he,he,he...no ładnie masz plany moja droga:)) Podziwiam!!! No wiesz niejedna by chciała zostac jego żoną...Ale fakt faktem-słodki jest...Pozdrawiam!!!
ano jest slodki :] wychodzenie za niego to nie taki zly pomysl. Jest mlody, cudowny, utalentowany...trzeba go tylko porwac :P