Recenzja filmu

W mroku (2005)
Jannik Johansen
Nikolaj Lie Kaas
Nicolas Bro

Mroczny thriller

Na początku filmu poznajemy parę, którą tworzy Jacob i Nina. Już na samym wstępie można wyczuć, że relacje pomiędzy nimi są dość skomplikowane i trudne. Bardzo szybko dowiadujemy się, że Jacob ma
Na początku filmu poznajemy parę, którą tworzy Jacob i Nina. Już na samym wstępie można wyczuć, że relacje pomiędzy nimi są dość skomplikowane i trudne. Bardzo szybko dowiadujemy się, że Jacob ma siostrę Julie, która w skutek próby samobójczej jest kaleką.  Julie oświadcza niespodziewanie, że wychodzi za mąż za Ankera. Wzbudza to konsternację w Jacobie choćby z tego powodu, że wiadomość była zaskakująca a znajomość jego siostry z narzeczonym stosunkowo krótka. Ale kto wie czy również nie dlatego, że nie spodziewał się, żeby kobieta kaleka mogła znaleźć kandydata na męża. Anker to facet, któremu fizycznie nic nie dolega. Może poza nadwagą. Jest miły, grzeczny i bardzo uprzejmy. Rodzinie nie pozostaje nic innego jak zaakceptować ten związek. Być może matka z którą mieszka Julie, również odetchnęła po cichu z ulgą, że nie będzie się musiała opiekować córką na starość?

W noc poślubną Julie popełnia samobójstwo. Jacob znajduje ją w ramionach rozpaczającego męża. Po jakimś czasie Jacobowi wpada w ręce książka Ankera, której ten zapomniał odebrać. Wypada z niej nekrolog, którego treść jest identyczna z nekrologiem jego siostry ale dotyczy innej kobiety. Autorem obydwu jest Anker. Jacob postanawia zadzwonić do swojego szwagra ale okazuje się, że ma nieprawidłowy numer. Wiedziony poczuciem winy oraz niepokojem co do prawdziwości samobójstwa swojej siostry, postanawia odnaleźć Ankera i wyjaśnić wszystkie okoliczności tamtej nocy.

Nikolaj Lie Kaas grający rolę Jacoba, spotykał się niejednokrotnie na planie filmowym z Nicolasem Bro odtwórcy roli Ankera. Wspólnie zagrali już w "Bestii", "Rekonstrukcji" czy "Kradnąc Rembranta". I również w tym filmie stworzyli bardzo dobry duet. Film tak naprawdę od pierwszych kadrów tchnie pewnym smutkiem czy traumą głównych bohaterów. I to właśnie dramat jest tutaj główną konstrukcją filmu. Akcja dzieje się powoli nieco leniwie. Thriller wkrada się tutaj z biegiem czasu. Ale połączenie obydwu daje naprawdę doskonałe kino. W zasadzie opowiedziano tutaj prostą historię. Film równie dobrze mógłby być napisany w oparciu o autentyczne wydarzenia. To miła odmiana po thrillerach w których twórcy prześcigają się w kreowaniu zadziwiającej fabuły czy potworności czarnego charakteru.

Tytułowy Morke to w języku duńskim określenie mroku, ciemności i zarazem nazwa miasteczka w którym Jacob odnajduje Ankera. Film sam w sobie nawet jeśli nie jest szczególnie mroczny za to z całą pewnością jest wyjątkowo ponury. Składają się na to nie tylko muzyka czy postacie ale również sceneria w której rozgrywa się film. Mamy tutaj do czynienia z ludźmi z krwi i kości. Wszystko wydaje się niesłychanie wiarygodne. Fizyczna podróż Jacoba do Mroku, którym jest miasteczko, jest zarazem podróżą w mrok w sensie psychologicznym. Pytanie tylko w czyjej psychice odnajdziemy więcej ciemności.

Być może reżyser chciał również skłonić do przemyśleń na temat samobójstwa jako takiego oraz samotności osób kalekich. Poza odniesieniami z fabuły do samobójstwa i kalectwa, które jest mocno eksponowane, pada w filmie kilka kwestii odnoszących się do tego problemu w zasadzie wprost. I można się tylko zastanawiać czy wyludnione miasteczko i gospodarstwa na odludziu mają spotęgować nasze wrażenie, że w obliczu kalectwa jesteśmy samotni czy może, że w samotności rodzi się w nas mrok. O samym aktorstwie nie ma sensu pisać. Jest na bardzo wysokim poziomie. Scena końcowa a w zasadzie jedno jej ujęcie, żeby nie zdradzać powiem tylko, że dzieje się pod wodą, jest sfilmowana w sposób perfekcyjny i  niezwykle plastyczny. W filmie nie ma co liczyć na suspens. Nie będzie zakończenia typu deus ex machina. Będą tylko od początku narastające wątpliwości i powolne odkrywanie prawdy. Ale mimo to film trzyma w napięciu do samego końca. Naprawdę polecam, pozycja obowiązkowa.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones