Po obejrzeniu filmy "Trudne słówka" muszę to napisać: według mnie, Paz Vega jest najpiękniejszą widzianą przeze mnie, aktorką o latynoskiej urodzie, wszystkie te Penelopy, Rachele, Salmy i inne itp. mogą się schować. Swoją drogą, nigdy zresztą nie rozumiałam szału na ich punkcie. Przepraszam, jeśli ktoś się ze mną...
Nie wiem czy to wina samej fryzury aczkolwiek przed chwilą obejrzałem „Rambo” i doznałem szoku. Cały czas mam w pamięci Jej wczesne role z „Trudnych słówek”, „Randki w ciemno” czy tez „Po drugiej stronie łóżka”. Porównywano Ją wówczas do Penelope Cruz chociaż moim zdaniem biła Ją urodą na głowę. W „Rambo” natomiast...