PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87947}
6,6 113 tys. ocen
6,6 10 1 112538
4,9 18 krytyków
Świat według Kiepskich
powrót do forum serialu Świat według Kiepskich

W 1997 roku ubiegłego wieku stworzyłem "Potwora"... Ale cudnego z ryja i podświadomości.
"Potwór" żyje własnym życiem już 15 lat. Biorąc pod uwagę emocje, które towarzyszą mojemu
bękartowi przez tyle sezonów, postanowiłem przerwać milczenie i zabrać głos na Szacownym
Forum. Z przyczyn mocno subiektywnych ja i Piotr Kalwas zrezygnowaliśmy jako trzon
scenarzystów z kontynuacji kreowania Kiepskich losów. Nie mamy nic wspólnego z dalszą
produkcją P. Yoki, który zafunkcjonował w serialu jako kosmita. Bezbłędne wykorzystanie koła
zamachowego przez Producenta powoduje, że serial utrzymuje się w znośnych półkach
oglądalności. Tyle lat! Dla mnie ten serial zjadł własny ogon już dawno. Nie wrócimy do pisania
(ja i Kalwas) serialu. Ale bacznie obserwujemy jego losy... Pozdrawiamy z Otchłani ...

ludek_kiepski

omg nie robicie z sadzy jakiegos uposledzonego inwalidy,albo koles jest kumaty i sam zechce cos napisac albo oleje pytania i to forum.
lizanie sie po dupach niczego nie zmieni.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

A jak tak Pan patrzy na to, co Patrick i Alex robią teraz z serialem, to nie ma Pan ochoty im - jak w piosence No Future - p...ć w łeb deklem? Pewnie i tak Pan się nie przyzna.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

A jak Pan skomentuje to, że od jakiegoś czasu dla Sobiszewskiego jakby dawne odcinki serialu zpełnie nie istniały. Jakby Kiepskich przed duetem Yoka-Sobiszewski zupełnie nie było. Jakby mądre odcinki były dopiero od 2008 czy przynajmniej 2005 r. Na pytania zaś o Mader... i inne dawne inicjatywy, w tym współpracę z Panami Sadzą i Kalwasem - tak jak na ostatnich warsztatch filmowych - Sobiszewski się oburza, że ,,to pytanie nie na temat, a poza tym, to błędy przeszłości, było, minęło i nie zamierza o tym dyskutować...."? Czyżby Pan Sobiszewski był teraz ,,ponad to"? Gdzie tu jest pies pogrzebany? Dlaczego dla Pana Sobiszewskiego jakby nie było przeszłości? Może, gdyby poszperać, wypadłyby jakieś trupy z szafy? Wie Pan coś o tym? Podejrzana sprawa........

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Kobieta brata Ferdynanda - czy przypadkowo Pan o niej wspomniał czy to jakaś planowana kiedyś postać w serialu? I dlaczego legendarny Stasiu - brat Ferdka z Ameryki pojawił się w jedynm genialnym odcinku - Chłopaki okej?

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Dlaczego Kalwas przeszedł na islam i wyjechał do Egiptu? Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 5
stefanburczymucha

Tu masz odpowiedź na swoje pytanie:
http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1505000,1,rozmowa-z-piotrem -ibrahimem-kalwasem.read

dirt16

Tylko czy bycie muzułmaninem wyklucza bycie scenarzystą "Kiepskich"?
A nawet jeśli pan Kalwas nie zechce wrócić do Polski, uważam, że mógłby wkręcić się do egipskiej telewizji i tam stworzyć podobny do "Kiepskich" serial komediowy. Na pewno zrobiłby w Egipcie furorę!

ocenił(a) serial na 10
Ferdas_2

Muzułmanie są zbyt ,,porządni". Świni nie zjedzą, pewnych słów nie uzyja, ale za to swojej kobiecie przyleją, a i zamach czasem zrobią. : D

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

A co Pan tworzy teraz? Proszę się przyznać.

użytkownik usunięty
janusz_sadza

a mnie zawsze interesowało jak wygląda takie pisanie scenariusza.
siadacie sobie w trójkę przy stole i co dalej? ktoś rzuca: dzisiaj zrobimy odcinek o pizzy. a ktoś odpowiada: no dobra, to pisz...!
zawsze mnie to nurtowało.

janusz_sadza

Życzę wszystkim forumowiczom zrealizowania w Nowym 2013 Roku tego, co do dziś było w sferze marzeń, założeń i zamierzeń. Życzę Wam, aby ten Nowy Rok przyniósł radość (choćby najmniejszą) z życia w tym ciągle "śmiesznym" kraju. Kumulacji szczęścia we wszystkim:) JS.

