Mam pewną zabawę.Piszemy,jaki film musiałby zrobić Boll byś go zabił?
Dla mnie to bezapelacyjne Fallout.Na tej serii spędziłem dzieciństwo i jeśli,ten sukins** ośmieliłby się to zrobić,to ukradłbym broń z najbliższej jednostki wojskowej,pojechałbym do Niemiec i bym go zajeb**.
Umarłbym za to ze śmiechu,gdyby zrobił film na podstawie Tibii.
Czekam na wasze komentarze.
Ale masz pomysł! Wyobrażacie sobie serię! filmów ze świata Legacy of Kain? Przecie on już zrobił 3 części niemrawej gry BloodRayne, a dopiero w "Legacy of" jest co opowiadać...
To byłoby COŚ przed duże G. ;)
Auper Mrio Bros :o) Choc stara ekranizacja bie okazala sie hitem, to jednak zarabalbym goscia za to ze wzial sie za cos co uksztaltowalo moja pasje i dziecinstwo
Ja bym go pociachał gdyby robił DIABLO, ale wiem że Blizzard tworzą inteligentni ludzie i byle komu nie dają zekranizować swoich hitów.
Pytanie gdzie konczy sie inteligencja, a zaczynaja pieniadze ;]
cale szczescie nie ekranizuje Splinter Cell'a
jak zrobi ciekawa wersje tetrisa, wtedy go pokocham
Fallout - definitywnie + wszystkie gry z rozbudowaną fabułą, jak: Oblivion; Gothic; Splinter Cell i wiele innych. Dziwi mnie to, że firmy sprzedają prawa autorskie takiemu partaczowi.
Proponuje stworzyć stronę www ,gdzie można byłoby oddać swój głos, żeby ten Pan niczego już nie kręcił w oparciu o gry i link wysłać wszystkim producentom gier komputerowych.
Pozdr.
Ja już go mogę zatłuc za FarCry'a. Zapewne w przyszłości zobaczymy Chesmaster 10000. Ale jak patrzę na jego zdjęcie to mi się żal faceta robi. Dla swojego dobra niech zacznie reklamować podpaski... :/
Jak tak bardzo chcecie zabić Uwe to myśle że zoorganizuje jeszcze raz turniej bokserski w którym będzie można z nim walczyć ;]. A tak na marginesie jak sobie niby wyobrażacie ekranizacje takich gier jak Far Cry czy Postal, wg mnie Boll odwalił kawał dobrej roboty i przy tych tytułach można się pośmiać.
Hmm, może za ekranizacje Spellforce, Wiedźmina i świetnych gier RPG i RTS. FPS niech se partoli, ale od tych WARA! No i jeszcze od Fahrenheita. Świetna gra (początek 10/10 środek 8/10 końcówka 3/10) ze spartoloną końcówką, ale wierze, że Uwe postarałby zjechać wszystko:P
Widzę, że bartolomeoxXx jesteś strasznie samolubny. Wyobraź sobie, że wszyscy nagle przestają lubić "świetne gry RPG i RTS" (choć to raczej niemożliwe, ale przypuśćmy), wszyscy je partolą i mają w dupie. Na pewno byłoby ci strasznie miło. Nie lubisz, to przynajmniej nie krytykuj, bo są ludzie którzy lubią. Masz typowo szczeniackie podejście do sprawy.
bartolomeoxXx wymień mi chociaż jedno ekranizację gry RTS.Nie ma,dlatego,że RTSy nie są dobrym materiałem na film.Oczywiście Uwe i tak wszystko spartoli.
Za Far Cry już powinien zginąć ale jeżeli tylko usłyszę, że chce się zabrać za Syberie lub Monky Island to zdążę go zamordować jeszcze przed zdjęciami do filmu :)
niech tylko ruszy klasykę windowsa : pasjansa i sapera!
"MEDIEVAL TOTAL WAR - o ekranizację tego się już nie martwię, bo się nie da jak byk! "
oj żebyś się nie zdziwił XD
Zabiłbym dziada,jak by zrobił film Morrowind,Oblivion,Gothic,Baldur's Gate,Fahrenheit ale już przede wszystkim jakby zrobił film Planescape:Torment.Tormenta bym mu nie darował i za to bym mu flaki wyrywał łyżeczką do herbaty.
Ale niezłe byłyby jaja jakby zrobił filmy:Fifa,Worms,The Sims,Tibia albo Need for Speed.Ciekaw jestem czy nie zrobi ekranizacji Tetrisa,Arkanoida i Pasjansa.
