Szkoda tylko że 90% filmów z jej udziałem to same komedie romantyczne. Chętnie zobaczyłbym ją w czymś ambitniejszym.
nie razi mnie jej gra, a nawet jest coś fajnego, ale jak napisałeś mało ambitnego kina w karierze ;p
Chciałabym ją zobaczyć w dobrym dramacie, bo zważając na rolę w ''Chirurgach'', myślę, że poradziłaby sobie. :)
Ja wczoraj 2 raz obejrzałam "27 sukienek" i stwierdziłam, że w każdej komedii romantycznej jej postać jest taka sama, niestety. Dlatego właśnie Kat nie może pokazać na ekranie swoich możliwości. Widziałam z nią "Rosweel..", "Chirurgów" i tam mogła wydusić coś więcej z postaci niż taka zakręconą lalę co to na początku nie lubi kolesia a potem wielka miłość. Czekam na jakąś poważniejszą rolę., np coś jak Meg Ryan w "Mieście aniołów".