czemu absolutnie nie przeczę. Ja napiszę, że Fry jest wspaniałym człowiekiem. Że ma dobre serducho i dla mnie jest wielkim autorytetem! I dobrze, że jest gejem, bo bym sie tylko męczyła, gdyby było inaczej ;D
Zresztą myślę, że nie byłby tym samym człowiekiem, gdyby był heteroseksualny. Wydaje mi się, że byłby pozbawiony tej charakterystycznej niewinności i dziecięcego entuzjazmu i ciepła dla ludzi.
Tak czy owak, szukam polskiego "narodowego skarbu", ale dotychczas cięzko mi kogoś takiego znaleźć. Jakieś propozycje? (Bartoszewski poza konkursem, bo nie robi w show-biznesie ;P)
Bartoszewski ? nie no bez żartów, nie wiem czy on ma tytuł mgr. a jest niby profesorem, ciekawe na czym się zasłużył, oprócz tego, że przetrwał II wojnę
Na zachodzie nasz tytuł prof. czy mgr jest warty tyle co makulatura.Nasze uczelnie nie są nawet w pierwszej 500 uczelni na świecie.
Bartoszewski być może niema prof. ,dziwne że nikomu na zachodzie to nie przeszkadza aby wykładał na tamtejszych prestiżowych uczelniach,o czym nasi "wielcy profesorowie" mogą tylko pomarzyć.
...dla ludzi i zwierząt :) http://www.filmweb.pl/person/Stephen+Fry-5070/discussion/Wsp%C3%B3%C5%82autor+se rii+BBC+Last+Chance+To+See-1469398
Z żyjących ciężko mi znaleźć nasz lokalny przykład, jakiś czas temu był to Jerzy Waldorff. Zbyt mało czasu jeszcze minęło od prlu i tego całego syfu. Wszystko nadal się kręci wokół tamtych lat.
Mi Fry kojarzy się z taką naszą starą kadrą, komikami pokroju Przybory i Wasowskiego, Kobuszewskiego, Dziewońskiego, a obecnie np. Laskowik jest bardzo pozytywny (bo Ci młodzi 'kabareciarze' w ogóle nie mają charyzmy ani talentu porównywalnego jak dla mnie).
Boję się niewinności homoseksualisty. Mogłabyś sprecyzować o jaki "rodzaj" niewinności Ci chodziło?
Nie będę się wypowiadał na temat jego talentu bo oglądałem tylko jeden film z jego udziałem. V jak Vendetta dla ścisłości.
"I dobrze, że jest gejem, bo bym sie tylko męczyła, gdyby było inaczej ;D"
No wiesz, Stephen w swojej autobiografii napisał że jest gejem w 90% i że jeśli jakaś kobieta swoją osobowością wpasowałaby się w jego 10%, to by się jej nie oparł ;)
Jesli jego stara kumpela, pani Thompson, go nie nawrocila, to myslisz, ze sie da? :D Kiedys mowil, ze mu pokazuje cycki z zaskoczenia, a on tylko sie chowac moze.
A tak, nawet pokazała mu je w filmie Przyjaciele Petera i za każdym razem uciekał :D A czy da się go nawrócić, czy nie, to dla mnie bez znaczenia, bo uwielbiam go i szanuję takim, jaki jest :)
OT: Bartoszewski skarbem narodowym... Buahahaha, w sumie więcej nie trzeba dodawać by obalić tą bzdurną "tezę". A tak na marginesie to w sumie pan "profesor" choć nie w szołbiznesie nie robi, to i tak niezłe szopki, cyrki etc. odstawia. Chaccarron :)