Czemu on i jego Bela tak sapali do mikrofonu? To strasznie wkurzało:
"-Eeee, jak się nazywasz?
-Yhm, huhuh, Bella jestem
-Achh"
I tego typu rozmówki. Ja rozumiem przedstawianie młodzieży jako grupę społeczną posługującą się niezbyt wygórowanym słownictwem, ale to stękanie to gruba przesada.
hehe no fakt ;] Było to widoczne i dość irytujące.
Poza wdychaniem smiesznie 'mlaskali' wypowiadając niektóre kwestie np na lekcji biologii.
Ale to chyba było celowe, tak wiesz...dla podkreślenia emocji. Oczywiscie nie widza, tylko tych między Bella a Edwardem, skoro aktorzy nie bardzo potrafili je wyrazić wprost swoja grą musieli uciekać się po inne sztuczki ;p