Leslie, nikt mi Ciebie nie zastąpi! Nagie Bronie mam wszystkie na płytach, plus wiekszość Twoich komedii, mogę je oglądać po kilka razy w miesiącu i śmieszą mnie wciąż bardziej niz jakieś nowe gnioty. Jak dowiedziałem się, że zmarłeś czułem się jakby odszedł mi ktoś bliski, bo byłeś mi bliski jak chyba każdemu, kto kocha prawdziwe komedie w starym, najlepszym stylu! Spoczywaj w pokoju!