Widziałem ją w "Twiglight" tylko i przemawia do mnie jej gra. Film jest kiepski, ale to było do
przewidzenia, niemniej jej postawa i enigmatyczna osobowość potrafią trochę zaciekawić.
Nie rozumiem ludzi którzy na łamach forum oceniają ją i uważają za "głupią babę". Co my
wogóle o nich wiemy?
Nie rozumiem co te Twoje wszystkie wypowiedzi mają do tematu głównego... Chyba sobie kliknę "zgłoś nadużycie". Tak dla hecy.
;-) Wlaśnie się zaciekawiłam serialem "Czysta krew" bo jakaś Georgia ma manię na jego punkcie.. Chciałam zobaczyć co to. Póki co to jest wampirze porno.
hehe...a ja "jakby niby" w temacie czytam Wide Awake;] i powiem szczerze, że całkiem fajnie jest napisane. Czytałaś?
Nie czytalam, ale chyba sie zabiore bo juz przeczytalam wszystkie ebooki w pracy:P
Jestem w trakcie i Ci powiem, że o wiele bardziej mi się podoba od Zmierzchu ze względu na te schizy Belli;-)
co do popraedniego posta sisal to co chwile piszesz nie oceniaj mnie bo mnie nie znasz a jkaos ty mnie oceniasz,ale nie mama zamiaru się kłóci. a co 'czystej krwi; to podobno fajny serial ale jesze jakos nie miałam okazji go zobaczyć chyba sie skusze, chociaz teraz co chwile jakies seriale o wampirach
Widziałam wiele filmów, w których grała, zmierzch był tylko tym kolejnym. Zdziwiło mnie, że zagrała w takim filmie - nie mówię, że jest zły, każdy ma inny gust, jednak wybierała zazwyczaj trudniejsze role. Uważam, że dobrze gra, wybiera trudne role i daje rade. Bardzo podobała mi się w "Speak", gdzie nie mówiła za dużo, a musiała emocje ukazywać mimiką i zachowaniem - wyszło jej super. W "The Runaways" też miała niełatwą rolę zamkniętej w sobie lesbijki. Także ogólnie rzecz biorąc - moim zdaniem - jest dobrą aktorką. PS. A to, że nie umie dawać wywiadów świadczy tylko o tym, że nie jest przyzwyczajona do blasku fleszy, nie jest "światową gwiazdką", która ujawnia całe prywatne życie tylko i wyłącznie, żeby o niej mówiono. A jak czasem coś palnie, cóż... jest impulsywna :)
Uważam, że gra fatalnie jeżeli to można w ogóle nazwać grą O_o. Jest drętwa i nie wyraża ŻADNYCH emocji, masakra!
Moim zdaniem to film jest fatalny, a nie aktorzy grający w nim. Dostają scenariusz i muszą robić co im każą. Tak praca :)
Nic o nich nie wiemy i praktycznie nigdy się tego nie dowiemy ;) Więc chyba nie powinniśmy oceniać ich jacy są. Nie każdy musi lubić Kristen, ale nie rozumiem osób, które ją obrażają bo nie podoba im się jej rola :/