Nie rozumiem zachwytu nad jego urodą- wygląda jak typowy angielski blokers, w wywiadach nie odbiega od takiego wizerunku, ale wracając do sedna tego watku- aktorem jest wybitnym. Potrafi wykreować wiele osobowości, porównując np. Legendę do Lawless- nie mogę uwierzyć że to ten sam aktor. Nawet głosem potrafi grać- porównajcie te dwa filmy. Gra zajebiście. Czekamy na kolejne , przyszłe role, za które dostanie w końcu Oscara- myślę, że to kwestia czasu.
Nie gadaj, jest przystojny, co nie oznacza, że każdemu musi się podobać. Co do aktorstwa, pełna zgoda. Oby tylko nie został nowym Bondem, bo to go zaszufladkuje na lata.
Optycznie jest on BOSKI. Do tego ten jego „zły” wzrok… Uff. Nie znam seksowniejszego aktora.
Pomijając jego zdolności aktorskie.