Tak jak w temacie ;) Po prostu on jest żałosny. Na dodatek cały czas szczerzy te zęby ; / Zakompleksiony, obleśny ken.
Wszsysko w granicach rozsadku.. A o gustach sie nie dyskutuje..bo gdyby bylo inaczej polowa tuu osob zarejstrowanych pewnie by sie pozagryzala ...
A co do Taylora/Jacoba to w ksiazce jest calkiem sympatcznie opisany ...a jesli chodzi o to ze konkuruje z Robertem/Edwardem to musi sie jakas akcja toczyc ..i tyle pozdrawiam
No jedni wolą Edwarda/Roberta a inni Taylora/Jacoba.
tak ja też bardzo lubię książkowego Jacoba ale niekrtórzy go nie lubią za ten czas w new moon który spędził z Bells i za te pocałunki.
(kto czytał wie o co chodzi)
Ja tez. Szczególnie jak wtedy Edzio zostawił Bells i ta spędzała z Jacobem cały wolny czas i ona tylko słyszała głos Edwarda.
no właśnie. Gdy przeczytałam i obejrzałam "Zmierzch" byłam zauroczona Edwardem. Jednak po "Księżycu w nowiu" poprostu ubustwiam Jackoba/Taylora. Ale bez tej długiej peruki. Jest śliczny ale to rzecz gustu:)
http://image.examiner.com/images/blog/wysiwyg/image/taylor(11).jpg
Ja do Jacoba nic nie mam. Bardzo lubię książkowego Jake'a ;)
Aktor tez nie najgorszy ;) Właściwie pasuje mi do tej roli, choć w 1 części nie wyglądał fajnie ;P. Ale widziałam kilka jego zdjęć po Zmierzchu no i jest całkiem, całkiem xD
A ja sie zastanawiam za co go wiekszosc nie lubi przeciez to Edward ja zostawil mimo iz bylo to dla niej bezpieczniejsze i to wlasnie Jake jej pomogl otrzasnac sie i nie raz juz by zeszla z tego świata gdyby nie on a to ze walczy o jej milosc i robi to zawziecie to tylko ukazuje jak bardzo mu na niej zalezy..a jak to sie mowi w milosc i na wojne wszystkie chwyty dozwolone
No niestety musze sie z Tobą zgodzić. Cieżko jest pojednać ludzi co do takiego tematu... Bo tu mamy doczynienia z wikszościa fanek Edwarda co wcale nie uwłacza Jacobowi ;d Buziaki
Ja się z wami zgaaadzam xD ! To prawda, dzięki Jacobowi Bella otrząsnęła się z depresji...po prostu świadczy to o tym że wspaniały z niego przyjaciel, a pozatym Jake wprowadza wiele akcji z książce, gdyby nie on byłoby o wiele nudniej.
Ja tam wole Jacoba...śmieszne jest u niego to że najpierw robi a później żałuje i tysiąc razy przeprasza...hehe,ciekawa z niego postać a szczególnie kocham go też z tego powodu że Taylor go gra ;p i co do Taylora to nie moge sie doczekać aż zagra Jake'a xD po tej przemianie gdy już będzie wilkołakiem...ah <3
No ja się tylko boję, że zbytnio utną to jak Bells będzie z Jacobem. On jest przez większość książki, ale znając reżyserów to utną Jego i dadzą Edzia.
A ja tam o nim w ogóle zapomniałam jak czytałam i starczyło mi jak tylko od czasu do czasu były te głosy.
A ja właśnie myślę, że przez większość filmu będzie Jacob niż Edward. Bo po pierwsze...nowy reżyser chyba zwróci na to uwagę i gdyby skrócił te sceny do minimum to film byłby króciutki, a po drugie Taylor w jednym ze swoich wywiadów powiedział : "Jacob's in, Edward is out." .
Tak mówił to bodajrze w wywiadzie jak pokazywał efekt ćwiczenia na siłowni.
no ja mam właśnie taką nadzieję, że nie skrócą tego aż tak. Ale wiesz jest jeszcze opcja, że mogą przedłużyć to co były już w Volterze.
To było by fest niesprawiedliwe jakby skrocili sceny z Jacobem w koncu praktycznie caly Ksiezyc w Nowiu byl o nim i o Bells wiec jak by cos tam za duzo powycinali film byl by bez sensu ...
No jaaasne że pójdziemy, haha xD !
