Dio był jednym z najwazniejszych muzyków metalowych. Nie ma sie co rozpisywać wielka strata
Wielka strata, nikt go nie zastapi, :( Zaluje ze nie moglem go zobaczyc na zywo.
Napisaliście wszystko, więc nie będę niczego niepotrzebnie pisał. Dio to Król Heavy Metalu (i Hard Rocka).
Nie rozumiem czemu dzisiejsze zespoły czerpią inspirację z Sabbathów, AC/DC, Zeppelinów i Iron Maiden, a nie z Ronniego Jamesa Dio...
Chociaż później i tak grają gówno co jest nazywane nu metalem...
Trochę nie zrozumiałem twojej wypowiedzi,przecież Sabbath,iron,ACDC to równie genialne zespoły i prezentują ten sam poziom co DIO[*], lekceważąc te zespoły lekceważysz też Dio.Pozdrawiam \m/
Też uważam że to genialne zespoły, ale chodziło mi o to że o Ronniego mało kto wymienia jako swoje inspiracje.
Nie lekceważę ich, tylko uważam, że Dio jest nie tak doceniony jak być powinien. O jego śmierci mówią tylko ci "wybrani ;D", a inni nie interesujący się tą muzyką nie wiedzą nawet, że ktoś taki był, a takim Cobainem i Michaelem Jacksonem się nadal nastolatki podniecają i opłakują wszędzie gdzie się da.
Hm, no właśnie. Jackson, Freddie - obydwu wokalem Dio dorównywał, ale jakoś chyba niewiele osób (przynajmniej w Polsce) go zna? Słucham metalu od lat kilkunastu, ale kim naprawdę był, dowiedziałem się bodaj już po jego śmierci, i to w sumie przypadkiem (grając w GTA4 i oglądając Pick of Destiny).