Recenzja filmu

Królestwo zwierząt (2010)
David Michôd
Ben Mendelsohn
Joel Edgerton

Wszystko zostaje w rodzinie

"Animal Kingdom" już pierwszą sceną daje nam do zrozumienia, że nie mamy do czynienia z zwykłym obrazem. David Michod (reżyser filmu) znany jest głównie z kina bocznego toru. Jedyny dotąd sukces
"Animal Kingdom" już pierwszą sceną daje nam do zrozumienia, że nie mamy do czynienia z zwykłym obrazem. David Michod (reżyser filmu) znany jest głównie z kina bocznego toru. Jedyny dotąd sukces na jego koncie to "Crossbow" ciepło przyjęty zarówno przez widzów, jak i krytyków. Natomiast "Królestwo zwierząt" zostało uznane za jedno z najciekawszych filmów 2010 roku. I jest w tym wiele prawdy, o ile nie szukasz przepełnionych adrenaliną akcji rodem z hollywoodzkiego sortu.



Po śmierci swojej matki nastoletni Joshua (James Frecheville) trafia do dalszej rodziny, która specjalizuje się w napadach z bronią w ręku oraz handlowaniem narkotykami. Teraz młodzieniec będzie musiał pogodzić przeszłość swojej rodziny i jej kryminalne zachcianki Czy zaakceptuje przestępczy półświatek? Czy odnajdzie swoją drogę?

"Królestwo zwierząt" to nietypowy utwór. W filmie panuje ponura aura przepełniona nadmiernym kwietyzmem. Z początku akcje obserwujemy za pleców młodego bohatera. Tak jak on i my poznajemy jego nietypową familię, zapoznajemy się z prawami panującymi w tym patologicznym świecie. Reżyser umiejętnie manipuluje obrazem, tak aby w pewnym momencie Joshua stał się tłem, a postępowania rodzinki na tle korupcji, oszustwa, handlowania narkotykami stały się punktem kulminacyjnym. I mogłoby się wydawać, że "Królestwo zwierząt" jest typowym kryminałem, ale tak nie jest. Reżyser nie pokazuje nam scen napadu, strzelaniny czy pościgów samochodowych. To wszystko jest pretekstem i układa się w jedną wielką całość. Brak akcji wcale temu filmowi nie wychodzi na złe. Wręcz przeciwnie, mamy do czynienia z symbolicznym mariażem gatunkowym.



Metodyczne prowadzenie akcji filmu przeradza się w stopniowo narastające napięcie jak w dramacie szekspirowskim. Główny bohater staje przed trudnymi wyborami moralnymi, które zdecydują o jego dalszej egzystencji. Gdzieś w tle dochodzi do kolejnych zbrodni, o których Joshua doskonale wie. Po piętach depcze im detektyw, który swoje podejrzenia ujawnia tylko przed nastolatkiem. Czy wyda on swoją rodzinę? Czy więź pomiędzy jego starszymi braćmi i wujkami jest zbyt silna? Momentami film Michoda przypomina dramat psychologiczny, przepełniony złem, namiętnością, skrywaną miłością oraz tajemnicą.

Twórcy nie narzucają widzowi manicheizmu. Nie widać tutaj walki dobra ze złem, dwóch odmiennych przeciwstawnych sił. Obraz skupia się wokół panującego zła, patologicznych relacji pomiędzy członkami rodziny. Im film dłużej trwa, tym przepełnia go większa dramaturgia i minimalizm. W królestwie zwierząt panuje z góry narzucona hierarchia. W stadzie silni bronią słabych, bo bez nich są bezradni. Relacja, jaka ich łączy, nie zawsze zdoła przetrwać najgorsze skrywane instynkty, jakie ujawnią się w najmniej spodziewanym momencie.



Od strony technicznej "Animal Kingdom" wypada wprost fenomenalnie. Statyczne ujęcia przekładają się na nastrój panujący w filmie. Wolne, melancholijne, długie kadry przywodzą na myśl kino europejskie i bez wahania można nazwać to wizualnym arcydziełem. Nie wszystkim to się spodoba. Przeciętny kinomaniak szybko się wynudzi, oglądając tego typu zdjęcia. Także muzyka to kwintesencja przede wszystkim dla melomanów. Nie usłyszymy tutaj energicznych kawałków jak w filmach akcji. Towarzyszyć nam będą raczej spokojne dźwięki w różnych tonacjach.

Z czystym sumieniem mogę polecić tę australijską perełkę. To naprawdę świetne kino, które nie przypadnie wszystkim do gustu. Jeśli szukasz sprawnego montażu, szybkiej akcji i hollywoodzkiego napięcia, to szybko się wynudzisz. Jeżeli jednak poszukujesz symboliki, nietypowego utworu z narastającym napięciem i dramaturgią, to dobrze trafiłeś. Jeżeli zrozumiesz, że mniej znaczy czasem więcej, to "Królestwo zwierząt" pożegna Cię pięknym ukłonem.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Królestwo zwierząt" zostało zgodnie uznane przez krytykę jednym z najciekawszych filmów 2010 roku.... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones