Roberta nie można nazwać jakimś MEGA przystojniakiem i zdecydowanie nie jest w moim typie. Na niektórych zdjęciach wygląda jak "Pan" spod sklepu monopolowego i ma cholernie krzywy nos:). Nie zachwycił mnie swoją grą ani w "Zmierzchu", ani tym bardziej rolką w "Harrym Potterze". Mimo wszystko ma w sobie to "coś", co sprawia, że bardzo Go lubię :)
Szczerze powiedziawszy ja nie jestem zaskoczona:) to się nazywa "moda na Pattinsona". Inna sprawa, czy na ten tytuł najprzystojniejszego zasługuje. Ale w końcu o gustach się nie dyskutuje :P
Poprawka, został najseksowniejszym żyjącym facetem. Jest różnica między najprzystojniejszy, a najseksowniejszy. Przynajmniej jak dla mnie.
zagrał faceta o którym marzy każda dziewczyna (mówię o Zmierzchu) i większość patrzy na niego właśnie przez pryzmat sagi. Dlatego jest ten cały szał, faza i wybieranie najseksowniejszym...
jak dla mnie nie muszą go nikim wybierać.
I tak go chcę :P
nie rozumiem logiki myślenia BayEvy.po pierwsze robert pattinson wcale nie ma krzywego nosa i nie wygląda jak jakiś "pan" spod sklepu monopolowego, ale rozumiem to twoje zdanie.on po prostu ma taką charakterystyczną urodę i tyle. ze swoim zarostem i rozwichrzonymi włosami wygląda naprawdę świetnie.po drugie bardzo dobrze zagrał w "zmierzchu" a nie tak byle jak.aktorstwo ma na bardzo dobrym poziomie
Moim skromnym zdniem Robert ma w sobie to "coś" i na dodatek jest przystojny XD Bardzo mi sie podoba jego gra aktorska zarowno w "zmierzchu" jak i w "Harrym Potterze":)
Rose92, on ma krzywy nos xD
Jestem jego wielką fanką, ale nos krzywy ma, to trzeba przyznać ;) Czasami wygląda jak jakiś pijak, to fakt, ale to mu pasuje, jest taki "normalny", nie zachowuje się i nie wygląda jak gwiazda. I za to go lubię :)
La Tua Cantante, nos Roberta może i nie jest wcale jakiś prosty ale przecież ludzie nie są idealni.to właśnie dzięki takim małym nierównościom Robert jest przystojny.takiem moim skromnym zdaniem
Właśnie...jest cała masa bardzo przystojnych,ale mdłych facetów,w ktorych w zasadzie nie ma nic szczególnie interesujacego,poza tym ze mają idealne rysy,świetne ciało itd.A Pattinson jest w sumie mało tego,ze przystojny to jeszcze dość intrygujacy,po prostu wyróznia sie z tłumu i tyle.
Obejrzałam Zmierzch z ciekawości,moim zdaniem film jako film raczej przeciętny a Pattinsona sto razy bardziej preferuję jako Pattinsona,nie idealnego Edwarda, choć nie ukrywam,że na tę postać przyjemnie było po prostu popatrzeć;)w rzeczywistosci natomiast sprawia wrażenie,jakby miał jakiś taki fajny dystans do tego wszystkiego;)
Tak naprawdę Pattinsona "kochacie" nie za jego urodę, lecz za rolę, jaką
odegrał w Zmierzchu. Wszelkie próby racjonalizowania waszych odczuć są
kompletnie pozbawione sensu.
Lecz po cóż te moje wypociny, skoro żadna z was tego nie zrozumie. Od, taka
różnica w funkcjonowaniu kobiecego i męskiego mózgu. My - logika, wy -
emocje.
"Tak naprawdę Pattinsona "kochacie" nie za jego urodę, lecz za rolę, jaką
odegrał w Zmierzchu. Wszelkie próby racjonalizowania waszych odczuć są
kompletnie pozbawione sensu.
Lecz po cóż te moje wypociny, skoro żadna z was tego nie zrozumie. Od, taka
różnica w funkcjonowaniu kobiecego i męskiego mózgu. My - logika, wy -
emocje. "
Hmm...problem w tym, że ja wolę Roberta od Edwarda. Podobne odczucia w stosunku do Pattinsona miałam, zanim przeczytałam książkę i pooglądam film. To oczywiste, że Edward "bożyszcze kobiet" Cullen jest obecnie dla większości młodych kobiet wzorem idealnego chłopaka, męża, kochanka,itp., itd., W moim przypadku to jednak nie działa i wolę skupiać się na "normalnych" facetach :)
"Od, taka różnica w funkcjonowaniu kobiecego i męskiego mózgu. My - logika, wy -emocje. "
Kochany, w tym wypadku zgodzę się z Tobą , bo rozmawiamy o Pattinsonie- mężczyźnie. Ale jeśli rozmowa dotyczyła by np. Megan Fox myslę, że role by się odwróciły... :)
Uważam, że Robert jest przystojny i ma to "coś" w sobie. Zgadzam się w 100% z poprzedniczką, która wczesniej o tym pisała.
Rose92, ja nie mówię, że ten krzywy nos jest mankamentem jego urody. A może nawet określiłabym to jako zaletę, nie ma takiej perfekcyjnej twarzy, a ten nos jest w gruncie rzeczy tylko trochę krzywy, więc wygląda spoko, że tak powiem.
