Johnny spada.. narazie z 10 na 12... zobaczymy co będzie dalej
(pewnie będziecie się czepiać w stylu "głupie to" "kolejna słodka fanka Dżonego albo "taki temat już był" piszta co chceta "D)
ależ... my jesteśmy bardzo mondrzy, mili i kórturalni...
Nie wiem, skąd mogło Ci przyjść do głowy, że zachowany się tak niegrzecznie wobec Ciebie... ?
Czy życie ludzi oparte jest na filmwebowym rankingu? Gdziekolwiek się nie wejdzie ktoś o tym gada. :P
Właśnie się dowiedziałam, że top nie jest sprawą życia i śmierci... ja sobie nie wyobrażam, jak można tak w ogóle pomyśleć, a co dopiero wypisywać takie herezje! Przecież nasze życie ma tylko jeden cel(sami wiecie jaki) :)
p.s. ja mówiłam za siebie i swoje alter ego ;)
Od jutra nie wrzucam ludziom na tym forum.
A, że jutro jest niedługo:
świetnie. Czekam z tobą niecierpliwie.
Co, jeśli spadnie na 13?!
Pójdę się pociąć.
Powieszę się na sznurówce i poczekam, aż znowu wskoczy do pierwszej dziesiątki i zaczną się tematy 'Czemu on jest w pierwszej dziesiątce?!'
źle jak jest 'w' i źle jak 'poza'. Pewnie źle by było jakby był 'na' albo 'pod', ale już najgorzej 'naokoło'...
Nasze życie kręci się wokół jednego wielkiego, zasranego Top 100, to smutne i zabawne zarazem - tragikomedia
To wszystko przez starożytnych! Wymyślili tragedie-dobrze, cieszę się, a później komedie, ale pytam się PO CO?!?! Gdyby nie to, świat pokrywałoby uczucie smutku i grozy...
...a tak to, cały czas mieszanka wedlowska.
O ja spadł nie możliwe przecież on zawsze był w pierwszej 3 jaa i co teraz zrobimy zabijemy sie wszyscy! ja sie zaraz potne i sie na haczyk rąbne jaa tragedia!!!
W ogóle po co znów taki temat o tej zasranej liście przecież to głupota!
A tak w ogóle co u was słychac? ;P ;P
cięcie już jest nie na topie.
ja wam powiem co będzie dalej...
Jak spadnie na 13........ to spadnie na 13.
A Depp mimo iż aktor jeden z najlepszych nie znaczy, że ma być jako jedyny ubóstwiany. Wywalmy najlepiej Brando, De Niro, Pacino, Freemana. To w końcu dojdzie do 1. i wszyscy będą szczęśliwi.
Jako, że dziś piątek 13-tego proponuje zamiast cięcia się, wieszania, etc... zrobienie 7 kroków w tyły, splunięcie przez lewe ramię, uszczypnięcie się w rękę, unikanie ciężarnych, zakonnic z wiadrem, drabin, kotów...może coś mi się pomieszało, ale ogólnie szukajcie kominiarzy (choć o tej porze może być trudno, ale...), biedronek, 4-listnej koniczyny coby odczynić pech i by Depp pozostał tam gdzie jest (żeby ulżyć madzixowi czy coś tam).
Dziękuję.
Co ty mówisz? On jest teraz na 11 miejscu! To nawet nie jest TOP10. Nie może zostać w tym miejscu ;/;/;/;/;/;/;/;;;;;;/;/;/;/;/;/;/;;
Lady_from_Burton_world specjalnie założyłam ten temat żeby było troche więcej "inteligentniejszych" tematów. bo inne są:
-Mój ulubiony aktor!!!
-to moj ideal
-LOVVVVVVVVVCIAM GO
-ale nudy na pudy.......................... .............................. ................... frajerzy ...
-Johnny Depp to świetny aktor
-Moja ciotka widziała go w Los Angeles!!
-On jest świetny!!!!!!!
-Johnny depp bezkonkurencyjnym aktorem !
dobra.. mogłabym tak jeszcze długoo...
