PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87947}
6,6 110 949
ocen
6,6 10 1 110949
6,4 10
ocen krytyków
Świat według Kiepskich
powrót do forum serialu Świat według Kiepskich

W 1997 roku ubiegłego wieku stworzyłem "Potwora"... Ale cudnego z ryja i podświadomości.
"Potwór" żyje własnym życiem już 15 lat. Biorąc pod uwagę emocje, które towarzyszą mojemu
bękartowi przez tyle sezonów, postanowiłem przerwać milczenie i zabrać głos na Szacownym
Forum. Z przyczyn mocno subiektywnych ja i Piotr Kalwas zrezygnowaliśmy jako trzon
scenarzystów z kontynuacji kreowania Kiepskich losów. Nie mamy nic wspólnego z dalszą
produkcją P. Yoki, który zafunkcjonował w serialu jako kosmita. Bezbłędne wykorzystanie koła
zamachowego przez Producenta powoduje, że serial utrzymuje się w znośnych półkach
oglądalności. Tyle lat! Dla mnie ten serial zjadł własny ogon już dawno. Nie wrócimy do pisania
(ja i Kalwas) serialu. Ale bacznie obserwujemy jego losy... Pozdrawiamy z Otchłani ...

janusz_sadza

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi na mój post. Do założenia konta na tym profilu namawiali mnie od dawna bliscy znajomi, uważając, że powinienem zabrać głos w temacie tworu, który dalej funkcjonuje, zbierając skrajne recenzje. Tworu, którego jestem ojcem. Uważałem, że dyskusja wirtualna jest bezsensowna, albowiem dzieło obroni się lub polegnie samo. Zmieniłem zdanie i stąd moja obecność tutaj. Uznałem, że w związku z tak szerokim odbiorem (pozytywnym i negatywnym) serialu, ktoś z tfurcuf powinien jednak zabrać głos. Również żałuję, że nie są to obecni scenarzyści. Zakładając profil, nie zakładałem jednorazowego pojawienia się na nim, zatem jestem do Waszej dyspozycji, jeśli chodzi o moją "kiepską" bytność:) Dużo by opowiadać, pisać na temat serialu... Darz bóbr, że podążę za modą i może być, być będzie, opiszę kiedyś książkowo kulisy funkcjonowania Kiepskich... Ale wtedy potrzebowałbym dobrego prawnika, który uchroniłby mnie przed konsekwencjami szczerości:) Reasumując, na dziś. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie posty. Dzięki Wam wierzę, że kilkanaście lat temu warto było spotkać się z Kalwasem i Sobiszewski w jednym małym pomieszczeniu, żeby wspólnie zabawić się słowem. W inny sposób, niż nas medialnie przyzwyczajono wówczas. Do napisania:)

janusz_sadza

Jak Pan widzi, Panie Januszu, Pańska Osoba jest odbierana przez fanów serialu - zaskakujące, że jest ich wciąż tak dużo - pozytywnie. Pozwolę sobie jednak na małą dygresję. Przez kilka lat była Pan trochę zapomniany. Rzadko pojawiał się Pan w telewizji, nie pchał się Pan na świecznik, ekran, nie występował w show z gwiazdami. Przypomniano sobie o Panu dopiero jakiś czas temu - wiele osób, pamiętając dawną świetność Kiepskiego Świat i obecną trochę słabsza jakość, zaczęło mieć nadzieję, iż Pański powrót, jak również Panów Kalwasa i Lewandowskiego przyczyni się do podniesienia się jakości serialu. Zapytam więc.
Dlaczego nie został Pan - tak, jak obecni twórcy serialu - Panowie Yoka i Sobiszewski - celebrytą, osobą znaną medialnie?
Czym się Pan teraz zajmuje, bo informacje odnośnie tego są sprzeczne (tv, programy, teatr?)?
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
janusz_sadza

zasadnicze pytanie: co jaraliście pisząc wtedy scenariusze i gdzie można taki towar kupić

ocenił(a) serial na 10

To były najlepsze scenariusze - genialne w swej prostocie, śmieszne, a jednoczesnie zawierające 2, 3 czy nawet 4 dno.
Też bym się chętnie dowiedział - gdybym posiadł taki talent (nawet z pomocą magicznych ziół), szybko bym z niego skorzystał i zarobił trochę. :]

janusz_sadza

spór dotyczy wartości obecnych odcinków, w stosunku do tzw. starych.

