Ależ z tej Kaśki jest szprycha. 50-tka na karku a taka z niej fajna babka. Może i wybitną aktorką nie jest ale rola w Kilerze- genialna. Oooooohy i ahhhhhy w jej wykonaniu nawet mnie przyprawiają o przyjemne dreszcze :D Świetna babeczka.
Popieram cie:) W Kilerze zagrała fenomenalnie ale moja ulubiona rola Kasi to Zegar słoneczny