Nadużywasz trochę caps locka. Pisze się "Riddler"- a prościej: Człowiek-Zagadka. Też o tym słyszałam, ale jakos nie mogę sobie wyobrazić Johnny'ego w tej roli po Jimie Carrey'u, który świetnie się nadawał do takiej postaci ;)
To nawet ciekawy pomysł, ale ja również nie mogę sobie wyobrazić Johnny'ego. A po za tym, czy Johnny wziął by udział w takiej megaprodukcji?
No właśnie, Johnny ostatnio bierze udział tylko w niewielkich niezależnych produkcjach jak "Piraci z Karaibów" czy "Charlie i Fabryka Czekolady". Na pewno się nie zgodzi !
Po pierwsze to tylko plotki.
Po drugie zupełnie niedawno można było przeczytać o tym, ze w 3 części mają pojawić się mało znane szerszej widowni postacie, a zarówno pingwin jak i Człowiek-Zagadka pojawiali się już na ekranie, więc informacje są sprzeczne.
Po trzecie- Johnny rzeczywiście coraz częściej wybiera duże produkcje, więc specjalnie bym się nie zdziwiła, gdyby przyjął też role w Batmanie. Z drugiej strony Piraci i Charlie to filmy familijne, w których grał przede wszystkim dla dzieci więc...trudno przewidzieć czy zgodziłby się na występ w tym filmie. No chyba, że potrzebuje podreperować budżet, w końcu z powietrza nie żyje ;).
Jak na razie radzę się jednak uzbroić w cierpliwość.
Heh aż nie wiem co myślec.Ostatnio słyszy się o takiej ilości filmów,w których miałby zagrac Johnny,że ciężko stwierdzic,czy to tylko kolejna plotka.