cytuję:" Biblia służy jako wyznacznik do życia tutaj na ziemi" - należało napisać - Biblia to mój wyznacznik życia tutaj na ziemi, i nie byłoby tematu, bo wszelkie uogólniania nie są na miejscu, paniał ? Żal mi niektórych, którzy swoją miarą mierzą innych ludzi. Narzucają innym wiarę, przekonania, sposób życia, bo są jakby z klapami na oczach, gdyż wydaje im się że nie ma innej drogi... szkoda pisać i wymieniać się na zdania. Niektórzy nigdy tego nie zrozumieją, że świat ma wiele dróg, kultur, są tradycje, bunt. Nie pisz więcej na ten temat, chyba, że ta wypowiedź miałaby jakiś sens :)

miałem na myśli chrześcijan bo do tej grupy należę, ja nikomu nie chce nic narzucać. Niech sobie wierzą w UFO itp. Raczej wypowiadam się również w imieniu chrześcijan, a kolega sobie zaszydził i powiedział, że wiara to bzdura. Pisząc to i właśnie w ten sposób chciałem tylko bronić tego w co ja wierzę. Ja również zdaje sobie sprawę, że jest dużo kultur, religii i chociaż bardzo wielka ilość tych religii czy sekt wywodzi się i ma pewne korzenie w New Age, to szanuję je i nikogo nie próbuje odciągnąć od swoich wierzeń. Nie rób ze mnie ignoranta z klapkami na oczach. Biblia oraz Chrześcijaństwo jest dla mnie słuszną wiarą, lecz jestem świadomy istnienia innych religii.

Nikt niedzieli nie lubi, ale fajnie jest miec jeden wolny dzień nie? Gdyby nie niedziela to w mojej poprzedniej pracy pracowałabym 7 dni w tygodniu:)

Nawet gdyby nie było czegoś takiego jak dzień święty (tj. niedziela) to i tak ludzie nie byliby w stanie pracować 7 dni w tygodniu. Kiedyś muszą odpocząć.

Mój pracodawca miał inną filozofię:D Podejrzewam, że on niejeden i nawet jeżeli wszyscy napadają na religię katolicką to z wolnych świąt, niedziel wszyscy chętnie korzystają.

Nawet w innych religiach w niedziele się nie chodzi do pracy ze względu na odpoczynek, pomimo że ów niektóre religie nie wierzą w takie coś jak biblia, stary i nowy testament i tak dalej. A w święta trudno jest iść do pracy, skoro firma nie prosperuje ;P

a sobota tez dzień wolny , inaczej powinno się miedz 6 dni szkoły

Dzień wolny? Może od szkoły;P

To są religijne zboczenia. Można byc wierzącym i normalnym. Nie każdy katolik to wariat, a nie każdy ateista to ofiara szatana;P Nie przesadzajcie, tak chcecie XXI wieku i tolerancji, a wierzących ludzi wyzywacie od katoli.

dla katolików każdy ateista jest komunistą

Jestem katoliczką a nie łączę komunizmu z ateizmem, może to ateiści tak myślą, że my tak myślimy;P

większość katolików tak mówi, bo Lenin był ateista

znasz wszystkich katolików, że wiesz co mówi większośc? Na podstawie czego to oceniasz?:)

z wieloma katolami dyskutowałem na temat ile złego religia i kościół katoliki złego wyrządza ludzkości np. pedofilia , a oni odrazy wyjeżdżają z Leniniem i komunizmem , według nich jak ateiści przejmą władze ( Ruch Palikota), będzie jak za czasów, kiedy Lenin (Ateista) sprawował władze.

