...ale czuje sie dziwnie powiazana(moze to glupio brzmi, ale nie znalazlam innego slowa) z Johnnym. Moze to dla tego,ze mam podobna przeszlosc co Depp. Tylko nie odbierajcie mnie jak jakas napalana dziewczynke, ktora za wszelka cene pragnie upodobnic sie do ukochanego aktora...Ciagle o tym mysle i czasami mam ochote pojechac do jego domu i z nim porozmawiac na ten temat. Bez sensu, co nie...
A ja rozumiem...znaczy tak mi się wydaje...Jej chodzi ,że on i ona mieli podobną przeszłość i ona chce do niego pojechać i porozmawiać na ten temat z nim...ja to tak zrozumiałam...hyhy a tak wogóle to witam wszystkich serdecznie jeste tuu nowa :D hihi :*
Dzieki za zrozumienie Ulcia...A tak wogole to witam wszystkich nowych uzytkownikow!!!