Robert Pattinson

Robert Douglas Thomas Pattinson

8,1
63 160 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Pattinson

Smutna historia Roberta P.

użytkownik usunięty

Aż przykro się robi, gdy ktoś z takim potencjałem mieszany jest z błotem przez masę ogółu tylko dlatego, że dał się wkręcić w niezłe gówno. Zmierzch był znośny, póki był książką, ale przyznam, że filmem spi*przyli i to po całości. Pattinson również nie wypada zbyt dobrze... Niby wczuł się w rolę, niby nie idzie mu wcale źle, ale przez to zamknął sobie drogę do dalszej kariery. Bo co, gdy skończy się już Zmierzch? Wszyscy będą patrzyli na niego przez pryzmat tego jednego bohatera[...który ponoć jest wampirem, takie ploty krążą. Co to za wampir, który BŁYSZCZY NA SŁOŃCU i obskakuje niczym szczeniak labradora niewyżytą licealistkę?], został teraz nowym ideałem słit trzynastek i hot czternastek, które piszczą i brzydko mówiąc leją w majtki, gdy tylko słyszą hasło 'wampir', bo myślą, że wszystkie wampiry będą takimi ciotami... Ups, miałam oczywiście na myśli jedynie ich słabość do niebywale krzywiących się niewiast i ich nieopisaną troskę wobec ich wybranek. Trochę smutna sprawa, bo mógł zrobić na prawdę niezłą karierę[Popisał się w Little Ashes oraz Vanity Fair; Remember me było średnie moim zdaniem, romansidło z tego wyszło, dobre do obejrzenia raz, ale na więcej raczej nie można sobie pozwolić...] - może i zarobił na sadze Zmierzch dużo pieniędzy, aczkolwiek zamknął sobie drzwi do dalszego rozwoju. A mogło być tak pięknie.

Tak samo rażą mnie niesprawiedliwe i bardzo subiektywne opinie pseudoznawców ale i oni i ty jak widzę nie jesteście dobrze poinformowani co do nowych filmów Roba. Myślę, że gdyby nie zagrał w Zmierzchu nie dostałby szansy zagrania w Wodzie dla słoni, Cosmopolis i Bel Ami. On nie zamknął sobie drogi do dalszej kariery, wręcz przeciwnie.

aryel1

Jestem podobnego zdania. Sam tak naprawdę nie wiedziała w co się pakuje, biorąc udział w Sadze. Nikt się nie spodziewał, że zrobi się taki wielki szał na to i ogólnie na wampirów. Jednak nastolatką potrzebny jest taki ktoś, do kogo mogą wzdychać. No i padło na Roba. Teraz jednak próbuje zerwać z wizerunkiem idealnego wampira i wybiera wymagające role. Nie zgadzam się też z tym, że Remember Me jest romansidłem.Nawet bym powiedziała, że wątek miłosny nie jest tu najważniejszym, ale nie o tym teraz mowa.
Mam nadzieję, że w Wodzie dla słoni, Bel Ami i Cosmopolis pokaże na co go stać, a przede wszystkim, że nadaje się do zagrania w poważnych filmach, a nie tylko słodko pierdzącym filmie o wampirze i nudnej dziewczynie. Trzymam za niego mocno kciuki i czekam z niecierpliwością na nowe, miejmy nadzieje same dobre, filmy.