janusz_sadza

Wzajemnie Panie Januszu. Liczę, że Pan jeszcze wróci na to forum.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Prosze znów napisać na forum.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Czekamy na Pana odpowiedzi na Nasze pytania. :)

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Skoro Pan nie piszesz, to ja Panu dedykuję piosenkę Czerwonych Gitar: Powiedz stary gdzieś ty był.

janusz_sadza

Ja też mam pytanie.
Udało mi się znaleźć dwa felietony Pańskiego autorstwa, pisane dla portalu Interia w maju 2008, które dotyczyły obaw co do organizacji Euro 2012 i igrzysk olimpijskich w Pekinie. Warto zwrócić uwagę, że mniej więcej w tym samym czasie reżyserem ŚWK został Yoka. Czy praca w Interii wiązała się z nieudaną próbą powrotu do ŚWK, o której Pan pisał wcześniej? I dlaczego po napisaniu zaledwie dwóch felietonów przestał Pan pisać dla Interii?
Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedź.

ocenił(a) serial na 10
Ferdas_2

Sadza milczy. Pewnie dał sobie spokój z forum.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

W górę!

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Stworzyłeś Pan, stworzyłes. A teraz osły i pseudofilozofowie rzadzą Pańskim serialem i niszczą go do końca.

janusz_sadza

Proszę znów z Nami pisać. :)

janusz_sadza

Panie Januszu, proszę mi uwierzyć, że również Robert Lewandowski chętnie poznałby Pana.
Twórczo i nie tylko. :]

Robert__Lewandowski

Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Proszę wrócić na forum, bo wiele osób chciałoby popisać z Panem, a nie ma jak.

janusz_sadza

No a teraz twój serial to tania telenowela.

janusz_sadza

Serdeczne pozdrowienia.

janusz_sadza

Dodaję kolejne pytania, wciąż liczę na powrót do forum.
1. Czy pomysł na serial był przedstawiany innym stacjom telewizyjnym (np. TVP, TVN, inne) czy rozmowy były prowadzone tylko z Polsatem?
2. Czy inspiracją do tego serialu oprócz Bundych byli też Simpsonowie? Również widać pewne podobieństwo do ŚWK, ponadto w połowie lat 90. serial ten emitowała przez krótki czas TVP1.

ocenił(a) serial na 8
użytkownik usunięty
janusz_sadza

Nienawidzę tego serialu bo ma zły wpływ na społeczeństwo. Serial jest kręcony na siłę on i dlaczego ja itp

janusz_sadza

Witam po nieobecności:)
Zgodnie z tym, co kiedyś napisałem, nie zamierzałem zniknąć. Po prostu... zanikłem na kwartał, żeby m. in. uporządkować w spokoju własne domowe gospodarstwo ekonomicznie.
Poza tym, zaniknięciem swoim, chciałem troszkę wyciszyć agresję między forumowiczami, która (niestety) stała się motywem przewodnim naszych wspólnych dywagacji na temat serialu.
Jeśli w dalszym ciągu jesteście ciekawi wymiany myśli na główny temat, chętnie podejmę się roli interlokutora.
Pozdrawiam wszystkich.

janusz_sadza

janusz_sadza: Mógłby mi Pan powiedzieć o co dokładnie chodziło w odcinku "Perpetum mobile" w scenie końcowej? Bo ja to zinterpretowałem tak, że chodziło o to, że wszyscy (nawet profesor) działają głupio.

konrado5

@konrado5 Odsyłam do definicji "perpetum mobile" . Nawet na wikipedii. Interpretacja jest łatwością swobodnego odbioru. Nadinterpretacja natomiast, jest już własnym wysiłkiem intelektualnym. Poszukiwaniem podtekstów.

janusz_sadza

A co znaczą słowa Edzia "półdebilem, półwariaci"?

ocenił(a) serial na 10
konrado5

Rządzisz na tym forum, twoje pytania jak zawsze powalają.

Podrzucę ci jeszcze kilka, np:

- co to może znaczyć, kiedy rano świeci słońce?
- co to może znaczyć, kiedy rano pada deszcz?
- co to znaczy, gdy ktoś mówi "Dzień dobry"?

itp...