zwolennicy dawnych uważają, ze Yoka to cienki pajac, który zamordował Kiepskich za pomocą greenboksów.
a np. ja uwazam, że przeciwnie, że formuła Kiepskich, jakich m.in pan tworzył, po prostu się wyczerpała i
serial został przytomnie i sensownie skierowany na nieco inne tory : scenariusze dotykają aktualności, codzienności,
kultury, polityki, życia spolecznego, obyczajowości etc. w większym stopniu niż było to kiedyś. Tym co łączy
stare i nowe jest na pewno ironia, aluzja, drwina, i wtedy i terraz w gros przypadków - inteligentne.

część starych postaci odeszła, z róznych powodów, ale są nowe.

prezes Kozłowski, moim zdaniem koncertowo i przekomicznie grany przez Gałłę.
epizodyczne występy Dracza czy Gąsowskiego.

No i Jolanta, grana przez aktorkę Ilczuk - wg mnie, kapitalnie ekspresyjna przerysowana, a jednocześnie
zachowująca naturalność, co dowodzi, że aktorka na medal się spisuje. Plus : teksty, ja w nich dostrzegam
i Masłowską, i KOterskiego, a i pewnie stary dobry Gombrowicz by się uśmiechnął, tak jak się uśmiechałby, gdyby
pańskie i pańskich dawnych kolegów teksty mógł usłyszeć.

Kiepskich, na tym "szacownym forum" złożono już do grobu, w dużym stopniu, głosami i opiniami tych, którzy tutaj panu zgotowali
takie przyjęcie. Dyskusja z ww. bywa jałowa, bywa gonieniem w piętkę, argumenty odbijają się od ściany, a króluje czarno-biała wizja świata, w której Kiepscy sprzed lat, to rarytas, a obecni, to "rzadkie..." wie pan co dalej... Podobno wszystko w obecnych odcinkach jest do chrzanu ;]

Ja panu kadził nie będę, najwyżej oddam co cesarskie.
Interesuje mnie nie jakaś sentymentalna powiastka, a konkretna pańska opinia nt. nowych odcinków, scenariuszy, postaci etc.
poparta jakąś argumentacją, jesli łaska.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
alekwas

jestem cierpliwy, poczekam.

"szanowanie zdania innych" w waszym słowniku oznacza niemożnośc odnoszenia się do nich, krytykowania,
polemizowania.

"szanowanie zdania innych" wg was polega na milczeniu.

w takiej formule, to sami siebie nie szanujecie.

Nikt na tym forum nie był obrażany i obrzucany błotem tak bardzo, jak ja. zapewne w całej jego historii.
i jakoś nigdy nie żebrałem o "szanowanie". więc bądź tak łaskaw i mnie o łaskę też nie proś, bo nie o
to tutaj chodzi.

ocenił(a) serial na 8
manning

Kto cię tu obrażał? Nie zauważyłem, aby twoje czy innych wypowiedzi na tym forum były obraźliwe bądź nieregulaminowe.
Może to dlatego, iż jestem tu rzadko, ostatnio głównie dla tego wątku. Ale i tak teraz jest tu chyba dośc spokojnie i kulturalnie.

Philippes

przejrzyj sobie stare tematy, z ostatnich 4-5 miesięcy, pewnie jeszcze sie uchowało to i owo.

ostatnio jest spokojniej, bo kilka tygodni temu moderacja wkroczyła i trochę mniej pomyj wylewają.

ocenił(a) serial na 10
manning

Przy okazji moderatorzy usuwają też twoje posty, które są równie często podobnej jakości. Jeśli stare pyskówki twoje i twoich rozmówców tak cię denerwują, to po prostu zgłoś je wszystkie do moderacji - wszystkie wasze marnej jakości dawne dyskusje można łatwo usunąć.

ocenił(a) serial na 8
lukasz1987_filmweb

Szkoda, że przestali usuwać......

stefanburczymucha

pewnie, jakby mnie nie było, to by nie było opinii przeciwnej, czyli jak w Korei Północnej albo
w ZSRR za Józefa Wisarionowicza.