Czyli znasz wielu a nie wszystkich więc skąd mowa o większości?:P Rozumiem, że chodziło Ci o większosc z tych których znasz ale to nie moja wina, że otaczasz się w takim towarzystwie:) Znam jednego, który łączy komunizm z ateizmem, ale to psychol. Znam ateistów, katolików, świadków Jehowy, zielonoświątkowców, żydów, prawosławnych i ewangelików. Nikt nikogo nie ocenia poprzez pryzmat wiary. Może warto zmienic towarzystwo zamiast pisac ogólniki, które ktoś może wziąc za prawdziwe informacje?

nie mam nic do katolików cz do muzułmanów, ale nie lubię złych rzeczy, a kościół jest zły, wiec katolicy tez są źli, a ci drudzy są odpowiedzialni za zamach z 11 września
http://www.youtube.com/watch?v=tayGZfRL8zg
tu masz co kościół zrobił ludzkości, obejrzyj całość

Skoro wyciągasz argument, że wszyscy katolicy są źli bo Kościół jest zły to dlaczego ktoś ma nie mówic, że ateiści to komuniści, bo komuniści byli ateistami?:P Rozumiem już twój tok myślenia i wydaje mi się, że wystarczy;)

tak, ale to jeden człowiek był komunistą, a cały kościół jest zły, Hitler był katolikiem

Naprawdę chcesz dyskutowac na argumenty kto był katolikiem a kto nie?:D Hitler miał się za katolika, bo jak pewnie wiesz jednym z głównych przykazań jest Nie zabijaj. Masz pretensje, że ludzie generalizują a sam to robisz. Po co? Mówisz, że nie masz nic do katolików a zaraz piszesz, że wszyscy są źli. chodzisz i tłumaczysz znajomym - Jesteś złym człowiekiem, bo należysz do Kościoła? Jesteś lepszym człowiekiem bo w nic nie wierzysz i oceniasz ludzi przez pryzmat wiary? Sądzisz, że wszyscy wyznawcy islamu są źli bo słyszałeś o terrorystach? Wiesz, że islam ma kilkanaście lub kilkadziesiąt odłamów? Wiesz np. że w Polsce jest mniejszośc tatarska gdzie Tatarzy są muzułmanami? To też terroryści?:P Jak można tak uogólniac? Przypomina mi to teksty z mediów, gdzie słyszę o np. statystycznym Polaku:D Nie pamiętam kto to mówił, ale ktoś mówił, że jak idę z psem na spacer to statystycznie każdy z nas ma po 3 nogi. Twoja logika jest mniej więcej podobna:)

super, że jesteś katoliczką, filmweb to nie miejsce do wyznawania wiary, ale nieważne... Smutne jest to, że wyżarło ci mózg, albo go wcale nie posiadasz, piszesz częściową prawdę, czy to zasłyszaną w domu, szkole, gdziekolwiek... a wpowiedzi, a zwłaszcza teorie powinny być czymś podparte. Moja rada na twoją przyszłość - nie ośmieszaj się publicznie, bo brak znajomości tematu i żarliwe uczestniczenie w dyskusji bez podstawowej wiedzy ubliża ci dość skutecznie, i robisz to sama, sama sobie. Zamilknij więc, zdobądź wiedzę, a potem pisz z sensem !!!

O którą częściową prawdę Ci chodzi? Tą że uważam, że nie każdy katolik jest zły? Że nie powinno się oceniac ludzi poprzez pryzmat wiary?

:)
grunt to nie wdawać się w dyskusje, w których temacie nie ma się za dużo argumentów... naprawdę można się zapędzić w kozi róg... a co do katolików... ja ich nie chcę oceniać... są dosłownie wszędzie w Polsce ;) Jak muchy - bez urazy :) Jasne, że nie każdy zły, ale ujmijmy to w innym kontekście - NIE KAŻDY CZŁOWIEK jest zły... wiara to sprawa uboczna - kto chce - wierzy, w jednego lub inszego boga... a kto nie chce, nie wierzy - i jedni i drudzy i trzeci i czwarci są albo dobrymi albo złymi ludźmi (złymi w znaczeniu - źli dla bliźnich), więc naprawdę wiara nie ma tu nic do rzeczy :-)