Ja bym go zabił jakby to on robił Hitmana 2, Kolejnego Silent Hilla, MGSa lub Call of Juarez. Niech zrobi coś o pokeminach, to może młodsi widzowie wybaczą mu grzechy :)
Za Metal Gear Solid i skalanie legendy Solida kulka w leb! Chociaz ... najpierw kazalbym mu obejrzec te wszystkie jego "dzieła" po 10 razy jeden. hehehe
Gdyby dotknął się czegoś Blizzard'a, wtedy to...oj!
Za Gothica ani Baldura też bym nie przebaczył. Dobrze że nie bierze się za "Prince of Persia". Gdyby wyszła kiedyś filmowa wersja "Assassin's Creed", to obwy wtedy nie wpadła w jego łapy!
Gothic. ! pociąłbym go drewnianą łyżką.
[pisze o pierwszej części Gothic`a gdyż, (wg mnie) tylko ona miała ten klimat] ;))
prócz tego wszystkiego, co wymieniliście wyżej, chcę się na chwilę wyłamać. rozumiem, że tylko gry, ale nie mogę sobie odpuścić takiej możliwości.
mianowicie- zakończyłabym istnienie niesamowitej jednostki ludzkiej, jaką bezsprzecznie jest uwe, za remake (sic!) fight club'a.
och tak, mogłabym mu zrobić za to różne rzeczy.
Z tematów nie-growych - łapska bym mu chyba poobcinał, gdyby spróbował je połozyć na prozie Pratchetta. Na szczęście to nam na 99,9 % nie grozi ;)
Homeworld. Ta grę kocham na równi z rodziną, dziewczyną i przyjaciółmi. Nie gram w nią na codzień bo to sakrum i czekam na jakaś okrągłą rocznicę, żeby znów wrócić do tej magii...
Jeżeli ten *%@!$@& położyłby łapy na tym, czułbym się jak by mi zabili kogoś bliskiego, co skończyłoby się jakaś krwawą zemstą w ciemnych lochach.
Za Half-Life bym gościa posłał do piachu, ale najpierw kastracja xD Znając życie należy się tego spodziewać zwłaszcza, że drugiej części nie trzeba praktycznie przerabiać na postać filmową-praktycznie gotowy scenariusz. Kolejną taką grą byłaby Mafia.
Pozdrawiam.
Gdyby Uwe Sruwe kiedykolwiek tknął moje ukochane Jade Empire...no nie ma litości po prostu, osobiście zapodałabym mu tzw. pieroga prosto w tą roześmianą, durną mordę. Jak dla mnie to koleś nie jest nawet godny odklejać po seansie gum do żucia, przyklejonych do foteli w kinie w najgorszej pipidówie.
- Fallout
- Neverwinter Nights(jedynka;})
- Duke Nukem
- Halo
- Wolfenstein
Jak zobaczę to na liście filmów tworzonych przez niego... Zabiję!
star craft, kotor, sacred, heroes V i spell force....jak weźmie się za którąkolwiek z tych gier bądźcie pewni, ze już nigdy nie zobaczycie, żeby nakręcił cokolwiek:D
Za Metal Gear Solid i skalanie legendy Solida kulka w leb! Chociaz ... najpierw kazalbym mu obejrzec te wszystkie jego "dzieła" po 10 razy jeden. hehehe
Hmm oprócz większości wymienionych RPG to jeszcze za film w uniwersum Warhammera urządził bym mu prawdziwy blitzkrieg.
Oooo tak... Za jaki kol wiek kontakt ze światem WH kazał bym go potorturować w prawdziwie imperialnym stylu...
Mam nadzieję że nie przyjdzie mu do głowy zekranizować "Call of Cthulhu" albo "Fable" bo wtedy roztrzaskałbym mu łeb kijem. Jak można tak bez przerwy pierdolić najlepsze gry? Co za debil daje mu na to kase? Nie oglądałem żadnych jego filmów i wolę ich nigdy nie oglądać. Wystarczy mi to co wszyscy o nim piszą.
Kotor'a się nie tknie, bo Lucas mu na to nie pozwoli, z resztą nikomu nie pozwoli.
Chyba racja. Najbardziej bolało by Diablo!!! DIABLO!!! DIAAABLOOOO!
Spokojnie....
Za Wolfensteina też by była kaźń!