Czasy się zmieniają, a marzenia ludzkie, jak widać ciągle te same...

stefanburczymucha

Właśnie.

lukasz1987_filmweb

przyczyna usuwania moich postów była inna - pisałem, że tutaj nie ma moderacji, a działa automat usuwający posty, po otrzymaniu odpowiedniej ilości zgłoszeń. zatem moderator zamiast wejśc i mnie oświecic, że jest tutaj i czuwa - postanowił mi udowodnić swoje istnienie za pomocą koszenia moich postów. sprawa się wyjasniła i nie ma do czego wracać. żaden z moich usuniętych postów nie zawierał obraźliwych treści.

ocenił(a) serial na 10
manning

to zabawne bo od kiedy moderacja wkroczyla [swoja droga jestem pod wrazeniem tego,ze wkoncu dotarlo do ciebie ze to moderacja usuwa posty a nie inni userzy] to kasowali twoje wypowiedzi i moze ze 2,3 moje.
troche samokrytyki forumowy meczenniku.

ocenił(a) serial na 8
aew4334555

Teraz moderatorzy kasują wypowiedzi innych, a jego nie, bo chyba się go boją. Żałosne.

ocenił(a) serial na 10
manning

Masz pośrednio odpowiedź w kilku wypowiedziach. Pan Sadza docenia wkład swoich kolegów - Kalwasa i Sobiszewskiego w prace nad serialem, ale jest krytycznie nastawiony do pracy Pana Yoki.

lukasz1987_filmweb

niech to napisze wprost i uzasadni, póki co nie napisał nic ciekawego.

lukasz1987_filmweb

Pan Sadza jest za mało krytyczny odnośnie nowych odcinków. :)

ocenił(a) serial na 8
manning

A ja uważam, że prawie wszystkie nowe odcinki (może w mniejszm stopniu te z Jolasią, która nie zawsze pasuje do poszczególnych odcinków serialu, jest trochę przerysowana i - czasami - tak jak i inne nowe postacie wpychana na siłę - wystarczyłoby, gdyby ona, jak i Kozłowski, Malinowska, Badura czy tez postacie grane przez Dracza i Gąsowskiego pojawiały się 2, 3 razy w sezonie, nie zawsze razem; inna sprawa, że proza Masłowskiej nie jest - moim zdaniem - prozą wybitna, co najwyżej dobrą, a Gombrowicz jest dzisiaj nadużywany przez różne lewicowe/prawicowe/liberalne/interesowne środowiska w celach użytkowych - by podeprzeć swoja argumentację - w przypadku ŚwK jednak jest to często porównanie słuszne, szczególnie przy odcinkach z lat 1999-2001, 2005 i 2007-2010) są świetne.
Nie widze wielkiej różnicy merytorycznej między tzw. dawnymi i obecnymi odcinkami - są one czasami mniej, czasami bardziej ambitne. Humor bywa rubaszny, jak również ambitniejszy. Inna jest jednak forma - dawna bardziej przystępna, nowa czołówka, czasami greenboxy, jak też muzyka i obraz są nie do końca dobre i troszkę przerysowane, ale znośne.
Główna różnica jest też taka, że teraz treść jest bardziej uwidoczniona, czasami trochę narzucana , a dawniej częściej była ukryta w 2, 3 dnie.
Reasumując, serial i tak wciąz jest dobry, mimo upływu tylu lat, nawet w najsłabszych momentach wciąż trzyma przybnajmniej przyzwoity poziom.

manning

Świat według Kiepskich stał się korporacją. Produktem finalnym mojego prazamierzenia powołania tej historii do życia, stała się chęć zysku. Wyciśnięcia z serialu każdej możliwej złotówki za obłożenie reklamowe. Fakt, że jestem cały czas pod wrażeniem kolosalnej liczby fanów serialu, którzy wiernie mu towarzyszą od jego początków, nie ma nic wspólnego z moim sprzeciwem, że za cenę wyciągnięcia jak największej ilości mamony z reklam, reanimuje się mój pierwotny pomysł na Kiepskich poprzez kolejne sezony. Demos kratos. Gdyby nie było oglądalności, żadna stacja komercyjna nie pozwoliłaby sobie na podtrzymywanie przy życiu oczywistych zwłok. Nie mam żalu do komercyjności. Ta rządzi współczesnym światem. Mam uzasadniony osobiście wstręt do jednego z głównych scenarzystów, który dał się podkupić korporacji, zaprzedając istotne wartości pierwotnego pomysłu na serial i "przyjaźń" z okresu MaderFakerStudio. Ale dzięki niemu powstało kilkaset kolejnych odcinków. Nie oceniam ich w skali obszernie negatywnie. To bardzo inteligentny i sprawny umysłowo Twórca - Scenarzysta. Serial jeśli chciało się go kontynuować, musiał ewoluować. Stąd tyle zmian w obsadzie i koncepcji na nowe pomysły. Większości z nich nie akceptuję ale wśród kilku nowych sezonów uśmiechnąłem się co najmniej dziesiąt razy. Co więcej, jest olbrzymie grono odbiorców serialu, któremu nowe odcinki sprawiają nieokiłznaną wprost przyjemność. I dlatego uznałem, że jestem z tego serialu dumny. Tak, jak ojciec, który namawiając swoje dziecko aby poszło na prawo, zobaczył, że dziecko zdecydowanie dobrze sobie radzi, bo poszło na lewo. Ale to była jego decyzja. A szpagatu nie potrafię zrobić. Chyba ideowo raczej... Pozdrawiam, do napisania.