I mam optymistyczne nastawienie co do filmu, a moja intuicja rzadko zawodzi ;p tak czy siak wydaje mi sie że najwięcej w owym filmie pokażą Bellę i Jacoba. Taylor wysunie się na pierwszy plan, napewno ;)
No jasne ze tak wkoncu o nim jest druga cześć... i Taylor nie da sie tak łatwo wygryść ...mam taka nadzieje
od kina do kina ;d . chyba bym przestała ogladac jakby go zamienili :P
takiego uśmiechu się nie podrabia ;*
no a co wy na to, że ja dodam to, że w Nem Moon będzie chodził najprawdopodobniej bez koszuli. (to jego 8 żeberek)
oj no to bedzie ciekawe...hah ciekawe ile dziewczyn bedzie ogladalo film a ile tylko gapilo sie na Taylora a po wyjsciu z kina nie beda wiedzialy o czym jest film ...;D
Haha...coś czuje że gdy będe miała ten film już na płytce to będe go tysiące razy oglądać, a szczególnie najlepsze fragmenty z Jacobem ;D i tak, nie ma mowy że film nie wypali....wypali i to na maxa xD ah, Tayloooor ;P <3 !
no. będzie trzeba iść do kina z obstawą która w całości mnie do domu doprowadzi. Bo jeszcze się rozmarzę i pod jakiś samochód wpadnę.
nasze kochanie ;*
taak ;d ja np na zmierzchu bylam z 2 kolezankami i 2 kolegami tlyko ze oni sie zachowywali jak gdyby byli sami . kurczeee. aa tay sobie teraz lata po jakimś lasku bez koszulki ;ppp
HaH ajć to prawda nie ma to jak Tayler i ten jego brzuszek oj płyty z filmami nie beda nadarzac za odtwazaniem scen z Taylorem ahh <marzyciel> <buja w oblokach> mrrr Tayler
No tak on se na w pół nago lata po lesie a my wzdychamy do monitorów.
No ale co my innego zrobić możemy jak on nawet nie wie, że my istniejemy.
No tak to ze o naszym istnieniu nie wie to jest straszne ehhh:( heh ale wszystko przed nami ...a jeszcze gorsze jest to ze nie mozna go zobaczyc bez koszulki i jak smiga po lesie eh:(
Ja jestem zdania ze wszystko sie zmienic moze ...taka beznadziena optymistka ze mnie czasami az za bardzo jak na moj wiek eh...
ale co tam widocznie wpojenie nie dopada tylko wilkołakow heheh... xD
Dziwne poczucie humoru mnie ostatnio dopadlo wybaczcie ;d xD
wybaczamy. Ale to jest okropne. No ale może przez najbliższe 11 lat możemy (chyba) być o Taylora spokojne.
"Gwiazda filmu "Zmierzch" Taylor Lautner otwarcie przyznał, ze nie może się umawiać na randki do póki nie ukończy 28 roku życia. "Mój tata powiedział, że nie mogę umawiać się na randki do 28 roku życia. Mam nadzieję, że uda mi się to jemu wyperswadować."
Taylor jest świadom, co jego tata mu mówi. "Rozumiem dlaczego moi rodzice są tacy wymagający. Chcą mieć pewność, że woda sodowa nie uderzy mi do głowy i to dobra rzecz. Rodzice wychowali mnie by mieć szacunek i nie brać sytuacji życiowych za łatwe i oczywiste."
No on odemnie i tak jest rok młodszy ale wymiekam jak na kolesia patrze. A to co napisalaś to poprostu zbilo mnie z pantalyku jezeli on ma zamiar zyc w takiej wstrzemiezliwosci to ja poprostu wymiekam i przy najblizszej okazji wymuszam na rodzicach bilet do stanow xD ah ta moja wyobraznia...no a tak powaznie to musze sie zgodzic ma poukladane w glowie jak na swoj wiek wie czego chce i stara sie zapanowac nad swoim zyciem poprostu swietny material na narzeczonego heheh ...
Wydaje mi sie czy tylko ja jestem tak zapatrzona w niego jak w obrazek .... ??
Bo zaczynam sie o siebie bac ze calkiem wariuje ...
nie wydaje ci sie ;d mam mase jego zdjec na telefonie . eeeh on mnie rozbraja i dobrze ze jest poukladany ;d
O jaaa...nie dość że mega przystojny to jeszcze w dodatku mądry i rozważny. Też mam bzika na jego punkcie <3 !
Ahh...niech wkońcu wystartują z tym "New moon" xP !
i mam dobre wieści dla tych którzy są ciekawi co będzie w "Zaćmieniu", zostało mi jeszcze 5 rozdziałów do przeczytania a dzisiaj czytałam o tym jak Jacob i Bella miziają i całują sie w lesie xD więc zobaczymy Taylora w gorrrącej akcji za rok ;D
nie nie tylko ty jesteś w niego tak zapatrzona. Ja bożego świata przez niego nie widzę.
A co do wieku to ode mnie jest o 4 lata starszy
O ja was prosze... no nie moge moze scena i bedzie goraca aczkolwiek nie wiem czy chce zobaczyc jak sie caluje z Bells ...ah
No to widze ze jestem chyba najstarasza z towarzystwa hehe no ale do tego zaczynam sie przyzwyczaiac zawsze bylam najstarsza w towarzystwie..ale wiek to najmniejszy problem ...eh co to Taylora to hmm chciala bym moc na live poznac ah zrzera mnie ciekawosc jaki jest ajc
no ja tez mam pelno zdjec w pokoju na kompie telefonie i gdzie sie tylko da ahh