O ile przeciętny współczesny telewidz i kinoman może (a czasem i to zbyt wielkie oczekiwanie) skojarzyć nazwiska takie jak choćby Smosarska, Ćwiklińska, a może nawet (choć jak się czasem przekonałem, to szczyt marzeń) przypisać te nazwiska do konkretnych twarzy, o tyle o Norze Ney nikt nie pamięta! Sam się o tym przekonałem pytając kilku osób... "co, kto to?", "aktorka?, jakaś zagraniczna?", "pierwsze słyszę".
Los okrutnie obszedł się z większością ówczesnymi Gwiazd, z ulubieńców tłumów stali się wygnańcami, tułaczami, ludźmi przegranymi. Czas zwieńczył dzieło, dla tłumów stali się zapomnieni.
A Nora Ney... była bardzo utalentowaną aktorką, była ówczesną popularną Gwiazdą. Jako femme fatale była niezastąpiona. Te jej oczy... piękne o migdałowym kształcie, usta... piękna, piękna kobieta, można patrzeć godzinami. Bardzo ją lubię.
Grała w dobrych filmach u dobrych reżyserów. Było kilka filmów, które trudno nazwać ambitnymi, ale ogólny rozrachunek, świadczy o tym, że była cenioną aktorką.
Mam piękne zdjęcie Nory Ney, chciałem je dodać. Klikam w miejsce, gdzie powinno być zdjęcie, ale jest nieaktywne.
Dziwi mnie, że ktoś dodał jakiś film z 1952 roku - przecież to ewidentny błąd! Chciałem to zmienić, ale nie wiem jak wykasować ten błędnie dodany film. Nora Ney już nigdy po wojnie nie zagrała w filmie. Co prawda przyjęto ją do Związku Amerykańskich Aktorów Filmowych, ale zakwalifikowano do małych albo niemych ról. Przeszkodą nie do pokonania okazał się język, nie była w nim biegła.
Nie wiem dlaczego ktoś dodał film z 1952 r. chodzi na pewne o inną Norę Ney, tę oznaczoną cyfrą II