jak się skończy to zdam relacje
Skończył się uważam że był śmieszny rozbawił mnie scena w lesie
Mam najwięcej do powiedzenia o komediach ponieważ to mój ulubiony gatunek filmowy
Pozdrawiam
faktycznie magister z ciebie.niby pitolisz yntelygentnie(zwroc uwaga jaka terminologia sie posluguje,ani to gombrowicz,ani witkacy toz to babka rozalia) a naprawde chcesz dostac w beret.dla mnie kiepscy skonczyli sie gdzies na 180 odscinku (mniej wiecej)wtedy mozna bylo sie doniesc do twoich porownan do tych wybitnych artystow.natomiast teraz jest to papka gdzie czestotliwosc przeklenst(mam na mysli tych powaznych) jest czestsza niz samych dialogow (zreszta juz nie takich samych jak kiedys)
jak dla mnie zenada i kiczem. to okreslenia godne na obecny stan swk.
a co od star warsow to sie ziomek nie osmieszaj.godna pozalowania wypowiedz.
a babka Rozalia z Witkacego rodem. i jakby nie patrzeć dupa z tyłu.
żenada i kicz... jasne, a "Killerów 2-óch' ma u ciebie 10/10.
"w beret", "nie osmieszaj sie", "pitolisz" - ach, mieć znów 14 lat... :}
nawet nie porownuj kilerow do tego chlamu(obecnych kiepskich) zreszta twoje pojecie na temat kina jest znikome czym niestety sie popisales obrazajac star wars.
wolalbys zebym tepo cie obrazal wulgaryzmami? rozumiem ze jak na prawdziwego magistra przystalo, wrecz domagasz sie obelg w twoim kierunku,no coz u mnie ich nie znajdziesz .stanowczo wole cie merytorycznie zmiazdzyc.
a co do 14 lat ,rowniez chetnie bym sie cofnal do tego wieku.
Star Wars, to nie jest papierek lakmusowy czyjegoś znawstwa - podlega ocenie, jak kazda inna produkcja.
gdzieżbym śmiał cokolwiek "woleć".. ty jesteś bardzo ambitny chłopak, dając "Killerom 2-óm" 10/10 obraziłeś poczucie gustu i smaku znacznie większej ilości osób niż tylko moje.
owszem podlega ocenie jednak jako osoba posiadajaca gust filmowy/aktorski ,za ktora sie notabene uwazasz(chore)powinienes pojecie na temat sagi posiadac,znikome ale jednak.
co do kilera to fakt moze przesadzilem z ocena patrzac na inne zdecydowanie lepsze pozycji/gatunki .ocenie zmienie na 8 + ser.
na koncu ,jako ze uwazam sie za ambitnego (no powiedzmy ze juz nie chlopca) chcialbym ci podziekowac z trafny komplement dotyczacy mojej osoby .
w twoim mniemaniu 'posiadanie pojęcia" równa się zgodności z twoją opinią. dziecinada.
"moze przesadziłem, ocenę zmienię" - no prosze, zmieniasz ocenę i kajasz się po tym, jak ci wytknął twój brak gustu ktoś, o kim tak się negatywnie wyrażasz...
no własnie się od tego " trafnego 'komplementu' " zdystansowałes - dostałeś go za obrażenie gustu filmowego wielu Polakow i danie "KIllerom" 10/10.
obniżając ocenę na 8/10 - okazujesz się mniej ambitny, bo zapewne znalazlo by się paru innych równie ambitnych, co ty, ktorzy by dali mu taką samą notę.
zatem, aby utwierdzić się w ambicji powinieneś wrócić do oceny 10/10.
co za stek bzdur.obnizajac swoja ocene robie to ze wzgledu na to ze 10/10 to wg fw(i mnie) arcydzielo.jestem pod ogromnym wrazeniem tego co zrobil machulski z obiema czesciami (co pozostawia za saoba kiepskich o lata swietlne-oczywiscie te nowe gowna) jednak zestawiajac ze soba te dwa filmy 1 zdecydowanie przewyzsza czesc druga.zatem nie mam zamiaru lechtac twojego ego zmienijac ocene ze wzgledu na ciebie.
'obniżając ocenę na 8/10 - okazujesz się mniej ambitny, bo zapewne znalazlo by się paru innych równie ambitnych, co ty, ktorzy by dali mu taką samą notę'
strasznie zawily i bledny tok rozumowania,w zasadzie jego brak.wydaje mi sie ze na sile chcesz uchodzic za inteligenta.przeczytaj jeszcze raz,a potem drugi,trzeci (az do skutku)ten akapit i zobacz jakie to sa na dobra sprawe brednie.
widze, że się pogubiłeś. nawet nie wiesz, jak jesteś zabawny nie kumając ani odrobiny z tego, jak się skompromitowałeś.
kompromitacje pozostawiam jej mistrzom nie wykluczajc w tym ciebie.
zreszta dlasza rozmowa z toba nie ma sensu.pozostawiam cie w blogiej swiadomosci pseudointeligentnego czlowieka wyrazajacego swoje bledne teorie.