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

1. Co Pan porabiasz teraz?
2. Jakie są Pana obecne relacje z Aleksandrem Sobiszewskim i Patrickiem Yoką? Ci dwaj Panowie na pytania o dawne odcinki i o współpracę z Januszem Sadzą zagadkowo nabierają wody w usta, zasłaniający się tym, że mniej więcej ,, było miło, ale się skończyły, to już przeszłość, a teraz jest coraz lepiej (czego jednak ogromna większość widzów jakoś nie odczuwa, bo to dawne odcinki uchodza za zdecydowanie lepsze, chociaż serial wciąz prezentuje dobry poziom).... Czyżby była między Panami jakaś wrogość bądź ,,szorstka przyjaźń"? Może jakaś odmiana ,,grypy filipińskiej" (kilka głebszych), jak w przypadku Komuchów Kwaśniewskiego i Millera by Panom pomogła w ponownym zbliżeniu i może wróciłby Pana do pisania Kiepskiego Świata ;) ? Czy wciąz utrzymuje Pan, jesli tak to jak bliskie, realcje z dawnymi twórcami i katorami garjącymi w serialu, np. Khamidowem bądź Grabowskim?
3. Co Pan sądzi o zmianie punktu krytyki w serialu - za Pana czasów był to serial antyestablishmentowy, potem Yoka, Lewandowski i Sobiszewscy sami stali się częścią tego establishmentu, stali sie jego głównymi obrońcami i dołączyli do antypisowskiej i antyprawicowej nagonki na rzecz umiarkowanego promowania Tuska i lewicowych treści - ostatnio w mniejszym stopniu? Czy Pan - oczywiście za odpowiednią opłatą - zgodziłby sie pisać w podobnym tonie ;) ? Czy nie uważa Pan, że obecne rządy ekipy Donalda Tuska plus reszta, zwłaszcza lewej strony sceny politycznej bardziej nadaje się do obśmiania?
4. Kim jest bodajże Pan Paweł Kudzia, z którym napisał Pan chyba ze 3 odcinki serialu (Cappo di Tutti Ferdi, Tradyszyn i Genetix)?
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Przede wszystkim muszę podkreślić panie Januszu, że darzę pana wielkim szacunkiem za wkład w Kiepskich. Wielki to zaszczyt gościć pana tutaj.

Interesuję mnie jak długo powstawał jeden scenariusz, pisaliście panowie jeden od początku do końca czy tak jak powiedział kiedyś Aleksander Sobiszewski o powstawaniu nowych odcinków, najpierw pisany jest początek jednego, potem piszę się następny i następny, a do poprzednich wraca się później. W ogóle proces powstawania scenariusza jest tym, co mnie jako początkującego scenarzystę interesuje najbardziej.

AniolGabriel, to był Paweł Czuma, nie Kudzia.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Czy to prawda, że ekipa dawniej pisząca scenariusze dla ŚwK obecnie incognito pisze dla "Klanu"? :)

jan_niezbedny0

Raczej chodzi o obecną ekipę i o prawie wszystkie seriale emitowane przez TVP.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Czy nie uważa Pan, że ten serial powinien przestać być kręcony już co najmniej parę lat temu? Moim zdaniem , podobnie jak inne polskie serial wypalił się on już dawno, podobnie jak one, ma nadal sporą oglądalność, ale chyba nie warto tego ciągnąć w nieskończoność, bo coraz bardziej się z tego nudna telenowela robi.

użytkownik usunięty
janusz_sadza

czemu ma pan na imię janusz?

janusz_sadza

@konrado5 znaczą dokładnie to:)
@AniolGabriel Z Sobiszewskim mógłbym się napić ewentualnie czerniny. Z Yoką nie wypiłbym nawet ambrozji. Z Lewandowskim napiłbym się nawet borygo. Polityką w sitcomie nigdy nie byłem zainteresowany. To raczej wdzięczne pole dla innych form typu kabaret. Mnie zajmowała bardziej socjologiczna strona niż polityczna.
@sedziak12 Odcinek (w pierwszych seriach) rozpisywany był całościowo w ciągu mniej więcej dwóch - trzech dni. W sumie. Łącznie z czasem poświęconym na "konsultacje reżyserskie". Być może teraz jest to po prostu już proces fabryczny. Piszą początek jednego, środek następnego i wymyślając końcówkę kolejnego, zapominają o puencie z pierwszego. Nie wiem:) Proces powstawania scenariusza jest najtrudniejszym momentem w powstaniu scenariusza. Ale najpiękniejszym:)
@jan_niezbedny0 Nie mam zielonego pojęcia, kto pisze inkoguto Klan:))))))
@RycerzZwyciestwa Odsyłam do moich kilku wcześniejszych postów, w których ustosunkowałem się do tematu.
@Metyl Czemu traci pan cenny czas z życia, zadając nieistotne pytania, zamiast stworzyć coś istotnie kreatywnego i być może tak, jak ja na pytania móc odpowiadać?
@Szymi1 Ciekawy post. Odpiszę w pierwszej kolejności.
Pozdrawiam ze staropolskiej twierdzy Breslau:)

