!) to wtedy można się będzie zacząć martwić. Ja wierzę w to, że w kontynuacjach zagrał przede wszystkim dla swoich dzieciaków, a może i budżet chciał podreperować ;)? Wydaje mi się, że mając tyle ról na koncie- tyle dobrych ról jedni Piraci (mówię tu o 3 części) aż tak bardzo mu nie zaszkodzą i nie są jeszcze dowodem na to, że "aktorstwo zaczyna mu częściej przebywać w tylnej części ciała" ;).

Lady_From_Burton_World

ej, ej, Piraci są w porządku! To jest przygodówka na poziomie! A najlepsza w niej jest postać sparrowa-ona jest poprostu genialna!!!! I uważam, ze jego udział w tym filmie był czymś złym, stworzył wyjątkową postać, którą uwielbiam w każdym calu...no moze z wyjątkiem-nieświeżego oddechu;p

Wilczyca_6

oczywiscie miało być-"I uważam, ze jego udział w tym filmie NIE był czymś złym"

Wilczyca_6

I TAK Beckett by lepszy. Piratów lubię. Ale trochę mi zbrzydli po tych wszystkich "KOcham Dżeka".
Litości.

Gehenn

A myślałam, że jestem jedyna, która najbardziej lubi Becketta!
:O

_bateman

Mnie się też podoba i jeszcze wielu innych....