Nie chce być wredna, niemiła, ani niedobra (bo dziś te pierdo*one walentynki), ale z całym szacunkiem madzix9876543, powiem tylko: nie udało Ci się.
Powiem więcej tu są prawie wszystkie tematy beznadziejne po za nie licznymi, które albo zostały wywalone albo spadły gdzieś na koniec.Jeden z fajniejszych dotyczył słodzenia herbaty i co komu przeszkadzało że niby był nie na temat głupot tylko mądrych rzeczy anie jakieś rankingi i lovciania i innych temu podobnych.:)))
madzix, jeśli myślisz, że Twój temat jest inteligentniejszy, to lepiej będzie dla ludzi, jeśli przestaniesz myśleć...
ahahahah!!
Pan Depp mógłby być nawet poza top100 i nic by mnie to nie obchodziło,
bo ten ranking jest dupowaty.
jak śmiesz!? ranking jest jedynym sensem Twojego życia! i naszego! świat istnieje po to, by utrzymywać Depp'a w top 10, a armagedon nastąpi gdy spadnie poza top 100, ja wam to mówię
no tak! przepraszam! zaraz zabieram się do zaniżania innym aktorom
srednich! zeby johnny sparrow był pierwszy!
to przez te głupie walentynki,..:P
nie Dżony Sparrow, tylko DżOnNy SpArOł, powinnam pamiętac, przeciez mam
taki tatuaż na czole, ehh...skleroza nie boli
ja nie napisałam że "założyłam inteligentny temat" tylko że inteligentniejszy. no chyba ze uważacie że inteligentniejsze jest to żebyśmy się kłócili kto na ile go "Lovcia"... jak kto woli
Histeryzowanie na temat rankingu też nie jest najwyższych lotów.
Naprawdę was to tak bardzo obchodzi? Czy ten ranking to jakaś wymierna jego umiejętności? Czy istnieje potrzeba afiszowania go na pierwsze miejsce za wszelką cenę? Czy ja nie mam co robić tylko pisać te pytania?
Co to w ogóle za pytania? Już kilka razy było powiedziane, że ranking jest najważniejszą rzeczą w życiu wszystkich fanów Depp'a. Jakim ty fanem jesteś jeśli dla ciebie nie jest? o.0
Coś złego się dzieje z tym forum. 14 luty i nikt nie lovcia Dżona Sparłoła?
Czy jest jeszcze ktoś kto nie znosi Walentynek? Co to za idiotyczny wynalazek, że się lubimy tylko 14-tego a 15-tego dalej można się wydzierać, kłócić, etc... Miłość można sobie chyba na co dzien okazywać...a może się mylę.
Nie obchodzę tego powalonego święta i wszystkim wokoło odradzam i na znak protestu nie słucham żadnych tam miło$$nych, $łodkich pio$eneczek puszczanych w radiu na okrągło. Włączam "Death on two legs" i ciesze się, że już końcówka 14-tego.
I nie musicie tego czytać, ale gdzieś to trzeba było napisać ;p
w takim razie musicie się tym tak podniecać?
ja nie obchodzę i nie obchodzi mnie to święto, dopiero jak weszłam na forum Deppa przypomniałam sobie, że dziś są walentynki ;>
dajcie sobie spokój po prostu i tyle...
neutralność
nie wasz rzecz to nie podniecajcie się tym i nie zajmujcie sobie tym głowy
po prostu
Aj tam, dla mnie nie istnieje słowo neutralność ;p. Lubie nie lubię, muszę coś o tym myśleć i tyle. A, że nie lubię swoich myśli tylko dla siebie zostawiać to pisze, albo gadam wszystkim naokoło.
Ewentualnie jakieś opowiadania albo wierszydła z tego wychodzą, ale już dawno nic nowego nie powstało...czasu brak :/.
Tak więc "wredna żmijo" nie, nie będę neutralna. Walentynek nie lubie i sobie ponarzekam, a co mi tam ;p