Ja też "Killerom" dałem 10 bo jest to film kultowy,którego teksty weszły na stałe do codziennego życia(przynajmniej w moim środowisku,bo w środowisku magistrów się nie obracam więc nie wiem czy tam również weszły)Z tym obrażaniem gustu Polaków to przesadziłeś.Jeśli ktoś nie potrafi się śmiać z takiego filmu to jest jakimś zgorzkniałym nudziarzem.Napisz mi magister jeśli możesz jaka polska komedia zasługuje dla ciebie na 10 ?
a ty napiszesz w odpowiedzi, że proponowana przeze mnie komedia zasługuje na 2/10 :]
nie ze mną takie numery. odsłonileś się ze swoimi ocenami, sam sobie piwa nawarzyłeś. pij je zatem :]
nie badz taki,pokaz nam swoje oceny.buu:(
co za koles.chyba za duzo spiskow i smolenskich konspiracji klebi ci sie w makowie.
nie pisałem o "lepszości", a o INNOŚCI.
a to jest fakt, w moim profilu nie jest napisane, ze lubię "Rodzinę Zastępczą" i wysoko oceniam "Chłopaków, co nie płaczą" - dyplomowany ze mnie okularnik, jak nic. trudno, z takim piętnem też da się żyć ;]
[o ktorej leci "Rodzina zastępcza" i kiedy ? tez chce być twardzielem, więc zacznę oglądać. slowo harcerza :)]
"Rodzina zastępcza" to ciepły,rodzinny serial gdzie często można się pośmiać.Bardzo dobrze grają tam Fronczewski i Dedek.Pokaż lepiej co Ty oglądasz bo nic tam na tym Twoim profilu nie widać.Nie oceniasz filmów,czy ukrywasz oceny bo się wstydzisz?
widać mam za mało dioptrii, zeby sie załapać, ale - wszystko przede mną, to mnie trzyma przy nadziei.
to moja sprawa, co oglądam, nie muszę się tym przed nikim chwalić, ani też pod pozorem transparentności zawracać głowy.
"to moja sprawa, co oglądam, nie muszę się tym przed nikim chwalić, ani też pod pozorem transparentności zawracać głowy."
Jeśli ktoś ma coś do ukrycia to znaczy,że się czegoś boi lub wstydzi.Proste.
A co ma piernik do wiatraka ? Ja o twój numer konta się nie upominam,tylko o filmy...
sprawdzam twoją transparentnośc. widzę, ze jest dość lichej jakości. przypominasz pannę, ktora pokazuje kawałek łydki, ale już majtek pokazania się wstydzi. po co zatem pokazywać łydkę, skoro dalej się nie ma odwagi pójśc ?
dodam rowniez ze z tego placka jest nibywaly hipokryta zarzuca mi bezguscie w stosunku do moich ocen,nie pokazujac przy tym swoich. to jakis swiezak bo mam malo wypowiedzi i w zasadzie tylko na forum swk a w dodatku pomylil portale.co to w ogle jest za gadanie zebys mu podal nr konta itd. intelektualna mielizna.
z kazda wypowiedzia tracisz w moich oczach.najpierw wysmiewasz kultowa serie ,notabene dzieki ktorej masz obecne kino sf -star wars.a teraz kulasz z chlopakow,ktora jest jedna z najlepszych komedii od 2000 r.
mam ambicję całkowicie zniknąć z twojego punktu widzenia. mam nadzieję, ze da się to jakoś zrobić i przestaniesz mi zawracać mandolinę swoimi dziecinnymi pretensjami.
mam szczera nadzieje ze na ambicjach sie nie skonczy,zawracam ci mandoline poniewaz nie zgadzam sie z twoim zdaniem. na tym polega dyskusja na forum.tak wiec chlopaszk ,przyzwyczaj sie do tego.
na marginesie ,moje pretensje nie sa dziecinne ,zauwaz ze staram sie przeprowadzac z toba rozmowe w miare merytorycznie.
ja też mam taką nadzieję, więc bedę się starał tracić jak najwięcej z każdą wypowiedzią, aż się wreszcie stracę w twoich oczach calkowicie i może się zmęczysz pisaniem kolejnych bezwartościowych postów.
"w miare merytorycznie" - to dopiero jest zagwozdka... czy "chcesz w beret", "pitolisz", to jest bardziej "w" czy bardziej "cznie"...
przestan sie starac a zacznij to czynic.
co do bezwartosciowych postow to posile sie przyslowiem;przyganial kociol garnkowi.
jak juz wczesniej mowilem moge zaczac cie obrzucac blotem,jezeli sobie tego zyczysz.powiem wiecej moze sie to stac moja misja na tym portalu.tak wiec dla wlasnego dobra nie przytaczaj juz wiecej powyzszych (moich) wypowiedzi w sposob snobistyczny i pretekcjonalny.
nieustannie to robię. to u ciebie proces "tracenia mnie z oczu" przebiega zbyt wolno.
nie interesują mnie twoje motywacje ani chęci.
prOtekcjonalny, panie Kocioł.
ahh te literowki wszedzie mnie przesladuja.co do tracenia cie z oczu to juz to robie.
fajna "literówka"... "A" i "O" na klawiaturze są na antypodach. sprawdź trudniejsze słowo, zanim je napiszesz :]
poprosze cie o rade nastepnym razem,wszak wszystkim wiadomo ze jestes mistrzem w zonglowaniu trudnymi wyrazami.buehuehueheuheu
Jeden z najlepszych odcinków całego serialu. Przebił nawet Spółdzielnie Radiowęzeł, a to już coś.