Recenzja wyd. DVD filmu

Kroniki Riddicka: Mroczna furia (2004)
Peter Chung
Vin Diesel
Rhiana Griffith

Nie chcesz widzieć...

Z niecierpliwością oczekuję polskiej premiery <b>"<a href="http://kroniki.riddicka.filmweb.pl/" class="n">Kronik Riddicka</a>"</b>. Jako fan <b>"<a href="http://pitch.black.filmweb.pl/"
Z niecierpliwością oczekuję polskiej premiery "Kronik Riddicka". Jako fan "Pitch Black" wiele sobie obiecuję po tym filmie, nawet jeżeli w Stanach nie okazał się sukcesem kasowym. Zwiastuny prezentują się nieźle, efekty ciekawie a wydana niedawno gra "The Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay" jeszcze bardziej zaostrzyła mi apetyt na kinowe przygody widzącego w ciemności Riddicka. Na kilka dni przed premierą kinową w naszych sklepach pojawi się płyta DVD z 30-minutowym filmem animowanym "Kroniki Riddicka: Mroczna furia" - opowieścią łączącą fabularnie "Pitch Black" i "Kroniki Riddicka". Akcja "Mrocznej furii" rozpoczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym kończy się "Pitch Black". Riddick, Jack i Imam uciekają z przeklętej, pogrążonej w mroku planety, na której stawić musieli czoła bezwzględnym drapieżcom. Zaraz jednak wpadają w jeszcze gorsze tarapaty. Ich statek zostaje przechwycony przez olbrzymi okręt należący do Antonii Chillingsworth - kobiety kolekcjonującej zamrożone ciała najgroźniejszych przestępców we wszechświecie. Riddick ma się stać najciekawszym jej eksponatem... Po obejrzeniu "Van Helsing: Londyńskie zlecenie" do "Mrocznej furii" zasiadałem z nastawieniem, że oto zobaczę jeszcze jedną produkcję spod znaku "jak wyciągnąć kasę od naiwnych fanów bohatera". Na szczęście mile się rozczarowałem. "Mroczna furia" dość sprytnie łączy "Pitch Black" i "Kroniki Riddicka" podając przyczyny, dla których Riddick odłączył się od Jack i Imama oraz wprowadzając do całej historii postać Toombsa - jednego z najważniejszych bohaterów "Kronik". Fabuły w "Furii" niestety nie ma zbyt wiele, ale jej braki film skutecznie nadrabia niezłą animacją i ciekawymi rysunkami. Reżyserem odpowiedzialnym za obraz jest Peter Chung, autor m.in. serialu "Aeon Flux" oraz jednego z segmentów "Animatrixa" i osoby znającego jego prace od razu zwrócą uwagę na charakterystyczne projekty postaci oraz scenografię. Jednak największe brawa należą się Chungowi za realizację scen akcji. Walka na pokładzie statku z najemnikami Antonii Chillingsworth, czy pojedynek na arenie wyposażonymi w świecące macki monstrami to fragmenty, które budzą autentyczny podziw. Przyczepić się można jedynie do fragmentów zrealizowanych przy użyciu trójwymiarowej animacji komputerowej. Podobnie jak w rysunkowej opowieści o Van Helsingu wyglądają one niezwykle ubogo. Podobnie jak w "Londyńskim zleceniu" również w "Mrocznej furii" głosów głównym bohaterom udzieli aktorzy znani z filmu kinowego, czyli Vin Diesel, Rhiana Griffith, Keith David i Nick Chinlund. Możemy je usłyszeć oglądając wersję filmu z polskimi napisami. Z myślą o młodszych odbiorcach przygotowano również polski dubbing. Choć przyznam się szczerze, że mam poważne wątpliwości, czy "Mroczna furia" powinna być rekomendowana dzieciom jest to bowiem film brutalny i krwawy. Warto poświęcić kilkadziesiąt minut na zapoznanie się z dodatkami zawartymi na płycie. szkoda jedynie, iż nie zostały one przetłumaczone na język polski i dostępne są jedynie z polskimi napisami. Listę dodatków otwiera dokument "Making Dark Fury: Bridging the Gap From Pitch Black to the Chronicles of Riddick". Trwający nieco ponad 7 minut film opowiada o realizacji "Mrocznej Furii". O animacji opowiadają jej twórcy i aktorzy zdradzając niekiedy tajniki swojego warsztatu. "Dark Fury Animatic" to dodatek adresowany głownie do miłośników animacji. Jest to bowiem cały film przedstawiony jedynie za pomocą animowanych "storyboardów". Mnie - poza kilkoma fragmentami, gdzie obejrzeć możemy alternatywne rozwiązania niektórych scen - znudził, ale wierzę, że osoby próbujące sowich sił w animacji znajdą w nim coś ciekawego dla siebie. Szczerze polecam natomiast "Peter Chung - Into the Mind of the Animator" - rozmowę z reżyserem, w której dzieli się on swoimi uwagami nie tylko na temat "Mrocznej furii", ale również w ogóle animacji oraz znaczenia jakie w rozwoju tego gatunku mają komputery. Fanom postaci Riddicka na pewno przypadnie do gustu "A View Into the Light" poświęcony postaci przestępcy oraz kinowej kontynuacji jego przygód - "Kronikom Riddicka", których bogato ilustrowany fragmentami filmu materiał jest faktycznie zapowiedzią. Listę dodatków zamykają trailery promujące film "Van Helsing: Londyńskie zlecenie" oraz grę "The Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay". Szczerze polecam sięgnięcie po "Mroczną Furię". Ciekawi bohaterowie, solidna animacja i wspaniałe sceny akcji zapewnią wam przez 30 minut solidną porcję doznań. Ponadto dla fanów Riddicka jest to pozycja obowiązkowa. Żeby najdokładniej poznać jego historię należy obecnie zagrać w grę "Escape from Butcher Bay" opowiadającą o wydarzeniach sprzed Pitch Black (m.in. dowiemy się z niej jak doszło do tego, że Riddick zmodyfikował swoje oczy, tak aby widzieć w ciemnościach) a następnie kolejno obejrzeć "Pitch Black""Mroczną furię" i "Kroniki Riddicka". A kto wie, może to jeszcze nie wszystko. David Twohy przebąkuje już coś o serialu.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones