Nie wiem czy wiecie, ale zapewne temat wam dosyć znany, Mel Gibson znęca się nas swoją kobietą Oksaną Grigorievą. Tym samym media już wyznaczyły jego koniec, jego kariery. Dziwna sprawa. Aktorem jest dobrym i moim zdaniem życie prywatne i jakim jest na co dzień nie powinno wpływać na jego zawodowe życie, ale jednocześnie poprzez takie informacje ludzie nie będą chcieli go oglądać i znów mało dochodów z filmu, a więcej wydatków. Mam nadzieję, że jakoś się z tego wygrzebie. Przepraszam za porównanie, ale podobnie było z Lindsay Lohan. Tak samo, poprzez jej prywatne sprawy zakończono jej karierę. Jak myślicie, da radę?
To czy Tom Cruise jest Scientologiem czy nie nie ma znaczenia, (nawet to czy jest maminsynkiem) ale to czy Mel znęca się na żoną, kochanką czy kimś tam jeszcze, jest alkoholikiem (wrócił do tego po jakiś 25 latach niestety) nie panuje nad emocjami i szybko się wkurza ma już duże znaczenia:) Dorobek filmowy i talent nie ma tu znaczenia, jeśli ktoś jest rozbity psychicznie nie jest partnerem do rozmowy na tematy zawodowe. Taka moja opinia i pewnie wytwórnie filmowe mają podobe zdanie:) Lohan jest młoda pozbiera się...akurat ona nie ma dla mnie większego znaczenia...poza Maczetą:D Mel chorował na depresię dwubiegową nie wiem co to jest ale nie brzmi za dobrze:/
Niestety zgłupiał dla jakiejś ruskiej szmaty która teraz z premedytacją Go niszczy a żydowskie media skrzętnie to wykorzystują.... Czy się pozbiera - w moim osobistym przekonaniu wszystko w rękach Jego żony - zdradził Ją, porzucił Ją i dzieci - to trudne do przeżycia dla kobiety, ale z drugiej strony TYLKO ONA może Mu pomóc wyjść z upodlenia które zgotowała dla niego ta zdzira. W końcu przeżyła z Nim 30 lat i mają siedmioro dzieci - jeśli wybaczy i pomoże, bo zapomnieć na pewno nie zapomni (w końcu 30 lat wspólnego życia tworzy więzi dużo głębsze niż gimnastyka łóżkowa) pozwoli wrócić - to wtedy wszystko jest możliwe - powrót skruszonego męża - "przestroga dla inych niewiernych", potem Mad Max-fury road; Lethal Weapon 5 i znów reżyseria - monumentalny film o wikingach??? Bez Niej - niestety zaszczucie przez media, pogłębienie się problemów psychiatrycznych, zapicie się na śmierć???? Nie wiem oby nie bo uwielbiam Gostka.
Życie zawodowe a życie osobiste to 2 różne życia,więc nie powinno mieszać się tych obu żyć.Wszyscy gadają,że Mel jest najwięcej winny,że to damski bokser.Cóż przyznam,że jego wina jest w tym,że zdradził żonę.Ale też nie brońcie tej jego kochanki,bo moim zdaniem wina jest po obu stronach.Bo czuję,że ona nie jest też taka święta.
ale to on tej modelce groził śmiercią, zbiorowym gwałtem ( jak by nie było matce jego syna) i wybił kilka przednich zębów - a nie ona jemu
Jeśli już to matce córeczki - poza tym nie wiadomo ile w tym wszystkim prawdy - ciężko za wiarygodne źródło informacji uznać plotki/pudelki czy inne radaryonline.... Kasety były wyraźnie spreparowane - po prostu słychać jak to babsko chłodnym i opanowanym tonem Go wyprowadza z równowagi, a On z kolei jęli nie był kompletnie pijany to na pewno po lekach psychotropowych (w końcu na zespół maniakalno depresyjny, czy jak kto woli chorobę afektywną dwubiegunową leczy się od lat - co zresztą jeszcze gorzej świadczy o Niej - wykorzystała chorego człowieka)