Robert Pattinson

Robert Douglas Thomas Pattinson

8,1
63 160 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Pattinson

Kolejny super mega przystojny i ociekający zajebistościa playboy wypromowany przez jakiś film, który akurat okazał się "(S)hitem". Nie ważne kim jest, nie ważne jak gra, za to ważne że 90% dziewczyn w wieku gimnazjalnym uważa go teraz ze bóstwo.
o ile dobrze pamietam tak samo było z tokio hotel, us5 i zackiem efronem i calym high... coś tam. Pewnie za rok max dwa o nim zapomnicie jak i całym filmie.

Po prostu żenada.

Tylko że tokio hotel to niemieckie kobiety, us5 to pomylony boysband, a zack efron jest po to żeby być. Wydaje mi się że szał na Pattisona minie za niedługo, ale ja osobiście uważam że nie jest złym aktorem i za kilka lat może się wyrobić.

Uzalezniona

I właśnie ja nie zazdroszczę chłopakowi. Co prawda Zmierzch przyniesie mu niemało korzyści: ma sławę i ma kasę. Niestety właśnie rzesze publiczności go będą teraz szufladkować, a to wcale nie pomaga w karierze aktorskiej, bo producenci będą go chcieli widzieć w tych rolach, w których wiadomo, że się sprzeda.

Nie gra źle, jest młody i ma szansę się wyrobić.

Abukashi

mogę o sobie powiedzieć raczej: matka nastolatka - a też mu (Robertowi) bardzo współczuje, bo nie dochodził do sławy krok po kroku, stał się gwiazdą z dnia na dzień, a niewielu ludzi potrafi sobie z czyms takim poradzić... i juz dla wielu młodych ludzi nigdy nie będzie Robertem Pattinsonem, aktorem, na zawsze pozostanie Edwardem Cullenem, bohaterem... komiksu... choc ja nie zaprzeczam, że lubię książki z serii Saga... ale po angielsku ;)
pozdrawiam wszystkich fanów wampirów
m.

użytkownik usunięty
maimaj

Mnie natomiast dziwi fakt... dlaczego on nie stał się tak wielką gwiazdą wcześniej? Wcześniej kiedy grał w innych filmach np. w Harrym Potterze który także ma ogromną popularność. Dlaczego już wtedy nie był "superprzystojny" "superfajny"... ?

Bo wtedy nie byl chodzacym idealem a przynajmniej nie odgrywal az tak bardzo idealnej roli... w HP bylo powiedzane ze jest najprzystojniejszy i takie tam ale poza tym autorka nie wspomniala nic o jego osobowosci.. natomiast saga kreci sie wokol niego wiec ja sie nie dziwie wcale...

co do samej sagi to uwazam ze tlumaczenie jest ciekawsze od orginalu (czytalam oba) a to za sprawa roznorodnosci J. Polskiego... :) Poza tym, ze w naszym ojczystym jezyku mamy duzo bardziej zabawne okreslenia na niektore sytuacje ksiazka przetlumaczona zostala niemalze slowo w slowo....