Panią Kasię poznałam w mojej pracy. Kiedy nawet nie miałam pojęcia kim jest. Pracuję na płatnym odcinku autostrady A4. Nawet przez ułamek sekundy nie dała poznać że jest tak naprawdę osobą publiczną. A wierzcie mi, w tej pracy wiele razy mogłam się przekonać jacy potrafią być ludzie z ,,telewizji,,. Na ekranie mili, usmiechnięci, a w rzeczywistości potrafią wylać na nas (inkasentów) wiadro pomyj. Tak miłej, sympatycznej i zawsze uśmiechniętej osoby jaką jest p. Kasia chyba jeszcze w życiu nie spotkałam. Jej ciepło i serdeczność działała na mnie przez cały dzień. Szczerze mówiąc tęsknię za nią na tej naszej autostradzie, ponieważ teraz bardzo rzadko nią jeżdzi. Za to, za każdym razem kiedy jedzie jej mąż, zawsze ją wspominam i nie omieszkam z całego serca pozdrawiać. Jej role, które widziałam, odzwierciedlają jej charakter. Oby takich ludzi w naszym społeczeństwie było jak najwięcej.