nie jest w tym dobry bo grał też dla poważniejszego widza co go absolutnie dyskredytuje jako aktora
15latki uwielbiają jego postać wampira na uboczu który jednym ugryzieniem może sprzedać ci nieśmiertelność co zawsze kręciło kobitki i będzie kręciło po wsze czasy bo są próżne
mowa i ocenianie jest jego aktorstwa a nie bohatera książki które pozostaje żałosnym karykaturzeniem wymaganych postaci
Problem pewnie w tym, że mężczyznom wariuje testosteron ponieważ kobiety lubią Pattinsona przez postać Edwarda i podczas seksu za pewne wyobrażają sobie właśnie jego. Dlatego mężczyźni się źle wypowiadają o nim. Poza tym jest niezbyt dobrym aktorem, ale to mężczyzn nie interesuje. To jest tylko ich przykrywka, w gruncie rzeczy są zazdrośni tylko i WYŁĄCZNIE. Tacy są mężczyźni i będą zawsze.
no to dałaś czadu... mężczyzna zazdrosny o wirtualnego faceta, to nie faceci ganiają wzrokiem na ulicach za innymi facetami i ich oceniamy jakie to fajne ciuszki ma i jak mu dopiec tylko wy... zawsze ludzi oceniają według siebie
Powiem ci, że ci współczuję Edka w którym się kochasz zagrał marny aktor z debilną aparycją który teraz mówi, że przed 30-ką umrze niech kupi sportowy samochód to mu pomoże
biedak jest tak zapatrzony w Deana, że aż wnioskuję, że to gej.... co więcej ów Pattyk nie potrafi żyć po swojemu tylko potrzebuje idola zero charyzmy zero polotu
to co napisałaś hmmm no tak... nie zasługuje nawet na komentarz
Pisałam o Tobie. Nie kocham się w Pattinsonie, nie czytam pudelka, bo wpisując hasło "Pattinson umrze przed 30-tką" w google wyskoczyła mi stronka z której czerpiesz wszelkie informacje).
Odpisałam w ten sposób, ponieważ obrażając kobiety, że są próżne pokazałeś, że jesteś typową szowinistyczną świnią i odgryzłam się Tobie niestety zniżając się do Twojego poziomu.
Gdyby Pattinson był gejem to spełniłby się szczyt Twoich marzeń, prawda? Niestety zbyt wysokie progi jak dla Ciebie, musisz dalej się bawić gumowymi odbytami.
taki film jak "little ashes", w którem zagrał główną rolę, raczej nie jest skierowany do 15 latek, więc lepiej nie generalizować...
przestańcie osceniać człowieka po jednym filmie jakby inni aktorzy zawsze byli cudowni i niezastąpieni, w Remeber me udowodnił że nie o aktorstwo tylko chodzi ale sceariusz i podejście, więc każdy kiedyś coś zaczynał co nie znaczy że był rewelacyjny od czepka