Nie wiem czy nie czytasz ze zrozumieniem czy po prostu chciałaś mnie obrazic. Czy ja kogoś tutaj nawracam? Każdy wierzy w co chce i ja to szanuję. Dyskusja była raczej żartobliwa więc nie rozumiem skąd tutaj Twoje poważne oburzenie i wyzywanie mnie od pół-mózgów. Gdybym chciała dyskutowac na poważnie to na pewno nie użyłabym argumentu, że są wolne niedziele ale widocznie powinnam pisac po każdym zdaniu żeby nie traktowac tego poważnie. Skoro zgadzamy się w kwestii, że ludzie są dobrzy albo źli niezależnie od wiary to czemu na mnie napadasz?

a co ma ateista wspólnego z szatanem ? Napisałeś/aś to na poważnie czy z głupoty i niewiedzy ?

Napisałam to bo to jest stereotyp o jakich była dyskusja- że ateiści są ofiarami szatana bo nie wierzą w Boga, spokojnie, wiem że ateiści nie mają nic wspólnego z ani jednym ani drugim:P Każdy może wierzyc w co chce lub nie wierzyc w nic i to nie wynika z jakichś szatanów, duchów czy złych myśli;P

:)
to prawda, to stereotyp - i taki kompletnie bez sensu... niestety a może stety, w naszej Polsce kochanej mamy boga wszędzie, na ścianach w urzędach, szkołach, w sejmie, a sprawy religii powinny być w środku, powiedzmy, w sercach wierzących... i to jest to niefajne... Nie wszyscy, ale ogromna większość, nie zawaham się podać procentów - ok. 90% polskich katolików jest tak negatywnie nastawionych do ateistów i wyznawców innych wiar, że można by książkę napisać... szkoda, że tak jest... a temat był o ateizmie Brando ? łojojojoj, do czego ta dyskusja doprowadziła...

Doprowadziła m.in. do tego, że Hitler był katolikiem więc katolicy są źli:P Taka sama bzdura jak łączenie ateizmu z komunizmem albo z szatanem więc uważam że przykład był dobry:P
Nie operuj liczbami bo skąd niby wzięłaś to 90%? Może to kwestia tego, że mam rodzinę wielonarodową ale większośc ludzi, których znam szanuje innych, może to kwestia środowiska? Skąd wzięłaś to 90%? Z telewizji? Ludzi nie ocenia się przez pryzmat wiary i skoro starasz się mi to wytłumaczyc (gdybys czytała ze zrozumieniem nie musiałabyś;P) to sama się do tego stosuj. I nie traktuj mnie jak większośc i nie podawaj mi argumentów- a bo większośc chce krzyże w szkołach. Wisi mi czy ten krzyż tam będzie czy nie, ja się w szkole nie modlę:P
Krzyż w Sejmie ma charakter symboliczny, to nie wina krzyża że posłowie zachowują się jak świnie przy korycie;P

90% katolików Polaków, takich co praktykują lub też nie... mają to zakodowane - tak czy owak - należałoby więcej poczytać na ten temat, poszukać artykułów, wypowiedzi, badań, etc. W moim mieście na przykład byłoby to 99,99% :-)

Ciekawe co to za badania na które ty się powołujesz;)

ja nie powołuję się na żadne :-) tylko sądzę, że są jakieś ankiety lub felietony, reportaże, ale jeśli chodzi o procenty to jakieś badania - zostanmy przy ankietach, ale moje miasteczko żadnych takowych nie wymaga - ja daję 99,99% - i niestety, mam na to niezbyt miłe, i tramatyczne dowody - dowody, które dotknęły i nadal dotykają moje dzieci - zakończmy ten temat, okej ?

Oczywiście, że skończymy, ale skoro sama takich badań nie znasz to nie mów żebym ja ich szukała. Szkoda życia:)

sugerujesz, że ateiści są zwolnieni z obowiązku składania zeznań w USA?

sugeruje, że nie powinni składać przysięgi na biblie, już Harry Potter ma większą wiarygodność.