janusz_sadza

"Gdyby nie było oglądalności, żadna stacja telewizyjna nie pozwoliłaby sobie na podtrzymywanie przy życiu oczywistych zwłok" - czyli, że nowe odcinki, to zwłoki ALE z oglądalnością, i dlatego tylko Polsat nie zrzuca serialu do grobu ?

"Serial jesli się chciało go kontynuować musiał ewoluować" - znaczy się "zwłoki" trzeba było upudrować i tu i tam
zasilić bateryjkami ?

"zdecydowanie dobrze sobie radzi", "olbrzymie grono odbiorców, któremu nowe odcinki sprawiają przyjemność", "nie oceniam ich w skali obszernie negatywnie, wśród kilku nowych sezonów uśmiechnąłem się co najmniej dziesiąt razy" - panubogu śieczkę i diabłu ogarek.

nieźle pan wybrnął :]











janusz_sadza

Pana zdanie - Pana prawo.

manning

"a i pewnie stary dobry Gombrowicz by się uśmiechnął"

Widziałem ten tekst o porównaniach Jolaśki z prozą Gombrowicza wiele razy. Czytałem Gombrowicza i nie zgadzam się z tym co napisałeś, absolutnie nie widzę żadnego podobieństwa. Ponadto uważam, że gdyby Gombrowicz zobaczył Jolaśkę i usłyszał, że ktoś porównuje ją do jego twórczości to wcale by się nie uśmiechnął tylko strzelił sobie w łeb.
Wiem, że zaraz strzelać masą przezwisk i wyzywać mnie od idiotów, ale mnie to nie obchodzi, ja swoje zdanie wyraziłem i nie mam zamiaru więcej dyskutować o Gombrowiczu i Jolaśce.

ocenił(a) serial na 10
Skymaster

On nawet nie rozumie tego, co pisze. Szkoda czasu na tego sfrustrowanego i otumanionego człowieka.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Ja mam jedno zasadnicze pytanie:
Mógłby napisać Pan, których odcinków podpisanych Kiepskim Dream-Teamem Sadza-Sobiszewski-Kalwas jest Pan pomysłodawcą?
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

@janusz_sadza
"Uznałem, że (...) ktoś z tfurcuf powinien jednak zabrać głos. Również żałuję, że nie są to obecni scenarzyści."
______________________


No nie wiem... Nick zamiast nazwiska to jeszcze nie dowód, że ich tu nie ma.
Ja tam mam wątpliwości... :)







ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Chyba wierzę, że to Pan, ale...
Może dałby Pan dowód na to, iż Pan to Pan?
Tzn. proszę o jakąś hmm. opowieść, fakt, zdjęcie, cy coś w tym stylu :-)
Jeśli Pan to Pan, to najstarsze odcinki, które tworzył Pan z Sobiszem, Kalwadem, Yoką i Lewym są najlepsze i za nie gratuluję. :)

janusz_sadza

Jak ma Pan czas, powinien Pan spojrzeć na to forum: http://www.forum.kiepscy.org.pl/ (jedyne niezależne forum o Kiepskich)
Nie trzeba się rejestrować, aby przeglądać posty, tematy.

Na forum filmweb.pl i forach ATM-u (np. Facebook) jest ciągły proces usuwania postów, w których użytkownicy w sposób kulturalny wypowiadają się na temat swoich negatywnych odczuć dotyczących obecnego poziomu Kiepskich.

Wiadomo, że zwykły człowiek nie ma szans z potężnym koncernem jaki jest ATM. Dlatego cieszy mnie, że są ostatnie bastiony normalności w internecie (forum.kiepscy.org.pl), gdzie nie trzeba zakłamywać rzeczywistości.

Wiem też, że Pan nie może odnieść się w konkretny sposób do obecnego poziomu Kiepskich, bo licho nie śpi jak to mówią.