Zywapochodnia, pozwolisz, że same bedziemy decydowały kogo za co kochamy?
Nie obchodzi mnie to, że Robert zagrał w "Twilight". Jak dla mnie, mógł nawet zagrać w "M Jak Miłość", chociaż nie byłby to raczej powód do dumy.
A może chodziło Ci o to, że uważamy go za Edwarda i nie widzimy pomiędzy nimi różnic?
Acha, no tak, można się było spodziewać. Spoko. Nie rozumiem tylko dlaczego tak reagujesz na normalne pytanie, forum chyba służy do wymiany poglądów.
"nie rozumiem logiki myślenia BayEvy.po pierwsze robert pattinson wcale nie ma krzywego nosa i nie wygląda jak jakiś "pan" spod sklepu monopolowego"
-jeśli chodzi o nos, to zobacz np. tutaj (najlepiej 2 i 3 zdjęcie )
http://www.pudelek.pl/artykul/18861/nowe_plakaty_ksiezyca_w_nowiu/69/
- kwestia wyglądu, cóż może trochę przesadziłam z tym porównaniem do "Pana" pod monopolowym. Ale tak czy owak, na większości zdjęć nie jest za świeży.
Ale, jak ktoś już na tym forum napisał: być może właśnie ten nos i zarost sprawiają, że jest taki zajebiaszczy. Ja od siebie dodam jeszcze włosy w stylu "potargał wiatr" :)
"jeśli chodzi o nos, to zobacz np. tutaj (najlepiej 2 i 3 zdjęcie )
http://www.pudelek.pl/artykul/18861/nowe_plakaty_ksiezyca_w_...
- kwestia wyglądu, cóż może trochę przesadziłam z tym porównaniem do "Pana" pod monopolowym. Ale tak czy owak, na większości zdjęć nie jest za świeży."
No rzeczywiście, jest się do czego przyczepić, do jego nieszczęsnego nosa. Ludzie dajcie spokój z tym ciągłymi uwagami dotyczącymi jego nosa. Jak już niektórym brakuje argumentów to potrafią doszukać się nawet najmniejszych wad. Aktor to tylko człowiek a nie jakieś bóstwo więc nie dziwcie się, że wygląda tak a nie inaczej. Przecież on też był kiedyś tak jak każdy z nas nieznanym człowiekiem dla szerszej publiki. Trochę luzu.
Nos ma okrutnie krzywy. Po co się tu o to wykłócać?
Nie masz jednak racji, ze dzięki temu wygląda uroczo. Krzywy nos ani tego uroku nie podkreśla, ani go nie umniejsza.
chodzi mi o to ,że nieważne czy ma krzywy nos to i tak dobrze wygląda. to twoje zdanie i je uszanuję.
Pierwsze zdanie z Twojego ostatniego posta jest równoważne z drugim zdaniem z mojego, więc myślę, że mamy takie same zdanie w tej sprawie ;]
Ale nie są one równoważne ze zdaniem: "ma trochę krzywy nosek, ale wygląda dzięki temu uroczo"- bo nie przez ten nosek wygląda uroczo, ale pomimo niego. Jest uroczy samoistnie ;p
"bo nie przez ten nosek wygląda uroczo, ale pomimo niego. Jest uroczy samoistnie ;p"
no z tym się z Tobą zgodzę, pomimo jakichś nierówności wygląda świetnie ;)
"No rzeczywiście, jest się do czego przyczepić, do jego nieszczęsnego nosa. Ludzie dajcie spokój z tym ciągłymi uwagami dotyczącymi jego nosa. Jak już niektórym brakuje argumentów to potrafią doszukać się nawet najmniejszych wad. Aktor to tylko człowiek a nie jakieś bóstwo więc nie dziwcie się, że wygląda tak a nie inaczej. Przecież on też był kiedyś tak jak każdy z nas nieznanym człowiekiem dla szerszej publiki. Trochę luzu."
Bez obrazy, ale sama się sporo rozpisujesz na temat nosa Pattinsona :)
Rozpisuje się na temat jego nosa bo próbuje wyjaśnić że mimo tej krzywizny wygląda dobrze. No wiadomo, że nie każdemu się podoba bo są różne gusta i tyle.
Tak to jest jak ktoś całkiem niepotrzebnie zakłada taki temat z d*py za przeproszeniem ;]
Nie można go sensownie rozwinąć i nie pozostaje nic innego, jak uczepić się jednego zwrotu i go drążyć, i drążyć, i pisać jedno i to samo, by inni, powstrzymując się sami przed sobą, na siłę jakby- nie wczytywali się w kolejne posty ze zrozumieniem, produkując następne- bezwartościowe i o niczym. Jak i cały temat.
Choć generalnie zdanie autorki tematu podzielam.
Ale naprawdę- był sens, aby zakładać nowy?
kompletnie nie rozumiem czemu Pattinson ma rzesze fanek i wszyscy się nim zachwycają (???). moim 'skromnym' zdaniem jest on nie za piękny a wręcz brzydki (tylko w filmie go na bóstwo robią ;|) a jeśli chodzi o to jak gra w filmach według mnie jest PRZECIĘTNYM aktorem...
;]