W końcu po tylu latach miałam możliwość obejrzeć z nim coś nowego, a do odcinka 6 w 2 sezonie już nie mogłam się doczekać. Swoją rolę, cynicznego prawnika odegrał idealnie. Pokazał jak walczy ze swoją chorobą i ukazał to w tym odcinku aby zwrócić na siebie uwagę by wygrać, ale końcówka odcinak mnie powaliła. Dogadał się z główną bohaterką i gdy przeczytałam, że będzie więcej grać w 2 sezonie to się ucieszyłam. Ten serial oglądam od początku, ale 6 2 sezonu był najlepszy, bo Michael wniósł do niego coś świeżego. Przynajmniej to nie jest rola komediowa, a bynajmniej dramatyczna. Oby od 3 sezonu pojawił się w stałej obsadzie.