Napiszę tak szybko o co chodzi w tym konflikcie. Krytyka w głównej mierze opiera się na tym, że momentu odejścia Okiła Khamidova nastąpiła w ciągu kilku sezonów Patricka Yoki całkowita rewolucja Kiepskich - doszczętne zlikwidowanie dorobku, który spowodował, że przy Kiepskich zasiadały miliony ludzi:
1. Wprowadzenie Jolasi, która jest bardzo często główną bohaterką odcinka. Ta postać jest fatalna, nic nie wnosi do serialu. Można powiedzieć, że jest symbolem upadku Kiepskich.
2. Zwiększenie roli Badury, Kozłowskiego, Malinowskiej kosztem ograniczenia Paździocha i Boczka, którzy byli symbolami sukcesu. Od kiedy Badura jest takim wielkim przyjacielem Ferdka i od kiedy Ferdek chodzi na wysypisko?
3. Masowe wprowadzanie w każdym odcinku zapychaczy czasowych wynikających z braku pomysłów - po kilka greenboksów, niepotrzebnych scen (obiadowych, rozmów Ferdka z Kozłowskim, Ferdka z Badurą, które nie są ani śmieszne i się niczego nie trzymają).
4. Całkowite zmienienie postaci Waldka, który z dresa stał się pantoflarzem, w dodatku bardzo dziwnie wyglądający.
5. Całkowite zniesienie oryginalnej konwencji serialu - np. pomysłów, interesów ojca z synem przy pomocy sąsiadów, a także zrezygnowanie z Boczka, z Paździocha, rezygnacja z lekkiego, śmiesznego serialu na rzecz pseudofilozoficznych rozważań (głównie Kozłowskiego).
6. Brak pomysłów Patricka Yoki (bardzo często są te same rzeczy w kolejnych odcinkach, tylko dialogi są troszkę inne - sceny obiadowe, rozmowy Ferdka z Kozłowskim, wybuch ADHD Waldka, wyliczanki słowne Jolaśki, tez jest częsty powrót w fabule do czasów Khamidova).
7. Kręcenie w bardzo jaskrawych kolorach, które drażnią oczy, zmiana muzyki, wprowadzenie sztucznych śmiechów.

Ogólna ocena odcinków z ostatniego okresu (od momentu odejścia Khamidova) jest zdecydowanie gorsza w porównaniu do około 280. odcinka.

ocenił(a) serial na 7
kokakok

Ale trzeba się zarejestrować na tamtym forum, żeby się wypowiedzieć, o co proszę.

kokakok

Dziękuję za info o tym forum. Mam nadzieję, że tam nie ma jakichkolwiek limitów w odpowiedziach - pytaniach. Zajrzę chętnie. Pozdrawiam.

janusz_sadza

Nie wydaje mi się, żeby były limity. Pozdrawiam.

janusz_sadza

Zastanawiające jest, że na głównym forum Kiepskich bardzo, bardzo trudno znaleźć osobę, której podobają się obecny Kiepscy. Mimo iż liczebność osób na tamtym forum jest zdecydowanie większa niż tu, czy na Facebooku.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Proszę napisać coś o sobie - jeśli można, tzn.
1. Może o rodzinie, życiu osobistym, szkołach.
2. Skąd pomysł na serial?
3. Relacjach z innymi twórcami - Kalwasem, Khamidowem, Lewandowskim i Yoką.
4. Skąd pomysł na serial?
Mam nadzieję, że to rzeczywiście Pan pisze.

janusz_sadza

Dziękuję za przyjęcie mojego zaproszenia do grona Znajomych. Jeśli będzie to możliwe, licze na odpowiedź na któres z moich licznych pytań - proszę wybaczyć ich ilość.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Chcę wierzyć, że Pan jest Panem Sadzą, ale boję się, że to prowokacja. Jesli nie, to dziękuję szczerze za Świat według Kiepskich.

ocenił(a) serial na 10
piotrwysocki87

Ludzie, co was ogarnia z tym śledztwem? "Czy pan to pan" i "czy pan to pan", etc...

On, czy nie on - ważne, że z sensem chłopina napisał :)

ocenił(a) serial na 10
jan_niezbedny0

Dobrze gada! Wódki mu!

janusz_sadza

Po lekturze kolejnych postów poczułem się w irracjonalnie oczywistym obowiązku ustosunkowania się do Waszych przemyśleń - pytań. Usiadłem wygodnie w fotelu i postaram się odpisać na wszystkie, indywidualnie. Karwasz...

