Gra jak gra, nie mnie to oceniać. Ale wybaczcie, jest tylu wybitnych aktorów/aktorek poza TOP 100, a on się na niej znajduje, to żart jakiś...
Zgadzam się. Grę na razie pozostawiam bez oceny, bo widziałam raptem jeden czy dwa z nim, ale w TOP 100 to trochę za dobre miejsce.
Także się zgadzam, tak wysokie miejsce ... oczywiście nie był tak popularny przed "Twilight"... no ale cóż ... Ja także widziałam go raptownie w 2 filmach. Lubię go, ale uważam, że nie powinien znajdować się w TOP 100 ...
Zgadzam się. Oczywiście, że TOP 100 to nie miejsce dla aktora typu Robert. Edwardomania w końcu przeminie... ;)
Dokładnie.. Głupie małolaty wchodzą na FW i rzucają w niego 10-kami.. Jak dla mnie to jest przystojniak pokroju ZAK EFRON:) kreują następnego modelka..
Ojej... Przecież wiadomo, że szał na ,,Zmierzch" minie i Pattinson zniknie z listy. Przecież właśnie o to chodziło! Dobrano odpowiedniego aktora po to, żeby dziewczyny(ew. chłopcy;p) nie zwracały uwagi na to o czym mówi film, tylko pragnęły spędzić noc z boskim Edwardem Cullenem ;P Jak widać takie sztuczki działają.... Na szczęście nie na wszystkich...
"Pragnęły spędzić noc z boskim Edwardem Cullenem" ... właśnie o to tu chodzi!!!
Niektórzy nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości, czy jak to jest? Edward Cullen to postać fikcyjna a Robert Pattison to Robert Pattison.
Nie wiem co się dzieje z młodzieżą w dzisiejszych czasach... Nie mówię, bo sama uważam się jeszcze za młodzież :) ale to jakie są (przeważnie) nastolatki (mówię tu o całym świecie) to przerasta ludzkie pojęcie. Boję się co będzie później ...
No coz...ja widzialam juz pare filmow z nim. 'Pamietnik zlej matki' i 'The haunted airman' obejrzyjcie :) Moim zdaniem gra dobrze. a niedlugo powinno wweszcie sie ojawic 'how to be' w Stanach i chyba...bedzie trzeba sciagnac, bo w Polsce nie mamy co liczyc na ten film w kinach. A wydaje mi sie, ze jest to bardzo madry, cieply film z przeslaniem :)
w twilight grał beznadziejnie. miał być pewny siebie, pociągający i poruszać się z gracją, a był przestraszony, wyglądał jak naćpany i kręcił tyłkiem.
Nie zgodze się. Uwazam, że bardzo dobrze zagral Edwarda. A jesli cos mi sie nie podobalo w nim filmie (np. zatykanie nosa reka, gdy wchodzi Bella)- to jest to wina debilnego scenariusza. Dazzle look, obrzydzenie do samego siebie, namietnosc zostaly odegrane moim zdaniem bardzo dobrze :)
Również uważam, że bardzo dobrze zagrał Edwarda. Dobrze wyglądał i głównie o to w tym wszystkim chodziło. Zgadzam się z wypowiedzią powyżej- wszystkie głupie motywy w filmie są winą scenariusza.;)
heh... juz prawie 290 miejsce, a nawet nizej :P
postaraliscie sie :)
uwazam, ze nie powinien byc w 300... kto z mna??:P hehe
tak na serio- nie wiem czy zasluguje na 300, ale na 100 napewno nie...
widzialem go chyba(!) tylko w harrym potterze i zmierzchu, i byl cienki(szczegolnie slaby w zmierzchu...)