Wrzucam link z Richardem w Moving on ... jest tam po prostu boski ... jego wyglad, glos ... czysta magia po prostu :D http://www.youtube.com/watch?v=Yf-5YuiDNL8 Uwielbiam go w scenie na placu zabaw ... ten jego wzrok jest powalajacy no i swietnie wyglada w plaszczu :D
Coz po obejrzeniu wiekszosci wywiadow i filmow z Richardem moge szczerze powiedziec ... RA I'm Addicted to You 3:) hahaha
Piąte przez dziesiąte może zrozumiem ;) Ale co tam, w końcu przecież o te kąpielówki tak naprawdę chodzi i ich właściciela ;)
Hahaha ona jest super :D jak Ogladam Pastora w obcachach to po prostu placze ze smiechu .. cala ekipa wymiata :D
Tak samo bylo u mnie :D ... i pozniej moja mam sie wlaczyla w ogladanie ... i smieje sie z niego do tej pory xD
Nie cos Ty ... ogladam Czysta Robina koncza teraz nowy sezon Luthera ... matko kiedy ja to nadrobie :D
Myślałam, że już obejrzałaś Spooks, bo chciałam się czegoś dowiedzieć. Mi z R do obejrzenia został tylko Robin Hood :D Wszystko już nadgoniłam :)
Kurde dobrze Ci ... musze nadgonic te seriale ...a szczegolnie Spooks bo chyba obejrzalam tylko 3 odcinki ;D
Ja obejrzałam 7 odcinków Spooks, bo ja czekam zawsze na napisy :D Teraz tylko od czasu do czasu oglądam Robina :D Bardzo lubię R w Spooks i te jego tatuaże :)
Oh nic nie mow o jego tatuazach :D ... ja na razie chce skonczyc Robina a potem zabieram sie za Spooks ... ale mi sie on podobal w Moving on ... ten glos i wyglad ... wyraz twarzy ... mmmmmmmmm 3:)
Ja się właśnie wzięłam za Robina :) Ja mam Moving on na laptopie, ale nie mogę odtworzyć tego filmu :( On jest w każdej roli BOSKI :)
A ja się pochwalę, że mi się w końcu Rysio przyśnił :)) Poleciałam do Londynu z jakąś petycją do premiera UK, królowa Ela też tam była (a jakże). Po całej tej imprezie u premiera ( łącznie z pokazem mody ;)), na ulicy zaczepił mnie niesamowicie seksowny, męski głos. Odwróciłam się, i zobaczyłam GO... Dopytywał się o cel wizyty i takie tam pierdoły. Powiedziałam mu, że ja z petycją do premiera, ale ona dopiero jutro będzie rozpatrzona, a ja tylko na jeden dzień do Londynu przyleciałam..:( . I wtedy Richard zaproponował mi... Gościnę. Rany, jaka ja byłam szczęśliwa. Już oczami wyobraźni widziałam różne niesamowite rzeczy, które będą się działy w Jego domu, już pakowałam się do Jego samochodu, już........ no właśnie w tym momencie się obudziłam :( Ale i tak cudnie było :)
Ja też się muszę pochwalić, że mi się Richard przyśnił :) Byłam z koleżanką w Lodnynie i tam spotkałyśmy R. Jadłyśmy z nim obiad i pamiętam, że stół był bardzo ładnie ubrany. Byli tam jeszcze jacyś koledzy R, ale to mnie nie interesowało. Moja koleżanka się gdzieś oddaliła, a wtedy R mi powiedział, że chce się z nią ożenić. Wtedy ja pędem biegnę i mówię jej, że R chcę się z nią ożenić. Cała ta akcja rozgrywała się u niego w domu :))
A miałam jeszcze jeden sen z R. Dużo z niego nie pamiętam, ale wiem tylko, że się całowałam z R w kinie :)
Na zawsze chciałabym zostać w tych snach...