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Proszę Pana - taka rada - jest dobowy limit wypowiedzi i - próbująca każdemu z nas z osoba odpowiedzieć - nie starczy zapewne Panu nawet wiele takich limitów - może po prostu proszę odpowiedzieć wszystkim w jednym poście, tylko w iluś akapitach, a przy każdym napisać komu Pan odpowiada.
Pozdrawiam.

alekwas

Dziękuję za światło w tunelu. Dzięki Panu nie będzie to rozjeżdżająca mnie limitowo lokomotywa. Ciągle się uczę:)

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Wszedłem na Pana profil. Dziwną ma Pan porę pisania - 1 w nocy.

malinowykrol_filmweb

Szanowny Panie(ni) ... Dziwną porą jest ewentualnie 25 godzina doby. Mieszczę się w 24 godzinach i zapewniam, że po północy nie rosną mi zęby przednie:) Proszę mi uwierzyć, że mnóstwo osób funkcjonuje umysłowo o mocno różnych porach dnia i nocy.

ocenił(a) serial na 8
janusz_sadza

Ja jestem zdania, że funcjonować umysłowo (ale raczej nie fizycznie) jest właśnie najlepiej wieczorem i w nocy - o tej porze przychodzą do głowy najlepsze, a przynajmniej naciekawsze pomysły.....

stefanburczymucha

takie jak demonstracje pod domem Yoki albo petycje, żeby "Kiepscy podniesli poziom", cokolwiek to miałoby znaczyć :]

nawet kibice piłkarscy nie wpadliby na takie kurioza.

stefanburczymucha

Niekoniecznie są to pomysły przyzwoite....

janusz_sadza

Dobrymi chęciami jest podobno piekło wybrukowane. Zatem leżę na jego samym dnie, gdyż moje chęci odpisania jak najdokładniej wszystkim, były wielkie ale spełzły na niczym. Ze względu na limit odpowiedzi. Cóż, jestem totalnym nuworyszem jeśli chodzi o poruszanie się na forach różnych. Sorry:) Postaram się ogólnie zatem odpowiedzieć na Państwa pytania, może wówczas limit nie będzie obowiązujący. Sam fakt jego istnienia jest dla mnie zadziwiający, w dobie chociażby nielimitowanych rozmów w sieciach komórkowych:) Zawsze byłem zwolennikiem likwidowania wszelkich limitów. Zarówno w sztuce, jak i życiu. No może w wyjątkiem limitu prędkości w pewnych sytuacjach... Zauważyłem, że niektórzy z Państwa sugerują się w odczuciu mojej obecności tu, logiką "niewiernego Tomasza":))) Nie uwierzę, dopóki nie włożę mu palucha... To często wręcz bardzo przydatny sposób odbierania rzeczywistości, sam czasami się nim kieruję. Ale proszę mi wybaczyć, nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem. A tym bardziej nie chciałbym, żeby ktokolwiek wkładał mi palucha. Gdziekolwiek, zresztą... Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i do napisania...

ocenił(a) serial na 9
janusz_sadza

Ja Panu wierzę,że Pan to Pan.Błogosławieni,którzy nie widzieli a uwierzyli.

ocenił(a) serial na 10
janusz_sadza

Ja również Panu wierzę od początku, bo przywykłem wierzyć ludziom, co niestety nie zawsze się sobrze kończy. :)
Dobrze, że jest Pan wśród Nas - fanów serialu na forum. W tym miejscu chciałbym podziękować kilku osobom - obecnie mało aktywnym na Filmwebie i innych forach, które przez ostatnie 2 lata wykonały dużą pracę w kwestii przypomnienia od istnieniu byłych twórców serialu, w tym równiez Pana.
Odnośnie limitów - część z nich obowiązuje chyba na poczatku, przez miesiąc, dwa, a potem prawie wszystkie są zdejmowane.
Ma to chronić forum przed spamem, trollowaniem, reklamami, pyskówkami, itp. Jednak często jest to omijane - osoby znające się trochę na kwestiach informatycznych bez trudu omijają takie blokady, nie wspominając już o użytkownikach-moderatorach i imających fory, którym wolno więcej.
Ja mam nurtujące mnie od lat pytanie.
Czy powstały jakieś Pana/Kolegów niezrealizowane scenariusze do odcinków ŚwK? Czy jest możliwe, by ujrzały one światło dzienne?
I czy obecni tfurcy serialu bywają czasem na forach - gdyż czasami ma się wrażenie, jakby od jakiegoś czasy Pan Yoka i ekipa żyli we własntm świecie....?
Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones