... byłam na nie, w pierwszej scenie zmierzchu w której sie pojawia była tylko myśl 'czym się wszyscy tak zachwycają?'. ale film trwał, i przy scenie w restauracji i ja sie zachwyciłam,a dalej już było tylko lepiej. wzrok ma nieziemski.
Zgadzam się, z tą różnicą, że ja byłam pod wrażeniem od pierwszego pojawienia się na ekranie;) nie wiem, co on w sobie ma, ale w tej roli wypadł rewelacyjnie - oczy ma rewelacyjne, ale mimikę też, uśmiech, jednym słowem w roli Edwarda czarujący jeśli nie zachwycający!:D