Recenzja filmu

Poważny człowiek (2009)
Joel Coen
Ethan Coen

Powaga zabija powoli

"Poważny człowiek" to film niezwykły. Uważam, że od tego należy zacząć. Od kiedy wyszedłem z sali kinowej, nie mogę przestać myśleć o dziele Coenów i z każdą minutą jestem nim coraz bardziej
"Poważny człowiek" to film niezwykły. Uważam, że od tego należy zacząć. Od kiedy wyszedłem z sali kinowej, nie mogę przestać myśleć o dziele Coenów i z każdą minutą jestem nim coraz bardziej zachwycony. Na pewno w niedługim czasie pojawi się masa analiz, ponieważ zwykła recenzja dla tego filmu to za mało. Trudno opisać go w słowach, to trzeba zobaczyć.

Bracia Coen przenoszą nas do lat swojej młodości czyli do lat 60. XX wieku. Film opowiada o Larrym Gopniku (Michael Stuhlbarg), szanowanym członku społeczności żydowskiej, wykładowcy fizyki i przedstawicielu amerykańskiej klasy średniej. Larry ma dwoje dzieci, żonę i kredyt na karku. Jednak pewnego dnia zwykła codzienność staje się niezwykła. Na Larry’ego spadają wszystkie nieszczęścia: żona chce od niego odejść, ma zapłacić horrendalną sumę za płyty, których nawet sam, osobiście nie zamawiał, a na dodatek mieszka z ewidentnie niezrównoważonym bratem, który jest ścigany za nielegalny w tym stanie hazard. Mimo wszystko Larry stara się być zwykłym, poważnym człowiekiem. Ale czym jest powaga w tak niepoważnych czasach? Z jednej strony religia, tradycjonalizm nie zmieniający się od wieków (pierwsza, świetna, kompletnie oderwana od rzeczywistości scena...), a po drugiej stronie barykady, szalone lata 60., trawka i rock ‘n roll. Czy w takim świecie można żyć normalnie? Normalność oznacza jedynie nienormalność.

To zdecydowanie najbardziej osobisty film Coenów. Widać, że sami wychowali się w takim środowisku i jest to ich najintymniejsze dzieło. Dzieło, które można interpretować na wielu płaszczyznach. Rutynę życia głównego bohatera... Wróć, bohaterów. Syn Gopnika jest tak samo ważną postacią jak jego ojciec. Chłopak, palący marihuanę luzak, jest tak samo zagubiony jak on. Młodzieńczy bunt, rock ‘n roll, jest przeciwstawiony tradycji i szkole, która wymaga od niego prostolinijnego myślenia. Wracając jednak do zdania, które zacząłem, rutynę głównych bohaterów, Coenowie pokazują w sposób iście mistrzowski. Powtarzające się sytuacje, spotkania z tymi samymi ludźmi (plejada świrów, jak zwykle u Braci), prowadzące donikąd. Wszystko to kończy się znakomitym (tak, znakomitym!) finałem. Nie dostajemy odpowiedzi na większość pytań, ale twórcy mówią nam, że życie trzeba brać takim jakim jest, chwytać każdą chwilę i iść naprzeciw przeszkodom. Są większe tragedie niż nieopłacony rachunek za płyty winylowe...

Strona techniczna przedstawia się wyśmienicie. Nie będę się rozpisywał o reżyserii, bo analiza, którą przeprowadziłem powyżej, daje chyba nie budzi wątpliwości, co sądzę o pracy Coenów. Krótko mówiąc: czysta perfekcja budowania napięcia z niczego. Iście boska precyzja. Zdjęcia, muzyka, montaż - wszystko chodzi jak w zegarku. Aktorsko też jest znakomicie. Stuhlbarg jest świetny, warto też zwrócić uwagę na drugi plan m.in. Aarona Wolffa, czyli odtwórcę roli syna, Danny’ego.

Mimo mojego wychwalania i bezgranicznej miłości do nowego dzieła twórców "Fargo", uprzedzam, że zdecydowanie nie jest to film dla wszystkich. Ba, to w sumie obraz dla niewielu. Jeśli jednak kochasz poprzednie filmy braci Coen, jestem na dziewięćdziesiąt procent pewny, że "Poważny człowiek" Ci się spodoba. Jeśli jednak, nie... cóż, pamiętaj, zachowaj spokój i staraj się być poważnym człowiekiem...
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Kolejny po "To nie jest kraj dla starych ludzi" i "Tajne przez poufne" obraz braci Coen nie spotkał się z... czytaj więcej
Oglądanie filmów Ethana i Joela Coenów jest dla mnie jak smakowanie wyśmienitego wina,... czytaj więcej
Czarna komedia nie jest gatunkiem, który możemy wiązać z wielkimi kinowymi hitami. Dlaczego tak się... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones