Po obejrzeniu nowego Batmana, Wojownika, Incepcji, Gangstera i Bronsona, mogę napisać, że nie jest to kolejny przystojniak bez umiejętności i charyzmy. ''Kupuję go'' w każdej roli. I choć są różne, a on rewelacyjnie to przedstawia, potrafi dać tym postaciom coś z siebie, swoją sygnaturę. Poza tym naprawdę widać, że uwielbia aktorstwo.
Dokladnie! Jak uwielbiam czarne charaktery ... i chyba Tom zagral zbyt dobrze Freddiego i zyczylam mu smierci!