Stwierdzeniem: "Nie zeznawał ponieważ musiałby przysięgać na biblie a Marlo Brando był Ateista" zasugerowałeś, że Brando W OGÓLE nie zeznawał, ponieważ musiałby przysiąc na Biblię, a jako ateista nie chciał tego zrobić. Nijak się to ma do Twojego drugie stwierdzenia, że "[ateiści] powinni składać przysięgi na biblie, [gdyż] już Harry Potter ma większą wiarygodność."
Na przyszłość uważaj co mówisz, bo zostajesz źle zrozumiany. Chyba, że po prostu chcesz tworzyć kontrowersje.

zwykły ateista musiałby zeznawać na biblie , sławny nie

Pomyśl jeszcze chwilę nad tym co napisałam wcześniej, bo nie chce mi się powtarzać. Życzę powodzenia w czytaniu ze zrozumieniem.

wkur wiasz mnie, ale katole mnie zawsze wkur wiają

W temacie pana Brando niewiele mnie zdziwi. Myślę sobie, że dyskusja mogła zejść na problem łysienia kur ogólnoużytkowych w środkowej Arizonie, mogła ale nie zeszła gdyż tymczasem trafiło na religię. tysz dobrze.
gratuluję Autorowi tematu :D

Polacy to dziwny naród.

Dziękuję :) Jeszcze jak mnie odkopali po kilku latach specjalnie, żeby mi o tym opowiedzieć, jestem pod wrażeniem.

o, a ja pod jeszcze większym :D jak na odkopanego po prawie 4 latach wyglądasz nieprzyzwoicie świeżo...

po pierwsze kolega tutaj napisał o okoliczności zanania przeciw swojemu synowi ;) a nikt nie napisał odpowiedzi od razu zeszło na religie :) wiec Brando zeznawał przeciw swojemu synowi dlatego , ponieważ zabił on chłopaka swojej córki z 3 małżeństwa :) a odpowiem w sprawie religie niema się co kłócić są ludzie co wieżą i ci co nie wieżą taka ich wola , ja nie wierze myślę że to stek bzdur wpajanych z pokolenia na pokolenie ;) Mówi się o Adamie i Ewie jeśli mieli potomstwo więc jeśli się rozmnożyć musieliby się dopuścić kazirodztwa , po 2 ziemię mówi się że stworzył Bóg , następną nieprawda Ziemia powstała przez wybuch co jest udowodnione naukowo ;) po 3 nikt nie wie skąd wzięła się Biblia niby powstała 2 tyś lat temu , ale niema żadnego oryginału czy dowodu by twierdzić że została wtedy napisana mógł równie dobrze to jakiś psychopata napisać ;) dowody są tylko właśnie w tejże księdze ;) tyle :)

Ale właśnie najlepszy w tym wszystkim jest ten znak naszych czasów:
iskra zapalna, która w żaden sposób nie łączy się z religią doprowadza do starcia wojujących ateistów (młodych bo młodych - akurat tutaj tak wyszło), przypominających przypadek faceta, który nauczył się tańczyć w balecie i grać na harfie byleby tylko przedrzeźniać gejów oraz z drugiej strony wierzących (wyłącznie urażonych katolików - bo jak Polacy mogliby się znać na buddyzmie albo zgroza Islamie) czujących potrzebę obrony swojej wiary na filmowym internetowym forum.

Wystarczy tylko wyczuć co się święci, zaczekać, podkręcić a potem uciec z tego dziwacznego towarzystwa.

Czy ktoś chciałby wyciągnąć jakieś wnioski? Jak się teraz znowu pojawi po 100 komentarzy na ten temat tzn, że zachodnia cywilizacja upadła.

PS no dzięki za ten szczegół. Umknął mi, rodzina Brando za bardzo wzięła do serca rodzinę Corleone ;)