janusz_sadza

Zapewne mimo wszystko do dzisiaj Pan nieźle - dzięki stworzeniu Kiepskich - zarabia :)))) ? Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda w Polsce sprawa tzw. tantiem?
Pan Lewandowski podobno już nie żyje (choć są sprzeczne informacje co do tego, bo on równiez raczej nie chciał być celebrytą), więc cięzko byłoby spotkać się z nim, ale wielka szkoda, że nie poznali się Panowie .
Na Pana miejscu nie jedna osoba wypromowała by się, goszcząc np. u Powiatowego (Wojewódzkiego), w Dzień Dobry TVN, Polsacie czy TVP.
Tak poza tym - czy to prawda, że w ogromnej mierze sukces wczesnych Kiepskich wynikał z charyzmy i ogromnego talentu Pana Bohdana Smolenia i ś. p. Pani Krystyny Feldman, o których poczynaniach i psotach na planie Kiepskich do dziś krążą legendy.....? Może Pan rozwinąć nieco temat? :)
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Panie Januszu, ja również dopiero co założyłem konto, chociaż nie gustuję w tego typu portalach, jak również w mediach społecznościowych... Mam tyle pytań, że nie wiem od czego zacząć. Może po prostu zapytam się o to, o co na pewno nie pytali moi poprzednicy.
Czy to prawda, że w trójce scenarzystów to Pan był największym fanem piłki nożnej i to w dużej mierze Panu zawdzięczamy typowo piłkarską stylistykę kilku odcinków Kiepskich (Złoty gol czy też Dr Śledzik i Mr Zgredzik) bądź wielu fragmentów innych?
Za najlepszy odcinek w historii serialu uchodzi wśród fanów odcinek Właściciele - chyba też najsłynniejszy z odcinków serialu i ten który w największej mierze stał się wyznacznikiem odbioru serialu w pierwszych latach. Co Pan o tym sądzi i czy ma Pan swoje ulubione odcinki, jeśli tak, to jakie?
Józef

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Dziękuję, znalazłem odpowiedzi. :)
Jak Pan ocenia nowy sezon - odcinki z tej wiosny?
Czy to prawda, że planowali Panowie jakąś większa rolę dla postaci brata Ferdka?
R.

janusz_sadza

Witam. W archiwum znalazłem pytania forumowiczów, którym nie zdążyłem odpowiedzieć. Nie mając pewności, czy w dalszym ciągu uczestniczą w wymianie poglądów na forum, postaram się na nie odpowiedzieć.

@Szymi1 Wymyślając historie do poszczególnych odcinków, nie kalkulowaliśmy nigdy czy spodobają się widzowi, czy nie. Zakładaliśmy, że mają w pierwszej kolejności spodobać się nam (późniejsza łatwość pisania), a następnie reżyserowi (bez którego akceptacji odcinek by nie powstał). Nigdy nie ustaliliśmy twardej formuły konstrukcyjnej serialu, która nie pozwalałaby nam na wychodzić poza jakiekolwiek ramy. Dzięki temu powstały tak "odjechane" odcinki jak "Umcia Umcia" ale i obrazujące rzeczywistość końca lat 90' jak chociażby "Właściciele".
Przeciętny telewidz sprzed 15 lat był raczej zaskoczony naszą propozycją. Od samego początku serial wzbudzał kolosalne kontrowersje. Jednym nie mieściło się w głowie, żeby w takim świetle pokazać POLSKĄ rodzinę, inni uznali nasz pomysł za genialny strzał w zapotrzebowanie na abstrakcyjny, swojski klimat POLSKIEJ rodziny. Na całe szczęście dla serialu, tych drugich było więcej, dzięki czemu odcinki pilotażowe odniosły sukces. Różnica między tamtym widzem, a współczesnym jest wydaje mi się zasadnicza - pokoleniowa. Jeśli dziś młody człowiek zetknie się z arcydziełem pt. "Rejs", może tę historię odrzucić, gdyż niuanse opowiedzianej historii są dla niego kompletnie abstrakcyjne, niezrozumiałe, ale może też zachłysnąć się jej urokiem choćby intuicyjnie.
Nie byłem bacznym obserwatorem rozwoju serialu od mniej więcej 130 odcinka. Bardziej go zacząłem podglądać niż oglądać. Bez względu jednak na formę i treść kolejnych odcinków i sezonów, śmiem twierdzić, że Okił Khamidov jako reżyser panował nad sytuacją i ogarniał to, co w serialu było najistotniejsze.
W przypadku ŚWK to reżyser ma największy wpływ na scenariusz. Jest ostatecznym Wielkim Budowniczym pomysłu scenarzystów na historię.
Aleksander Sobiszewski był jako aktor Wrocławskiego Teatru Pantomimy mistrzem dygnięcia w ruchu. Słowem zaczął operować dopiero w momencie gdy wciągnąłem go w projekt ŚWK. A Sobiszewski wciągnął w projekt Piotra I. Kalwasa. Powstał tercet egzotyczny, który doskonale się uzupełniał, tworząc słowotwory.

