No niestety. Jak usłyszałem o jego śmierci to bardzo się zasmuciłem. Prawdziwy talent. Niezastąpiony mistrz komedii. Frank zawsze będzie w naszych sercach :(
Z Leslie Nielsenem jest jak z Elvisem Preslejem, gdzieś tam będzie żył już zawsze bo legendy nie umierają.