Nie wiem, czy jest dziś najlepszą polską reżyser (nie mamy ich wiele:), ale z pewnością najładniejszą.
Małgośka jest tak seksowna, że sama powinna występować w filmach, swym seksapilem mogłaby obdzielić tabun polskich aktorek.
Przy tym ma charakter. Jest niespotykanie inteligentna i błyskotliwa. Mówi piękną polszczyzną, a gdy przeklina (a robi to często-gęsto), przychodzi jej to tak naturalnie, że intuicyjnie wiemy, że taki język, sposób bycia, zachowania ma we krwi. Ta naturalność czyni ją niezwykle ponętną kobietą. Cudowna.
Niech jej się wiedzie!
Pani Małgosiu, proszę się nie wygłupiać, jak już pisze Pani peany na swój temat, to niech będą trochę bardziej wiarygodne. Ani Pani ładna (powiedziałbym, że nawet brzydka), ani tym bardziej utalentowana. Pani filmy są przeraźliwie złe, to pseudointelektualne gnioty, totalne dno.