janusz_sadza

@GeraltzRiwii Każdy twórca ma niezbywalne prawo do pobierania tantiem za ponowne wykonania swojego dzieła. Tantiemy wypłacane są dwa - trzy razy w roku przez organizacje chroniące dobra autorskie. Napiszę Panu tak. Źle nie jest:) Chociaż w porównaniu z Jackiem Cyganem, Iloną Łebkowską czy Aleksandrem Sobiszewskim jestem daleko w tyle.
Pierwsze słyszę o historii z Panem Lewandowskim. Ja również żałuję, że nie udało nam się wspólnie nic stworzyć. Jego wkład w serial ŚWK cenię wysoko.
Na sukces serialu złożyło się co najmniej kilka przyczyn. Odpowiedni czas, otwartość ówczesnego Polsatu na nowatorskie pomysły, siła przebicia Producenta, genialne w swej skomplikowanej prostocie scenariusze:) i absolutnie idealnie dobrana ekipa aktorska. Sam Pan przyzna, że była to idealna gąbka do rozprzestrzenienia najsilniejszych bakterii:)

janusz_sadza

@Victorus Z tego co pamiętam moja miłość do futbolu ograniczała się do wiedzy, że bramki są dwie, a piłka tylko jedna. To, że oglądanie meczy przez Ferdka stało się nabożeństwem, wynikało z prostej statystyki. Przeciętnie każdy Polak zna się na piłce, ogląda mecze i wie najlepiej jak je wygrać. A Ferdynand w szczególności.
Bardzo się cieszę, że odcinek "Właściciele" znalazł uznanie wśród fanów ŚWK. Jest to jeden z moich ulubionych odcinków. Dotykający w prześmiewczo abstrakcyjny sposób bardzo realistycznego i nie do końca śmiesznego wówczas problemu.
Ciężko jest mi się odnieść wybiórczo pod względem oceny do swojej i kolegów pracy nad serialem. W sumie, gdybym nie był zadowolony z wypuszczenia na świat kolejnego odcinka, nie pisałbym następnych. Wyróżniłbym może te, które w jakiś sposób stanowiły swoisty progres w naszych działaniach scenariuszowych. Kiedyś odniosę się do tego.

janusz_sadza

@RycerzZwyciestwa Nie oglądałem najnowszych odcinków całościowo. Ogólnie z poszczególnych doznań... Kwasik raczej.
Nie przypominam sobie większych planów w stosunku do postaci brata Ferdka. Zrobił, co miał zrobić w odcinku "Chłopaki okej!" To bardziej postać mistyczna. Nieosiągalna dla Ferdynanda w jego marzeniach o łatwym i sprytnym przeżyciu.

janusz_sadza

@filipczyszan Pozdrawiam serdecznie. I proszę nie cyfrować za bardzo, bo to stare kino już jest:)

@kokakok Z przyjemnością skorzystam z zaproszenia na forum.kiepscy.org.pl Tam rozwinę temat. Pozdrawiam.

@chauchau Dziękuję i pozdrawiam. Zapraszam na forum.kiepscy.org.pl

@hammer1929 Ja również żyję teraźniejszością. Tym bardziej, że ona tak mocno łasi się brutalnie do stóp. I nie sposób jej odkopnąć i udać, że jej nie ma. Apropak wspomnień jednak, o które Pan zapytał. Praca w "Nagich Faktach" była absolutnie najdziwniejszym i jednocześnie najbardziej sympatycznym sposobem na zarobienie pieniędzy w szołbizie. Zabawa słowem, w otoczeniu nieprawdopodobnie sprawnej ekipy realizatorskiej i pięknych (w większości) na wpół roznegliżowanych modelek:) 2 miliony wejść o godzinie 23, 5 dni w tygodniu. Szkoda pomysłu...
"Kajko i Kokosz" był niewypałem natomiast. Nie pociągnięto umiejętnie tematu. Ale to temat na inne miejsce i inny czas. Pozdrawiam.