Charyzmatyczny, męski, utalentowany...Wystarczy chociażby obejrzeć go jako Banea z
"Mroczny rycerz powstaje'.
Jeszcze nie wiem jak wypadł w Batmanie, ale wystarczy obejrzeć Wojownika, Bronsona, The Take no i Stuarta. Polecam też A więc wojna, film może mało oryginalny, ale można zobaczyć jak dobrze TH radzi sobie w komedii.
leciałam u nie w tv! mieszkam w Danii - nie mam polskiej tv, mam duńską, kilka stacji angielskich i z USA a gdzie ściagnać to niewiem :/
pierwszy raz Hardego zobaczyłam kilka lat temu w serialy Cape Wrath! wywarł piorunujące wrażenie! tak się bałam tej postać! pożniej mini serial The Take! też wielkie wow! Bane'a bardzo polubiłam i poczułam respekt ale na prawdę to się go bałam tylko jako Jacka w CW!
nie boisz się go tam? ja mam mieszne uczucia! przede wszystkim strach,obrzydzenie i trochę mi go żal.... taka fajna mieszanka :)
Myślałam że ze mną jest coś nie tak ale widzę że nie jestem sama. Swoją drogą nawet się ciesze że coraz więcej nas ;) ja to już od bardzo dawna "choruje"
Ależ mu się kariera zrobiła. Jak go oglądałam w Incepcji, myślałam - ale muflon. Taki wujcio z chałupecki koło pola. Nie wróżyłam mu wielu sukcesów, dużo lepsze wrażenie wywarł na mnie Joseph Gordon-Levitt. A tu masz - gwiazda Hardy'ego świeci coraz jaśniej, a Levitta blaknie...
Dlaczego, gwiazda Levitta blaknie? Robi karierę tak samo jak Hardy. Jeszcze niejednokrotnie o nim usłyszymy, jestem tego pewna:) Hardy muflonem? O.o Mi się nigdy nie kojarzył z ssakiem parzystokopytnym....ani że odstaje od innych ludzi lub nie czai co się do niego mówi, bo nie jest na bieżąco z wydarzeniami/trendami.:) Echh...
Przynajmniej poznałam nowe słowo:D
Zagra rolę życia w "Warriorze"... a i tak Nickowi Nolte'mu może buty czyścić. Najlepszy aktor młodego pokolenia? Skojarzyłbym kilku, od których Hardy nie byłby lepszy.
A przeczytaj jeszcze raz to co napisałem w temacie. JEDEN z najlepszych aktorów młodego pokolenia, a nie NAJLEPSZY.
Hmm... Nie wiem, czy cezurą ma być wiek, nagrody, czy punkt drogi, na którym dany aktor się znajduje. Bo Hardy to już nie jest młody, obiecujący talent, ale człowiek pierwszego planu.
Więc po prostu wyrzucę parę nazwisk osób, którzy byli, są i mogą być (!) na wyższym poziomie niż obecny poziom TH. Dałeś Fassbendera? No to lecimy:
Owen, Law, Rhys-Meyers, Craig, Eihenrich, Gosling, śp. Ledger, Gyllenhaal, Franco, Hutcherson (to trochę moje życzenie:)), Leto, Eissenberg, Dorociński (sic!), Ejiofor, Considine, Cumberbatch.
Póki co chyba styknie :)
Z tych co wymieniłeś poziomu Hardy'ego dotrzymuje Gosling i Ledger.
Eissenberg lepszy od Hardy'ego? W czym?
A Franco ("127 godzin"), Gylenhaal ("Zodiak") i Craig ("Casino royale") to już nie ?
W "Social network". W "Zombieland" zresztą też błysnął, choć to lekka rola.
Przegapiłem Hirscha i Rennera.
Zawsze się znajdzie ktoś kto będzie hejtował. Przecież nikt nie pisał, że najlepszy tylko, że jeden z lepszych.... Czytanie ze zrozumieniem się kłania, a aktor z niego jest naprawdę zayebisty i takie są fakty.
Bronson, Warrior, Lawless, Cape Wrath, Bane w TDKR - wszystkie role ponadprzeciętne. Jak słyszę tytuły tych filmów to od razu przed oczami mam Hardiego, a to chyba dobrze świadczy
Mówienie, że Nolte jest lepszy od Hardy'ego to hejtowanie ?!
"Mroczny rycerz..." i "Lawless" to przykłady filmów, w których Hardy się nie popisał. Nie mówię, że był kiepski... ale bardzo dobry też nie był. Póki co bardziej idol niż Aktor.
Bane w wykonaniu Hardy'ego jest genialny, nikt by tego lepiej nie zagrał. Głos, sposób poruszania się i spojrzenie = perfekcja.
a ty to widzialas? http://www.filmweb.pl/person/Tom+Hardy-57104/discussion/Fanka+chora+na+raka+spot yka+swojego+idola+czyli..-2067222
No wybacz, ale najsłabszym elementem były zbyt długie, nudne dialogi, za mało akcji i wiecznie schorowany Batman, którego w tym filmie prawie nie było. Bane zmiażdżył film, był doskonały :) I tylko dzięki niemu nie dałam temu filmowi niższej oceny. Za samego Bane'a daję 10 :D
SPOJLER
No dobrze, więc nie był najsłabszym ogniwem. Scenariusz miksujący wątki: Batman w podziemiu / zniszczone Gotham był tym najsłabszym :)
Aktorsko w tym Batmanie konkurencje zniszczył Oldman. Film oceniłem na 5. Plus 1 za komisarza Gordona.
W ogóle ten aktor zaskakuje. Większośc gra w każdym filmie podobnie. Hadry potrafi w każdą postać tchnąc coś nowego każdego umie zagrać. TDKR, Bronson, Wojownik , Gangster wszystkie postacie przez niego grane były zupełnie inne on wymiótł w tych filmach. Zauważyłem, ze dostaje coraz lepsze rolę liczę na kolejne świetne filmy z jego udziałem.