I najśmieszniejsze jest to, że większość, którzy krytykują przyznanie Cezara Kristen nawet nie widziała filmu.
Za tą nagrodą musiało stać jakieś lobby - bez protekcji i wpływów ciężko by było o nagrodę za rolę, która od innych ról Stewart różniła się tylko tym, że na niektórych ujęciach miała zamknięte usta (wielki postęp). Inna sprawa, że Binoche od lat jest bez formy i na jej tle nawet bezbarwna Stewart wyszła względnie przyzwoicie..
Binoche - właśnie wczoraj widziałam w "Godzilli" i zastanawiałam się co to miało znaczyć, taka rola przez kilka minut...
Dostala tego Cezara (francuskiego Oscara) jako pierwsza na swiecie aktorka amerykanska ! Te nagrody to nie sa kubki z kawą rozdawane w Carrefourz'e, to powazne wyroznienie i mysle ze decyzja akademii byla sluszna, tak - film widzialem i jej rola jest kapitalna.