Oooo, jak RA zaproponował Ci małżeństwo, to nie dziwię się, że nie miałaś ochoty wracac z Krainy Kolorowych Marzeń ;) I jeszcze się całowaliście na dodatek!. Ja nawet nie dojechałam do Jego domu... Cienko ten mój sen wypada przy Twoim ;)
Nie on chciał się ożenić z moją koleżanką :) Ale jeszcze miałam inne( bardziej Hot) sny z nim :D i z Guy of Gisborn :))
Aż to niedobry Rysio... Tak mnie zaciekawiły te oświadczyny, że nie doczytałam, że to o koleżankę chodziło ;)) A z Guy -em domyślam się, że musiało byc baaardzo HOT :))) Ja mam nadzieję na ciąg dalszy mojego snu...
Z Guy-em zawsze jest Hot :D i to wtedy kiedy Cię porywa na swoim koniu :D ja już od tak bardzo długa czekałam na sen z R :)) A z Richardem jakie są gorące sny :D jak sobie przypomnę to ach... ;D
O tak tak , ja chcę teraz taki z koniem, i Guy-em na nim oczywiście.. Niech On mnie porwie i pogalopuje w stronę ciemnego i tajemniczego lasu Sherwood. Tylko Robin Hooda to ja tam nie chcę. Tylko Guy i ja...;))
Rysia nigdy za wiele :) A w szczególności pana Thorntona... Na Filmboxie w ub. weekend leciały dwie pierwsze części North & South, więc w najbliższy powinny byc dwie ostatnie części...
Niestety teraz dziady zabrali mi ten program :D Pana Thorntona też gościłam w moim śnie :D to był sen składający się z dwóch snów :) N&S było uwspółcześnione, bo Pan Thornton i jego matka lecieli samolotem :D
Ta matka, to taka trochę wredota. Za bardzo zakochana w synu, nawet we śnie musiała mu towarzyszyc :) Nie chciałabym jej spotkac. Jeśli mogę sobie zażyczyc sen z panem Thorntonem, to chcę miejscówkę Margaret w tym pociągu z ostatniej sceny ;))
Nawet ta wredota musiała być w moim śnie... :D ja tam większej uwagi nie zwracałam na nią tylko na Thorntona :)) a chwilę wcześniej przed tym snem śnił mi się Richard na lotnisku :D
Za to był Książę William i Księżna Kate ze swym dzieckiem :) Nawet z nimi w samochodzie jeździłam :D A potem przypałętał się jakiś kolega Księcia no i... :D
Kurcze, to Ty ciekawe te sny miewasz. Mnie jak się już przytrafi jakiś romantyczny sen, ze znaną personą, to najczęściej jest to facet, który w rzeczywistości jest bardzo bleee... i mi się nie podoba ;(
Ja mam różnorodne sny :D Chociaż w tym śnie nie było R to sen był dość ciekawy :D Mi się o czasu do czasu śnią ulubieni aktorzy i są to bardzo fajne sny :) A z facetów w rzeczywistości to śnią mi się zazwyczaj Ci co mi się podobają :)
Szczęściara ;) Ale w moim przypadku, to dobrze, że to tylko sny a nie rzeczywistośc. Z RA to już by była inna sprawa..;)
Nie wyobrażam sobie niefajnych snów z RA... W Jego przypadku wystarczy, żeby się tylko w nich pojawił ( nie musiałby nawet nic robic). I już byłaby pełnia szczęścia..:)))
Ja tak właśnie mam jak go widzę w moich snach. Tylko ostatnio przyśnił mi się jako John z Domu na Wrzosowisku i miał taki sam kłopot jak w tym filmie :D
Kiedyś nawet zaczęłam go oglądac online, ale internet tak mi mulił, że trwałoby to ze dwa dni ;) No i tak jakoś jeszcze nie obejrzałam... Ale obejrzę na pewno :))
Jak Go pierwszy raz zobaczyłam na jakimś fotosie z tego filmu, to też Go nie poznałam.. Fajne włosy tam miał ;)
Oj, chyba w weekend w końcu obejrzę, jeśli tylko internet nie będzie fiksował.... Zaintrygowałaś mnie tym Jego zachowaniem ;)
przesłałabym Ci ten film, ale w e-maile się nie zmieści :) Ogólnie cały film mi się podoba. Bohaterowie są ciekawi i fabuła mnie bardzo wciągnęła.