Jest GENIALNYM aktorem. To na pewno! Jedynym znanym mi do tej pory człowiekiem, którego nie umiem rozpoznać na pierwszy rzut oka w żadnym z filmów, w których wymieniane jest jego nazwisko! Mam wrażenie, że ma szafę pełną "nowych twarzy" i do każdej roli funduje sobie nową facjatę! Wiem, że to wynika z klasy aktora, ale powtarzam - nie znam drugiego aktora, który miałby tak "niecharakterystyczną" czy też może powinnam napisać "plastyczną" twarz. Jestem ciekawa, czy ktoś z was ma podobne do mnie wrażenia?