Robert Pattinson

Robert Douglas Thomas Pattinson

8,1
56 025 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Pattinson

A więc tak co zauważyłam czytając wpisy co do Pattinsona, ludzie dzielą się na tych co go
lubią i na tych którzy są święcie przekonani, że jak zagrał w filmie dla nastolatek i ma
mase zwariowanych (często nienormalnych) fanek to oczywiście oni będą teraz tacy
"cool" i powiedzą że nie ma talentu. Oczywiście mają do tego prawo :) Ale moim zdaniem
ocena jest śmieszna. Więc oceniajmy talent a nie bo zmierzch jest głupi to on jest
beznadziejny i teraz dam mu 1 bo inne go tak uwielbiają. Z jednej skrajności w drugą -,-
Dobra to teraz moja opinia.( Zmierzvhu nie oceniam bo i tak wyciągnął z Edzia co można
było.) Super zagrał w Cosmopolis, trudny film ale świetnie oddał panujący w nim nastrój.
W Twój na zawsze był świetny, płakałam na końcu. Oddał emocje. W Uwodzicielu (moim
zdaniem) genialnie! Była taka scena w której stał przed lustrem i kompletnie zmienił twarz
jakby pojawiała się inna osoba. How to be, hehehe dobrze zagrał nieudacznika, ale
przede wszystkim pokazał zagubienie. Więc nie mówcie że to aktor jednej roli. Nie lubicie
go, ok. Ale bez przesady!

00Vici00

Każdy ocenia danego aktora tak jak chce, czy to z przesadą czy bez niej.
I czemu nie oceniasz Zmierzchu, skoro Twoim zdaniem to arcydzieło?

David_Haye

Nie oceniam zmierzchu bo Edzia lepiej zagrać się nie dało. A film bardzo lubię, może dlatego że podoba mi książka i muzyka w filmie (ale na pewno nie gra aktorska).

00Vici00

Hmmm...Mi np podoba się książka, a film już w ogóle.

David_Haye

Przejrzałam filmy które oceniłam i zmieniłam ocenę zmierzchu. Oceniałam go na początku więc już nie pamiętałam. Nie zasługuje na arcydzieło przy innych filmach które tak oceniłam. Ale nie jest zły. Lubię ten film, głównie ze względu na muzykę i temat.

00Vici00

Miło słyszeć, że wpłynąłem na zmianę Twojej oceny tego filmu .

David_Haye

Temat Zmierzchu jest nudny i oklepany, typowy dla głupich nastolatek. Sama autorka mówiła, że napisała to dla niezbyt wymagających kur domowych. Co do filmu, waszego bożyszcza, wybaczcie, ale ludzie dzielą się na tych, którzy go kochają, na tych którzy mówią że nie jest zły (bo chcą być alternatywni i inni od innych), albo na tych, którzy się trochę znają. No, i ci którzy już trochę obejrzeli, śmiało mówię, że Pattinson jest do dupy.

merdevsky

A co oglądałeś z Pattinsonem? Bo w zmierzchu owszem nie zabłyszczał.

merdevsky

Trochę bezsensu napisałeś, bo każdy aktor ma tego samego typu fanów co Pattinson (Ci co kochają, neutralni i Ci co nienawidzą). Dlatego nie rozumiem tego wyróżnienia w tym przypadku.
To tak jakbyś napisał, że są osoby uwielbiające jeść rosół, te co go jedzą, ale bez zachwytu i te co go nie wezmą do ust.
Czysty trywializm a miało być oryginalnie jak mniemam. Może następnym razem się uda ;)

David_Haye

Jak gadasz, to gadaj chociaż z sensem. Powiedziałem przecież, że większość tych, którzy go tolerują, to pseudoalternatywne sieroty. Więc to mnie w zupełności usprawiedliwia, a twoją odpowiedź skreśla. Dobry aktor (!) nigdy nie poniży się takim filmem jak zmierzch. To mówi też coś o nim, jako człowieku, a jednak od artysty (przynajmniej ja) wymagam, aby był autentyczny w swoich rolach, by stał się kreacją. Dobry aktor nie wybierze takiej tandety, nawet jak nie będzie miał innych ofert.

merdevsky

Jest cały szereg bardzo dobrych aktorów, którzy również występowali w szmirach.
Dlatego Twoje ostatnie zdanie jest do skreślenia.

David_Haye

I tu następuje problem z podstawą interpretacji, gdzie oczywiście, wygrywam. Jeżeli aktor występuje w szmirze, znaczy to, że robi to dla pieniędzy, jeżeli robi sztukę ( w tym przypadku anty), to nie jest artystą. A aktor powinien być artystą, jeżeli film traktujemy jako sztukę. Patrząc mniej romantycznie, bardziej na czarno, też twierdzę, że dobry aktor się aż tak nie poniży.

merdevsky

Tylko że w wielu przypadkach trzeba najpierw zagrać w szmirze dla mas, żeby się wybić i w ogóle móc cokolwiek wybierać. Jak cię nie znają nie dostaniesz żadnej propozycji i nie będziesz się realizował zawodowo co dla artysty jest najgorszą traumą. Więc chyba lepiej najpierw zdobyć jakąś popularność a dopiero potem wybierać ambitne i prawdziwie artystyczne filmy. Inaczej aktorzy nie mają żadnych możliwości. A w przypadku Roberta po zagraniu w zmierzchu i zdobyciu popularności wybiera same ambitne filmy.
Nie chciałam żeby to był kolejny temat dotyczący jaki głupi czy świetny jest zmierzch. Ale chciałam powiedzieć że ocenianie aktorów przez jeden film źle jest tak samo głupie jak przez jeden film dobrze.

00Vici00

Oglądałem kilka innych jego filmów, spokojnie. Jako aktor mnie nie ujął swoimi "ambitnymi" rolami, nie jest autentyczny w tym co robi. A jakby do tego doliczyć zmierzch, to średnia zdecydowanie na minus.

merdevsky

Z całym szacunkiem, ale nikt nie wygrywa ani nie przegrywa, bo każdy interpretuje na swój sposób.
Powinieneś to wiedzieć.

David_Haye

Z całym bezszacunkiem, kiedy mówię o takich sprawach, patrzę na siebie, nie na innych. Więc jeżeli wg mojej interpretacji, sprzedał się jako aktor, to go skreśla jako artystę. Więc subiektywnie patrząc - mam rację, której ty nie musisz przecie akceptować. Właściwie jest mi to obojętne. Buziaczki!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones